Legia bez ognia. Znów nie wygrała u siebie

Z meczu na mecz ma być coraz lepiej. Na razie dobrze nie jest. Legia Warszawa znów nie potrafiła wygrać w lidze. Na swoim boisku mistrz Polski ponownie zaledwie zremisował. Tym razem bezbramkowo, ze Śląskiem Wrocław.

Tydzień temu przy Łazienkowskiej punkt wywalczyła Jagiellonia Białystok. Trener Legii Besnik Hasi oszczędzał wówczas kilku kluczowych graczy. Ważniejszy był dla niego nadchodzący rewanż eliminacji Ligi Mistrzów. Cel osiągnął, jego zespół w pucharach gra dalej. Przygoda ta długo może jednak nie potrwać.

Legia jest bez formy. W sobotę Hasik wystawił najsilniejszy skład, jaki mógł, ale niczego to nie zmieniło. Pod nieobecność sprzedanego właśnie Ondreja Dudy i kontuzjowanego Guilherme wiele zależało od Kaspera Hamalainena. Jako mózg zespołu Fin się nie sprawdził. Kwadrans przed końcem zszedł z boiska.

Bez pomysłu

Legia stworzyła sobie garstkę sytuacji. Kompletnie niewidoczny długo był Nemnja Nikolić. O wiele groźniej pod bramką gości robiło się, gdy do piłki dochodził Aleksandar Prijović. Szwajcar miał w pierwszej połowie dwie znakomite okazje. Najpierw uderzył tuż obok słupka, potem przeniósł piłkę głową nad poprzeczką.

Śląsk nie zamierzał się przed Legią kłaść. Owszem długimi fragmentami oddawał gospodarzom inicjatywę, bronił się, ale nie było to murowanie własnej bramki. Receptą na grających bez polotu mistrzów Polski okazała się agresywna gra, pressing i solidna gra w tyłach.

Dwie świetne szanse

Ich plan mógł wziąć w łeb cztery minuty przed końcem. Swoją okazję wreszcie miał Nikolić. Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego Węgier uderzył głową z kilku metrów. Ku rozpaczy kibiców Legii piłka trafiła w poprzeczkę. Zmarnowana okazja gospodarzy rozluźniła.

Chwilę później bramkę mogli zdobyć wrocławianie. Japończyk Ryota Morioka uderzył na bramkę. Nie było w niej Arkadiusza Malarza. Na szczęście dla gospodarzy na drodze futbolówki stanął Michał Pazdan. Ten mecz musiał skończyć się bezbramkowym remisem. Co ciekawe, taki sam rezultat odnotował na inaugurację ligi, gdy grał z Lechem Poznań.

WYNIK: Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 0:0

Zobacz jak świętują kibice Legii:

Kibice wyszli na ulice

CZYTAJ RÓWNIEŻ NA SPORT.TVN24.PL

goszu

Czytaj także: