Nie mogą rozłożyć namiotu od 5 lat. Będzie nowa próba, za 2 miliony

[object Object]
"Koloseum" na KamionkuArtur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Ta historia wydaje się nie mieć końca. Od 2012 roku nie udało się rozłożyć tymczasowego namiotu koncertowego dla orkiestry Sinfonia Varsovia. Dwa lata temu ratusz ogłosił nawet, że rezygnuje z tego pomysłu i skupia się na budowie docelowej siedziby. Urzędnicy zmienili jednak zdanie – dokończenie namiotu pochłonie prawie 2 miliony złotych.

Zarząd Mienia rozstrzygnął właśnie przetarg na doprowadzenie pechowej inwestycji do końca. Zajmie się tym firma Mirmex z podwarszawskich Marek, która zaproponowała 1,93 miliona złotych. Była to najniższa z czterech złożonych ofert i niższa od kwoty, którą planowali wydać urzędnicy (2,2 miliona złotych). Na wykonanie zadania spółka ma 100 dni od daty podpisania umowy. Jeśli nie wpłyną odwołania będzie ją można podpisać już 15 maja.

Zaskakiwać może fakt, że do przetargu dopuszczono spółkę Sport Halls z Wrocławia, tę samą, która rozgrzebała budowę na Kamionku i wpadła w poważne problemy finansowe. Urzędnicy odetchnęli z ulgą, że jej oferta nie była najtańsza i nie miała większych szans na zwycięstwo. Dlaczego jednak w ogóle dopuścili ją do udziału w postępowaniu?

- Nam nie wolno na podstawie swojego widzimisię wykluczyć przedsiębiorcy, jeśli zgodnie z prawem może przystąpić do przetargu. To by było działanie wbrew wolnemu rynkowi – odpowiedział nam Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Służył politykom przez kilka dni

Historia namiotu sięga 2005 roku. Ministerstwo Spraw Zagranicznych kupiło go z przeznaczeniem na obrady Rady Europy. Stanął na dziedzińcu Zamku Królewskiego, przez kilka dni służył najważniejszym politykom Starego Kontynentu. Potem gościł jeszcze wakacyjny cykl Muzyczne Ogrody, po czym został złożony. Na kilka lat trafił do policyjnego magazynu pod stolicą. Jako darowiznę, przejęło go miasto z zamiarem stworzenie tymczasowej sali koncertowej dla orkiestry Sinfonia Varsovia.

Okrągły pawilon z drewnianą podłogą, szklanymi ścianami i syntetycznym dachem miał stanąć na terenie przy Grochowskiej i służyć do czasu wybudowania docelowej siedziby. Jej projekt został wybrany w konkursie architektonicznym już w 2010 roku, ale plany inwestycyjne zderzyły się z kryzysem finansowym. Ambitna i droga koncepcja austriackiego architekta Thomasa Puchera powędrowała do szuflady, a orkiestra musiała zadowolić się historycznymi budynkami przejętymi po Wydziale Weterynarii SGGW, gdzie warunki są dość spartańskie.

Odpuścili budowę...

W 2012 na tyłach działki rozpoczęło się stawianie namiotu i w tym samym roku planowano te prace zakończyć. Nie udało się do dziś, a kolejne etapy tej epopei opisywaliśmy na tvnwarszawa.pl. To długa historia niedotrzymanych terminów, niespełnionych obietnic, zmian projektowych, rosnącej ceny, błędów, konfliktów, wzajemnych oskarżeń z widmem katastrofy budowlanej w tle. Wreszcie urzędnicy doszli do wniosku, że mają dość. - Namiot nie powstanie – ogłosili.

- Potwierdzam, odeszliśmy od realizacji projektu - oświadczył nam w 2015 roku dyrektor Biura Kultury Tomasz Thun-Janowski. - Przystępujemy do właściwej inwestycji, realizacja tymczasowej byłaby nieracjonalna i wiązałaby się z koniecznością jej szybkiego demontażu – dowodził.

