Świat

Świat

Komar, nasz śmiertelny wróg

Każdego roku choroby przenoszone przez komary zabijają 725 tysięcy osób na całym świecie. Żadne inne zwierzę na Ziemi nie stanowi tak wielkiego zagrożenia dla naszego gatunku. Problem ten nie dotyczy już tylko społeczeństw Afryki, Azji czy Ameryki Południowej.

Meksykański spektakl popiołu

Jeden z najgroźniejszych wulkanów świata znów daje o sobie znać. Tym razem wulkan Popocatepetl w Meksyku wybuchł 2 lipca wczesnym rankiem. Był to zjawiskowy a zarazem dramatyczny spektakl popiołu, pary wodnej i gazu.

Śmiertelne upały na Bałkanach

Fala upałów nie odpuszcza. W czerwcu wysokie temperatury pojawiły się w Zachodniej Europie. Obecnie strefa ta przemieściła się na Bałkany i Bliski Wschód. Temperatury dojdą do 45 stopni. Ludzki organizm trudno znosi takie warunki.

Ściana deszczu w Moskwie. Tragiczne skutki nawałnicy

Gwałtowne burze przechodzą w ostatnich dniach nie tylko nad Polską. Wystarczyło kilka chwil, żeby Moskwa została sparaliżowana przez nawałnicę. Spowodowała ogromne zniszczenia, wstrzymała ruch samolotów i pociągów. Zginęła jedna osoba.

Sytuacja się poprawia, część Polaków już w kraju

Pożar, który wybuchł w sobotę wieczorem w południowej Hiszpanii, nie ustaje. Ewakuowano ponad 2000 osób, 450 wciąż czeka na powrót do domu. Jest wiele dowodów, że do "powstania pożaru w prowincji Huelva przyczynił się człowiek" - twierdzi szefowa regionalnych władz Andaluzji Susana Diaz.

Arizona jak patelnia. Prawie 35 stopni. Nocą

W Arizonie temperatura przekracza 50 stopni Celsjusza. Uznaje się, że ostatni tydzień był najgorętszym w historii pomiarów w tym rejonie. Taki upał przynosi ze sobą wiele niebezpieczeństw, na przykład dla naszej skóry. Sprzyja jednak także nietypowym eksperymentom kulinarnym.

Pływał między ludźmi. Rekin ludojad na Majorce

W niedzielne południe przy plaży na Majorce zauważono żarłacza błękitnego. Ten niebezpieczny rekin pływał między kąpiącymi się w morzu ludźmi. Tego samego dnia zauważono jeszcze trzy inne osobniki przy pobliskiej plaży.

"Myślę, że nie znajdziemy już nikogo przy życiu"

Wczesnym rankiem w sobotę w chińskiej prowincji Syczuan doszło do obsunięcia się ziemi i kamiennej lawiny. Akcja ratunkowa trwa, ale władze już szacują liczbę ofiar. Rodziny zaginionych posądzają władze o opieszałość i brak poszanowania ludzkiego życia.