Wieść o przełożeniu meczu Polska-Anglia, lekko mówiąc, rozsierdziła kibiców. Szczególnie tych, którzy na to piłkarskie święto do Warszawy przyjechali z innych regionów Polski. Część zawiedzonych fanów nie chciała rezygnować z obejrzenia spotkania w środę, więc noc spędzili m.in. na… Dworcu Centralnym.