- Musimy mocno zrewidować nasz pogląd na temat budowy tego obiektu. On stoi w kolizji z przyszłą salą, jest dokładnie na tym samym miejscu – to z kolei wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski podczas konferencji prasowej w tym samym roku.

W budowę pawilonu wpompowano ponad 2 miliony złotych, ale jak przekonywał nas wiceprezydent Olszewski połowa tej kwoty została wydana na wyburzanie starych budynków, porządkowanie terenu i przekładanie podziemnych instalacji, czyli prace, które i tak trzeba było wykonać. Odstąpienie od inwestycji miało dać ponad 5 milionów oszczędności.

Okazuje się jednak, że ratusz postanowił brnąć w nią dalej.

... ale zmienili zdanie

- Zgodnie z porozumieniem z Sinfonią Varsovią będziemy stawiali konstrukcję sezonową na jeden, maksymalnie dwa sezony, tylko i wyłącznie adaptując tę istniejącą, która dzisiaj jest. Będzie pełniła funkcję sceny letniej, będzie miała ograniczoną funkcjonalność względem tego, co było pierwotnie planowane – mówi nam dziś Michał Olszewski.

Zapewnia, że nie będzie to kolidować z budową docelowej siedziby zaprojektowaną przez Thomasa Puchera. - Pierwszy etap obejmuje budynki zabytkowe, więc nie będzie kolizji. Przeciwnie, będziemy mogli obsługiwać tam mniejsze wydarzenia w sezonie wiosenno-letnim, bo temu ma to służyć – dodaje.

Wakacje to czas największej aktywności muzycznej przy Grochowskiej. Przez cała lato Sinfonia Varsovia organizuje w soboty i niedziele darmowe koncerty, które ściągają sporą rzeszę melomanów. Raczej nie uda się przenieść festiwalu pod namiot w tym roku, a wynika to z harmonogramu. Patrząc bardzo optymistycznie firma rozpocznie prace w połowie maja. Na ich wykonanie ma ponad trzy miesiące, zatem termin upłynie na przełomie sierpnia i września. Potem przyjdzie czas na odbiory techniczne. I tak sezon wiosenno-letni odbiegnie końca.

Dwa miliony na jeden sezon

Dokładny terminarz będzie znany dopiero, gdy odmrożone zostaną prace projektowe przy docelowej siedzibie (wstrzymało je podważenie zapisów planu miejscowego przez wojewodę) i podpisana umowa z Mirmexem, ale Tomasz Thun-Janowski już teraz przyznaje, że namiot będzie wykorzystywany prawdopodobnie tylko do końca 2018 roku. Czy warto wydawać prawie 2 miliony złotych na jednosezonową salę koncertową? – Staramy się znaleźć w tej trudnej sytuacji optymalne rozwiązanie. Trzeba jak najszybciej zapewnić orkiestrze możliwość funkcjonowania – odpowiada dyrektor Biura Kultury.

W środku kryzysu

Sprawa budowy stałej siedziby orkiestry znalazła się w centrum uwagi w grudniu 2016 roku, kiedy to podczas sejmowego głosowania nad projektem budżetu marszałek Marek Kuchciński wykluczył posła PO Michała Szczerbę z obrad.

Szczerba był jednym z posłów, którzy wyszli na mównicę i zabrali głos ws. planowanych zmian obsługi przez media prac Sejmu. Miał ze sobą kartkę z napisem: "Wolne media w Sejmie", którą umieścił na pulpicie. Marszałek przywołał go do porządku. Poseł odłożył kartkę na bok. Gdy zaczął zgłaszać poprawkę do budżetu dotyczącą Sinfonii Varsovii, Marek Kuchciński wykluczył go z obrad Sejmu i poprosił o opuszczenie sali obrad.

Tak zaczął się "kryzys sejmowy" z posłami okupującymi mównicę z jednej strony i budżetem przyjętym w sali kolumnowej, w kontrowersyjnym głosowaniu z drugiej.

Piotr Bakalarski

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP