Nad Wyspami Kanaryjskim i Maderą szaleje burza Dorota, niosąca silny wiatr i ulewne opady deszczu. W wielu miejscach doszło do podtopień i uszkodzone zostały budynki. Gwałtowną pogodą zagrożona jest też kontynentalna Portugalia.
W poniedziałek żywioł dał się we znaki mieszkańcom Wysp Kanaryjskich. Na Teneryfie bez prądu zostało około 9500 gospodarstw domowych, a lokalne służby musiały interweniować kilkadziesiąt razy. Większość wezwań dotyczyła powalonych gałęzi, podtopień i nieprzejezdnych dróg z powodu osuwisk. Najsilniejsze podmuchy wiatru przekraczały 100 kilometrów na godzinę.
W mieście Las Palmas na Gran Canarii wichura powaliła palmę, która spadła na jezdnię w centrum miasta. Nikt nie został poszkodowany.
Odwołane lekcje
Lokalne władze na Wyspach Kanaryjskich zdecydowały się zawiesić zajęcia w szkołach z powodu niebezpieczniej pogody. Tak było między innymi w mieście Yaiza, gdzie do odwołania zamknięto kilka placówek. Włodarze gminy Teguise zalecili także zrezygnowanie z podróżowania szkolnymi autobusami.
Kilkaset interwencji strażaków
We wtorek Dorothea powędrowała w kierunku portugalskiej wyspy Madera. Największe straty na Maderze wystąpiły w gminie Santa Cruz, na południowym wschodzie wyspy, gdzie straż pożarna interweniowała kilkaset razy, głównie w związku z podtopieniami. Wysokie fale wdarły się również na ulice azorskiej wyspy Sao Miguel, gdzie doszło do licznych podtopień. Kilkadziesiąt osób zostało ewakuowanych. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców, by nie próbowali ratować samochodów, które znalazły się na zalanych terenach.
Ulewy i wichury prognozowane są też w kontynentalnej części Portugalii. Instytut Morza i Atmosfery (IPMA) wydał żółte alerty dla północnych regionów kraju, które będą ważne w środę i w czwartek.
Źródło: PAP, Canarian Weekly, Atlantico Hoy, JM-Madeira
Źródło zdjęcia głównego: Bomberos de LPA / X