Do Polski napłynęło niestabilne powietrze, sprzyjające tworzeniu się groźnych zjawisk. Na nagraniu, które otrzymaliśmy z Ustki, widać widowiskowe chmury burzowe.
W piątek nad Polskę napłynęła niestabilna masa powietrza z porywistym wiatrem. Pogoda sprzyjała też burzom i intensywnym opadom deszczu. Strażacy odnotowali prawie 1000 zgłoszeń. Według synoptyków z taką pogodą będziemy mieć do czynienia co najmniej do poniedziałku.
Burzowa Ustka
W sobotę w godzinach popołudniowych nad Ustką i Łebą występowały burze. Na nagraniu z soboty, które otrzymaliśmy od Grzegorza Zawiślaka z Polish Storm Chasers/Polskich Łowców Burz widać komórki burzowe rozwijające się nad ustecką plażą.
- W niestabilnym powietrzu przemieszczają się liczne komórki konwekcyjne, generujące silne porywy wiatru i wyładowania atmosferyczne. Sama konwekcja jest bardzo malownicza. Możemy w tym momencie obserwować ładnie rozwinięte rdzenie opadowe, całe pasmo z ładnie prezentującymi się smugami - mówił na nagraniu Zawiślak.
Po piątkowym załamaniu pogody
W Ustce pogoda była groźna już w piątek. Wieczorem na Bałtyku wywróciły się dwie żaglówki z czworgiem dzieci na pokładzie. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) poinformowała, że powodem wywrócenia się żaglówek były złe warunki pogodowe. - Przyszło załamanie pogody prognozowane wcześniej i łódki z dziećmi się wywróciły - podały służby.
Jak poinformowała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni, z morza uratowanych zostało czworo dzieci. - Jedno jest trochę poobijane - zaznaczono. Na miejscu dziecku została udzielona pomoc medyczna.
Autor: dd / Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Zawiślak - Polish Storm Chaser/ Polscy Łowcy Burz