Ratownicy medyczni z Ursynowa przez niemal cały poniedziałek musieli czekać w bazie na Stokłosach na wyniki testów na obecność koronawirusa u pacjenta, z którym kontakt miała jedna z załóg. Sprawa wyjaśniła się wieczorem.
Informację o tymczasowym wyłączeniu działalności bazy na Ursynowie potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl Karol Bielski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" w Warszawie.
Na polecenie sanepidu
- Mamy taką sytuację, że wystąpiła potencjalna ekspozycja członków zespołu ratownictwa medycznego na kontakt z koronawirusem. W takich przypadkach współpracujemy bezpośrednio z sanepidem. I to na jego polecenie podjęta została decyzja, że czekamy w stacji wyczekiwania do momentu uzyskania wyników badań laboratoryjnych pacjenta, który z uwagi na niektóre objawy, na przykład gorączkę, był podejrzewany o to, że może być nosicielem koronawirusa - wyjaśniał Bielski w poniedziałek po południu.
Jak dodał, w stacji wyczekiwania przy Jastrzębowskiego przebywało kilkanaście osób.
- To działanie wysoce ostrożnościowe i ma na celu osiągnięcie dwóch rezultatów. Po pierwsze, wyeliminowanie zagrożenia przeniesienia ryzyka zarażenia na potencjalnych pacjentów. Po drugie, zabezpieczenie naszego personelu oraz ze względu na bezpieczeństwo członków ich rodzin - podkreślał dyrektor.
Wieczorem do stacji nadeszły wyniki badań. Okazało się, że pacjent nie miał koronawirusa. Ratownicy mogli więc wrócić do pracy.
79 zespołów pogotowia w gotowości
- Obecnie w naszym rejonie operacyjnym działa 79 zespołów ratownictwa medycznego - zaznaczał Bielski, zanim do ratowników dotarły wyniki badań. Jak mówił, mimo że cała służba zdrowia znajduje się obecnie w stanie gotowości w związku z koronawirusem, ratownicy medyczni nadal na bieżąco reagują na zdarzenia, których na co dzień nie brakuje, czyli wezwania do udarów, zawałów czy wypadków.
Bielski uspokajał też, że pacjenci z Ursynowa nie mają powodów do obaw. - Dojeżdżają do nich zespoły z ościennych stacji wyczekiwania, czyli z Mokotowa, Piaseczna, Ursusa czy Włoch - dodawał.
Koronawirus w Polsce
W poniedziałek po południu Ministerstwo Zdrowia informowało o 156 potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. W ostatnich dniach trzy osoby zmarły, a u 13 objawy choroby już ustępują. Na terenie województwa mazowieckiego zdiagnozowano 30 osób, u których testy laboratoryjne potwierdziły zarażenie nowym patogenem.
Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl