Kilkadziesiąt osób w piątek wieczorem zebrało się przed ambasadą Ukrainy. Ludzie w zadumie zapalają znicze.

- Panuje cisza, ludzie podchodzą i zapalają znicze. Nikt nic nie mówi, panuje nastrój żałoby – relacjonował w piątek wieczorem reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.

Polacy i Ukraińcy przychodzą tu od wtorku.

PosłuchajWstrzymaj

Kwiaty i znicze przy ambasadzie

Z kolei o godzinie 20, w oknach wielu budynków pojawiły się świeczki. Światło solidarności z Ukrainą widać było między innymi w Belwederze oraz KPRM.

CZYTAJ O SYTUACJI NA UKRAINIE NA TVN24.PL

bf/mz