W popołudniowym szczycie powtórzyła się sytuacja z poranka. Nowa organizacja ruchu na rondzie Waszyngtona spowodowała olbrzymie korki. Ci, którzy jechali z centrum w stronę Pragi utknęli jeszcze przed wjazdem na most Poniatowskiego.
- Korek jest, w kierunku ronda Waszyngtona od centrum - relacjonował po godz 17 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. Jak zaznaczył, sznur samochodów był ogromny. - Samochody stoją od ronda de Gaulle'a – mówił Zieliński. Na pozostałych ulicach dojazdowych takich problemów nie ma.
Rano zakorowany był dojazd do ronda al. Zieleniecką i al. Waszyngtona. Kierowcy jadący w stronę ronda, zawracali w połowie.
Modernizują torowisko
Tramwaje Warszawskie kontynuują modernizację trasy tramwajowej Dw. Wileński – Stadion Narodowy – Rondo Waszyngtona. Z tego powodu właśnie na rondzie wyznaczone zostały jezdnie tymczasowe.
- Wprowadzenie nowej organizacji ruchu na rondzie jest dosyć skomplikowane - wyjaśnia Krzysztof Niedzielski z PRG Metro, wykonawca przebudowy trasy tramwajowej.
Utrudnienia dla kierowców
Od czwartku kierowcy, którzy chcą z al. Waszyngtona jechać w stronę mostu Poniatowskiego, mają do dyspozycji jezdnię tymczasową, która omija teren budowy. Z kolei, żeby z al. Zielenieckiej skręcić w ul. Francuską lub al. Waszyngtona, trzeba skorzystać z tymczasowej jezdni przecinającej torowisko w al. Poniatowskiego za przystankami tramwajowymi. Zmiany spowodowane są wymianą torów na skrzyżowaniu al. Zielenieckiej z al. Poniatowskiego po stronie Stadionu Narodowego (północna część ronda).
Komunikacja normalnie
Prace na rondzie Waszyngtona nie spowodują dodatkowych zmian w komunikacji miejskiej. Tramwaje będą kursować normalnie Al. Jerozolimskimi, al. Poniatowskiego i al. Waszyngtona.
Nowa organizacja ruchu będzie obowiązywać do połowy października. Po tym terminie Zarząd Dróg Miejskich odnowi nawierzchnię na rondzie Waszyngtona oraz dokończy wymianę chodników wokół ronda.