Gazowe latarnie wrócą na Powiśle

To jeden z ostatnich projektów, nad którym pracował Stefan Kuryłowicz. Znany architekt, wykładowca Politechniki Warszawskiej zginął w wypadku lotniczym w Hiszpanii, w czerwcu zeszłego roku. Założona przez niego pracownia - kierowana teraz przez żonę i syna - kontynuuje pracę.

Odporne na blackout

Światło dzienne ujrzał właśnie projekt nowej siedziby Mazowieckiej Spółki Gazownictwa, która powstanie na rogu ulic Kruczkowskiego i Ludnej, naprzeciwko szpitala im. Orłowskiego. Prace budowlane zaczęły się już kilka tygodni temu, a w zeszłym tygodniu wmurowano kamień węgielny.

Inwestycja składać się będzie z dwóch części. Na działce powstanie pięć apartamentowców, ale sercem i wizytówką będzie biurowiec - siedziba MSG. Będzie to nowoczesny, sześciopiętrowy budynek z trzema kondygnacjami podziemnego garażu. W sumie będzie w nim aż 30 tysięcy metrów powierzchni biurowej.

Biurowiec będzie ekologiczny, zasilany na zasadzie trójgeneracji czyli tzw. ciepła skojarzonego. W uproszczeniu polega to na takim zarządzaniu energią cieplną, elektryczną i chłodzeniem budynku, by zminimalizować straty energii. Dodatkowo gwarantuje, że w razie awarii miejskiej sieci, w budynkach - także w części mieszkaniowej - nie zabraknie prądu.

Jak płomień pilota

Kompleks powstaje w miejscu, w którym stała pierwsza warszawska gazownia. Projektanci nawiązali do tego, nadając budynkowi formę kojarzącą sie z płomieniem gazowego palnika. Na tym jednak nie koniec nawiązań. To z Powiśla właśnie płynął na przełomie XIX i XX wieku gaz do warszawskich latarni. Pierwsza gazowania powstała tu w 1856 roku i działała do lat 30. XX wieku. I dlatego na placu przed budynkiem znów pojawią się stylizowane lampy na gaz. Sam plac ma być otwarty. Znajdą się na nim ogródki restauracji zajmujących lokale użytkowe w parterze budynku biurowego.

Inwestycja realizowana jest przez Powiśle Park, spółkę zależną od Mazowieckiej Spółki Gazownictwa. Generalnym Wykonawcą jest Budimex SA, a realizacja ma się zakończyć wiosną 2014 roku.

roody/b