Chcą zakazu palenia węglem i drewnem. Ponad 8 tysięcy podpisów pod petycją

Petycję poparło ponad 8 tysięcy osób
Petycję poparło ponad 8 tysięcy osób
Źródło: tvnwarszawa.pl

Warszawski Alarm Smogowy wraz z fundacją Akcja Demokracja domaga się od władz Mazowsza wprowadzenia zakazu palenia węglem i drewnem w prywatnych piecach. Aktywiści rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją. Poparło ją już ponad 8 tysięcy osób. "Dajmy Warszawie odetchnąć!"- apelują.

"Według ratusza w kilku tysiącach domów w Warszawie pali się węglem. Przypadki najgęstszego smogu występują zimą, właśnie wtedy, gdy w piecach w stolicy i otaczających ją miejscowościach pali się najintensywniej" - czytamy w petycji.

Jej autorzy chcą przeciwdziałać temu zjawisku. W związku z tym postanowili zwrócić się do Zarządu Województwa Mazowieckiego, z żądaniem wprowadzenia uchwały antysmogowej, która miałaby objąć co najmniej, Warszawę i okalające ją gminy. Podobną uchwałę przyjęto w 2016 roku w Krakowie. Na jej podstawie zakazano używania węgla i drewna do palenia w prywatnych piecach.

"Fatalna jakość powietrza zagraża naszemu zdrowiu i życiu – powoduje nowotwory, groźne choroby górnych dróg oddechowych i układu krążenia. Szczególnie szkodzi matkom w ciąży, dzieciom, uprawiającym sport na „świeżym" powietrzu i osobom starszym" - napisano w petycji.

Pod apelempodpisało się ponad 8 tysięcy osób.

"Sytuacja niespotykana od 10 lat"

Problem smogu nasilił się w ubiegły weekend. Według danych Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony środowiska poziom szkodliwych pyłów w centrum stolicy w niedzielę o 8 rano wynosił 262 µg/m3, a w samo południe aż 437 µg/m3. To były bardzo duże przekroczenia norm. Służby apelowały o niewychodzenie z domu, a w następnego dnia wprowadzono darmową komunikację miejską.

- Z entuzjazmem przyjęliśmy wiadomość o decyzji ratusza w sprawie ogłoszenia dnia darmowej komunikacji miejskiej z uwagi na niską jakość powietrza. To jednak za mało, aby rozwiązać problem smogu w stolicy i okolicy. Dobra praktyka z Małopolski pokazuje, że można zacząć od uchwały [antysmogowej - red.] dotyczącej największego miasta, a potem uzupełnić ją regulacjami obejmującymi dalszą część województwa – mówi Emilia Piotrowska, członek zarządu Warszawskiego Alarmu Smogowego.

We wtorek wiceprezydent Warszawy przyznał, że sytuacja w ostatnich dniach była nietypowa i niespotykana w Warszawie od 10 lat.

Pomysły na walkę ze smogiem

Oprócz Warszawskiego Alarmu Smogowego do walki z problemem włączył się także Polski Alarm Smogowy. Przedstawiciele tej organizacji zwrócili się z apelem do Beaty Szydło, o jak najszybsze przyjęcie zmian prawnych, których brak uniemożliwia skutecznie działania na rzecz poprawy jakości powietrza w Polsce.

PAS apeluje o wprowadzenie norm jakości węgla sprzedawanego do gospodarstw domowych, określenie parametrów emisyjnych dopuszczonych do sprzedaży kotłów i urządzeń służących ogrzewaniu pomieszczeń, oraz stworzenie programów finansowych wspierających wymianę najbardziej zanieczyszczających urządzeń grzewczych w gospodarstwach domowych.

Pomysły na walkę ze smogiem wpływają także do prezydent Warszawy. Informacje o stanie powietrza w komunikacji miejskiej, częstsze mycie ulic czy współpraca z mediami, które publikowałyby smogowe prognozy - to tylko kilka z długiej listy pomysłów, które przedstawiło stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Pismo do Hanny Gronkiewicz - Waltz złożyli również warszawscy posłowie Nowoczesnej. Ci proponują wspieranie wymiany starych pieców na węgiel kamienny na piece opalane gazem; wprowadzenie tańszego transportu miejskiego oraz tak jak Warszawski Alarm Smogowy - podjęcie uchwały antysmogowej dla województwa mazowieckiego i dla Warszawy.

Posłuchaj, jakie działania w walce ze smogiem zapowiedział wiceprezydent Warszawy:

Wiceprezydent o walce ze smogiem

md//ec

Czytaj także: