Trzy osoby zatruły się tlenkiem węgla

Informację o interwencji strażaków w miejscowości Kłudzienko otrzymaliśmy na Kontakt 24. Potwierdził ją w rozmowie z tvnwarszawa.pl Krzysztof Stefaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.

- Około godziny trzeciej otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące zasłabnięcia kobiety w łazience. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej. Po dojeździe na miejsce strażacy stwierdzili ulatniający się w mieszkaniu tlenek węgla - poinformował Stefaniak. Strażak dodał, że Zespół Ratownictwa Medycznego, który przyjechał na miejsce, przebadał w sumie trzy osoby, w tym dziecko. - Wszystkie trzy osoby z objawami zatrucia tlenkiem węgla zostały zabrane do szpitala - powiedział.

Stefaniak poinformował, że tlenek węgla został wykryty również w drugim segmencie budynku, gdzie przebywało łącznie siedem osób, w tym czworo dzieci. Okazało się, że nie wymagają hospitalizacji. Po przebadaniu przez medyków pozostali na miejscu. - Działania strażaków na miejscu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przewietrzeniu pomieszczeń oraz odłączeniu instalacji gazowej - dodał Krzysztof Stefaniak.

Strażacy apelują o montaż czujek

Czad, czyli tlenek węgla, jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tego drugiego do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.

Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne właściwości toksyczne.

Strażacy przypominają o instalacji w budynkach czujek wykrywających obecność czadu.

Czytaj też: Dziecko straciło przytomność podczas kąpieli. W łazience ulatniał się czad