W pociągu jadącym do Świnoujścia pasażerka zgłosiła gorsze samopoczucie, wezwano karetkę. W sumie postój pociągu na stacji Warszawa Centralna potrwał ponad dwie godziny. Pierwszą informację na ten temat otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Ktoś zemdlał i czekamy na karetkę. W XXI wieku, w stolicy kraju, czekamy tak długo na służby ratunkowe. Pociąg pełny ludzi" - poinformował redakcję Kontakt24 jeden z pasażerów pociągu.
- Pociąg Podlasiak relacji Suwałki - Świnoujście miał dzisiaj postój na stacji Warszawa Centralna. W związku z tym, że jedna z podróżnych zgłosiła gorsze samopoczucie, na miejsce wezwana była karetka. Pociąg ruszył niedawno, około godziny 14 w dalszą drogę z opóźnieniem ponad 120 minut. W tym pociągu było 200 osób. Dla tych osób zostało zorganizowany poczęstunek - przekazała nam Anna Zakrzewska z biura prasowego PKP Intercity.
Źródło: Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl