Meteoryt uderzył w chodnik przed domem. Nagranie, jakiego jeszcze nie było

meteoryt 16
Kanada. Meteoryt na nagraniu z Marshfield na Wyspie Księcia Edwarda
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025
Dym i dźwięk przypominający huk eksplozji. Kamera przed domem w Kanadzie zarejestrowała moment uderzenia meteorytu w chodnik tuż przed budynkiem. Właściciel domu twierdzi, że był o krok od śmierci, a badacze podkreślają: nagranie, na którym słychać uderzenie meteorytu o podłoże, to nowość.

Joe Velaidum z Marshfield na Wyspie Księcia Edwarda sprawdził nagranie z monitoringu po tym, jak po powrocie ze spaceru z psami w lipcu zauważył, że chodnik przed jego domem został uszkodzony. Na nagraniu zauważył "minieksplozję" oraz usłyszał jej dźwięk. - Szokuje mnie to, że stałem w tym miejscu kilka minut przed uderzeniem - podkreślił Velaidum w rozmowie z kanadyjskim nadawcą CBC w poniedziałek. - Prawdopodobnie rozerwałoby mnie na pół - dodał.

Ślad po meteorycie w Marshfield na Wyspie Księcia Edwarda
Ślad po meteorycie w Marshfield na Wyspie Księcia Edwarda
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025

Jedyne w swoim rodzaju nagranie z meteorytem

Przyjaciel zasugerował mu, że to, co spadło przed jego domem, mogło być meteorytem. Wtedy Velaidum zebrał próbki znalezione na chodniku i trawniku, by przekazać je profesorowi Chrisowi Herdowi, specjaliście w dziedzinie meteorytów z Uniwersytetu w Albercie. Badania potwierdziły, że przed budynkiem w Marshfield spadł chondryt (meteoryt kamienny). Velaidum i Herd zebrali fragmenty ważące łącznie 95 gramów.

Kanadyjscy badacze podzielili się ustaleniami na temat meteorytu z Marshfield na początku tego tygodnia. Herd w rozmowie z mediami wyjaśnił, że nagranie sprzed domu Velaiduma jest wyjątkowe, ponieważ słychać na nim uderzenie meteorytu o podłoże. - Nigdy wcześniej nie słyszeliśmy czegoś takiego. Z naukowego punktu widzenia to nowość - podkreślił ekspert z Uniwersytetu w Albercie.

Kamera zarejestrowała moment uderzenia meteorytu w chodnik
Kamera zarejestrowała moment uderzenia meteorytu w chodnik
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025

ZOBACZ TEŻ: "Dobra okazja do obserwacji planety". Warto spojrzeć w niebo

Meteoryt "przebył długą drogę"

- To naprawdę niesamowite. To właściwie pierwszy i jedyny meteoryt, jaki kiedykolwiek znaleziono na wyspie - dodał. Herd wskazał, że wspomniany meteoryt pochodzi z pasa asteroid między Marsem a Jowiszem, "więc przebył długą drogę". Badacz zauważył też, że meteoryty zazwyczaj wchodzą w atmosferę z prędkością około 60 000 km/h. Fragment, który spadł przed domem na Wyspie Świętego Edwarda, prawdopodobnie poruszał się z prędkością 200 km/h w momencie uderzenia, ocenił Herd.

Profesor Chris Herd
Profesor Chris Herd
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

ZOBACZ TEŻ: "Dostarczył więcej odkryć naukowych niż Teleskopy Kosmiczne Hubble'a i Webba razem wzięte"

Czytaj także: