Nie będzie tramwajowego mostu na Gocław. Ale będą... konsultacje

Planowana trasa tramwajowa na Gocław
Planowana trasa tramwajowa na Gocław
Źródło: | Targeo / tvnwarszawa.pl

Nowego mostu tramwajowego nie będzie przed 2023 rokiem – odpowiadają na postulaty mieszkańców Gocławia Tramwaje Warszawskie. Spółka zaznacza, że jest gotowa na dialog, chociaż przygotowania do niego są na etapie "konsultacji na temat konsultacji".

Planowana inwestycja – budowa trasy tramwajowej łączącej Gocław i Saską Kępę ze Śródmieściem - dzieli mieszkańców. Tych niezadowolonych z jej przebiegu jest na pewno około pięciu tysięcy, bo tyle podpisów zebrali członkowie inicjatywy "Tramwaj przez Wisłę - nie przez działki". Nie chcą poprowadzenia torowiska wzdłuż Kanału Wystawowego, co wiązałoby się z likwidacją jednego rzędu ogrodów działkowych. Informowaliśmy o tym czytelników na tvnwarszawa.pl.

Nie chcą także dodatkowego obłożenia kursami tramwajów i tak już obciążonego mostu Poniatowskiego. W zamian proponują budowę nowego mostu tramwajowego przez Wisłę – do Gocławia - i powrót do koncepcji wytyczenia trasy wzdłuż ul. Fieldorfa. Oprócz tego domagają się m.in. utworzenia "trambuspasa" na północnym torze al. Waszyngtona, a także połączenia autobusowego pętli Gocław z liniami tramwajowymi.

Jednocześnie skarżą się, że władze miasta nie podejmują z nimi dialogu, który skutkowałby powstaniem kompleksowego planu rozwiązującego problemy komunikacyjne Pragi Południe.

Konsultacje na temat konsultacji

- Ze smutkiem i zdziwieniem czytamy informacje o braku "odpowiedniego dialogu", tym bardziej, iż on już trwa – odpowiada Michał Powałka, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich, wyliczając odbyte spotkania z radami osiedli, wspólnotami, przedstawicielami dzielnicy, aktywistami. - 13 lipca zwróciliśmy się również z prośbą o spotkanie do inicjatywy "Tramwaj przez Wisłę – nie przez działki" - dodaje.

Jak zaznacza, spotkania realizowane są w ramach diagnozy społecznej, pozwalającej przygotować konsultacje społeczne z mieszkańcami. - Etap ten można nazwać "konsultacjami na temat konsultacji", w który staramy się zaangażować w ten proces wszystkich zainteresowanych. Działania te wymagają od nas przede wszystkim skupienia się na potrzebach, opiniach i wnioskach artykułowanych przez poszczególne osoby, grupy, organizacje czy jednostki pomocnicze - tłumaczy rzecznik.

Most jest tylko analizowany

Prawdziwe konsultacje jeszcze przed mieszkańcami, jednak już wiadomo, że nie wszystkie propozycje aktywistów z "Tramwaj przez Wisłę - nie przez działki" zostaną uwzględnione. Jak informują Tramwaje Warszawskie, pod koniec czerwca odbyło się spotkanie przedstawicieli spółki z radą osiedla Saska Kępa, podczas którego częściowo odpowiedziano na postulaty mieszkańców, m.in. budowę nowego mostu przez Wisłę, łączącego Gocław z Sielcami i Siekierkami. - Most jest rozwiązaniem analizowanym przez spółkę, jednakże nie można traktować go jako alternatywy względem trasy tramwajowej przez Saską Kępę i Gocław – tłumaczy Powałka. - Przedstawiliśmy również nasze szacunkowe wyliczenia kosztów budowy trasy Gocław – Sielce i wskazaliśmy istotne uwarunkowania środowiskowe, tj. przekroczenie Wisły w rejonie cennym przyrodniczo (obszar Natura 2000) i trudnym pod kątem technicznym (szerokość międzywala w obszarze tarasu zalewowego wynosi ok 900 – 1000 m).

Powałka dodaje, że inwestycja nie powstanie do 2023 roku ze względu na brak środków. Jednak będzie rozpatrywana jako odrębne przedsięwzięcie. Jak informują Tramwaje Warszawskie, konsultacje w sprawie rozwiązań komunikacyjnych odbędą się na jesieni. Jednak przedstawiciele spółki spotkają się z przeciwnikami poprowadzenia trasy tramwajowej przy Kanale Wystawowym jeszcze w sierpniu.

Zobacz, jak Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiadała linię na Gocław i inne inwestycje tramwajowe:

Hanna Gronkiewicz-Waltz o inwestycjach komunikacyjnych

skw/mś

Czytaj także: