Pomimo stopniowego ocieplenia w części kraju w górach nadal dominują zimowe warunki. Pod koniec maja śnieg zalega nie tylko w wysokich partiach gór. Ratownicy apelują o ostrożność przy wybieraniu się na szlaki.
Tegoroczny maj jest wyjątkowo chłodny, a warunki do chodzenia po górach o tej porze roku są wymagające. Od kilku dni w Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
- Żeby wybrać się gdzieś wyżej, trzeba mieć sprzęt zimowy: raki, czekan, kask. Pamiętajmy, że jednak nie należy teraz chodzić tam wysoko, bo warunki są dosyć trudne i wymagają doświadczenia. Ograniczmy się do tych niżej położonych miejsc - radzi Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
"Trzeba ubierać się na cebulkę"
Najwięcej śniegu zalega w Tatrach Wysokich, ale zimowy krajobraz pojawia się także w niższych partiach gór. Biały puch utrudnia bezpieczne poruszanie się po szlakach. Takie warunki dają się we znaki turystom.
- Trzeba ubierać się na cebulkę (...). Moment tego spływu chłodnego powietrza z gór odczuwa się momentalnie - opowiadają turyści w rozmowie z TVN24.
Pomimo trudnych warunków część osób wybiera się na szlaki bez odpowiedniego sprzętu. Ratownicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegają, że takie zachowanie może skończyć się bolesną kontuzją. Eksperci dodają, że nawet teraz śnieg w Tatrach może spaść w każdej chwili.
- Jeżeli ten śnieg się jeszcze pojawi, to on jeszcze utrudni to poruszanie się. Wymaga to umiejętności takiej lokalnej oceny ryzyka lawinowego. Takie upadki z niewielki zsuwami (śniegu - red.) były również przez nas obserwowane - ostrzega Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.
Zdaniem ekspertów warunki do uprawiania turystyki w Tatrach w najbliższych dniach będą stopniowo się poprawiać, ponieważ prognozy pogody wskazują na ocieplenie.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl