Chcieli ukraść sieć trakcyjną, sparaliżowali ruch na linii otwockiej

Od ok. godz. 1.00 pociągi Kolei Mazowieckich nie kursowały na trasie Otwock – Celestynów, gdzie doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej. Początkowo PKP PLK informowały, że przyczyną awarii była nocna burza, która przeszła nad Warszawą i okolicami.

Informację sprostowała jednak policja z Otwocka. Jak podają funkcjonariusze, przyczyną utrudnień była próba kradzieży sieci trakcyjnej.

– Nad linią kolejową pomiędzy Otwockiem a Celestynowem doszło do próby kradzieży przewodów trakcyjnych. Zderzenia miało miejsce w pobliżu stacji Śródborów. Sprawcy odcięli będące pod napięciem przewody na odcinku 400 metrów – informuje Jarosław Sawicki, rzecznik otwockiej komendy.

Jak dodaje, możliwe, że złodzieje mieli ze sobą podnośnik. – Dokonali bardzo poważnych uszkodzeń. Straty sięgnąć mogą nawet kilkuset tysięcy złotych – mówi Sawicki.

I dodaje, sprawców zaskoczył... pociąg Kolei Mazowieckich. – Po północy na uszkodzoną sieć trakcyjną wpadł pociąg jadący do Dęblina. Odcięta i wiszące przewody wybiły szyby prowadzonego składu. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Prawdopodobnie złodzieje nie spodziewali się kursu o tej porze. Zostawili więc wiszące kable i uciekli – wyjaśnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzecznik otwockiej komendy.

Kryminalni prowadzą teraz poszukiwania sprawców. Na miejsce sprowadzony został pies tropiący, ale z powodu opadów deszczu stracił trop. – Na miejscu cały czas pracują policjanci, ale dotychczasowe działania nie doprowadziły do zatrzymania sprawców, dlatego prosimy, aby każdy, kto może wiedzieć coś na temat podejrzanych, zgłosił się na policję – podkreśla Sawicki.

Naprawa sieci trakcyjnej trwała kilkanaście godzin. Na trasie Otwock – Celestynów dla pasażerów uruchomiono zastępczą komunikację autobusową. O godz. 11.30 Koleje Mazowieckie poinformowały, że usterka została naprawiona.

"Przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów" - napisali na swojej stronie kolejarze.

jk/ran