Mieszkańcy Służewa zaalarmowali straż pożarną. Woda w potoku Służewieckim została zabarwiona na czerwono. Strażacy nie znaleźli konkretnego miejsca wycieku, ale pobrali próbki do analizy.
- Strażacy pojechali w górę potoku szukać przyczyny zanieczyszczenia - poinformował Artur Laudy z warszawskiej straży pożarnej.
Udało się wykluczyć m.in. Lotnisko Chopina, jako źródło czerwonej cieczy. - Woda przy lotnisku i na wysokości wyścigów jest czysta - mówi Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Strażący nie znaleźli konkretnego miejsca wycieku. Przypuszczają, że to może być z odpływu pod ulicą Rzymowskiego - dodaje.
Na miejsce pojechała jednostka chemiczna. Pobrano już próbki do analizy. - Substancja jest mocno rozcieńczona. Nie wiadomo czy uda się ustalić jej skład – powiedział Laudy.