Wywiad, którego prezydent stolicy udzieliła Reutersowi zaczyna się od przypomnienia momentu, kiedy w stolicy wprowadzano buspasy. - Było wielu przeciwników. Nie jest łatwo przekonać ludzi do używania transportu publicznego, kiedy jazda samochodem jest zakorzenionym nawykiem - wspomina prezydent.
Z kolei Reuters zauważa, że osiem lat od zrealizowania tego pomysłu "Warszawiacy nie tylko przyzwyczaili się do buspasów, ale dzięki rosnącej liczbie ścieżek rowerowych mogą podróżować po mieście przy pomocy jednego z 4,5 tysiąca rowerów miejskich".
W rozmowie Hanna Gronkiewicz-Waltz, mówi że chce zaradzić zanieczyszczeniu Warszawy i uczynić ze stolicy miasto przyjazne dla klimatu. - Każdy chce żyć w czystym środowisku. W moim przypadku to też troska o córkę i wnuki. Oni są dodatkową motywacją - mówi prezydent miasta.
"Kobiety przywiązują wagę do zieleni"
Autorka wywiadu podkreśla, że wiele miast na świecie stara się walczyć ze zmianami klimatu. Zauważa, że coraz częściej te wiodące są rządzone przez kobiety. Jako przykład wymienia Paryż, Waszyngton, Sydney oraz Kapsztad. "W ciągu dwóch lat liczba kobiet rządzących dużymi miastami, które są w czołówce działań na rzecz klimatu wzrosła z czterech do szesnastu miast" - twierdzi dziennikarka.
Prezydent stolicy nie uważa jednak, że kobiety są lepszymi obrońcami klimatu od mężczyzn, chociaż przyznaje, że czasami musi zwrócić uwagę mężowi, na źle posortowane śmieci. - Nie chcę zabrzmieć jak seksistka, ale być może kobiety przywiązują większą wagę do zieleni i czystości - mówi jednak Hanna Gronkiewicz-Waltz, choć zaraz dodaje, że "mężczyźni są równie wrażliwi" w tej kwestii.
Zmiany dzięki Unii
Według Reutersa zmiany w stolicy najbardziej widoczne są w rejonie Wisły. "Jeden z brzegów został przywrócony do stanu naturalnego, pozwalając Warszawiakom zrelaksować się na piaszczystej plaży, jeździć rowerem, spacerować, a nawet zimą uprawiać narciarstwo biegowe" - czytamy w wywiadzie.
Agencja za przykład zmian podaje też modernizację oczyszczalni ścieków i pomysł wprowadzenia wypożyczalni miejskich samochodów.
Prezydent stolicy podkreśla z kolei, że zmiany nie byłyby możliwe bez środków unijnych. - Modernizacja starych tramwajów i pociągów SKM była możliwa dzięki dotacjom - stwierdza Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Stare nawyki
Pod koniec wywiadu przyznaje, że zmiana podejścia do kwestii obniżania emisji spalin w kraju, który słynie z produkcji węgla, był ciężką walką. Jednak jak potem dodaje, dzięki młodym ludziom "Polska stała się pionierem w walce ze zmianami klimatu".
- Były problemy w zmianie nawyków, takich jak przyzwyczajenie do samochodów, czy twierdzenie że smog nie jest taki trujący. Nawet minister zdrowia był w szoku ,że powinniśmy walczyć ze smogiem - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Myślę, że teraz jesteśmy pionierami i troska o klimat jest mocniejsza niż w niektórych krajach zachodnich - podsumowała prezydent stolicy.
md/r