Opady na południu będą niewielkie i przelotne, ale ze względu na spore zachmurzenie mieszkańcy tych obszarów nie mogą liczyć na dużo słonecznych promieni. Zdecydowanie więcej przejaśnień i rozpogodzeń synoptycy zapowiadają dla północnej części kraju. Tylko na Suwalszczyźnie może przelotnie popadać.
Najcieplej na Dolnym Śląsku
Chociaż synoptycy zapowiadaja spore ocieplenie w najbliższym czasie, jutro jeszcze go nie odczujemy. Najchłodniej będzie na północy i północnym wschodzie. 18 st. C odnotuje Suwalszczyzna, a 19 st. C Pomorze.
Od Podlasia po Podkarpacie termometry pokażą 20 st. C, podobnie na Ziemi Łódzkiej, Warmii i Mazurach. Na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Nizinie Szczecińskiej temperatury wyniosą 21 st., a na Śląsku i w zachodnich województwach o jeden stopień więcej. Najcieplej, 23 st. C, będzie na Dolnym Śląsku.
Warunki biometeo nie będą sprzyjać
Ciśnienie w czwartek ma być stabilne, po południu w Warszawie wyniesie 1000 hpa. Ze względu na opady najwyższą wilgotność, na poziomie 80-90 proc., odnotują obszary południowe i południowo-wschodnie. W środkowej części kraju wyniesie ona 70-80 proc., a na północy poniżej 70 proc. W całym kraju odczujemy komfort termiczny, ale za to czekają nas niekorzystne warunki biometeo - jutro możemy więc narzekać na samopoczucie.
Prognoza pogody na czwartek 28.06
Autor: js,mm/mj / Źródło: TVN Meteo