W amerykańskim stanie Michigan w piątek aura była wyjątkowo dynamiczna. Pojawiły się tam następujące po sobie co kilkanaście minut trzy tornada.
Pierwsze z tornad pojawiło się o godz. 6.48 (czasu lokalnego) w Bad Axe w hrabstwie Huron. Prędkość wiatru przekraczała 130 km/h. Szalejący żywioł zniszczył na swojej drodze billboard, uszkodził jeden dach i powalił kilkanaście drzew.
Nieco silniejsze było tornado, które uderzyło o godz. 7.13 w Applegate w hrabstwie Sanilac. Wiatr osiągał wtedy prędkość 144 km/h.
Trzecie tornado odnotowano ponad osiem kilometrów na północny wschód od Yale (hrabstwo St. Claire) o 7.21. Prędkość towarzyszącego mu wiatru wynosiła około 130 km/h.
Portal "The Times Herald" z Port Huron informował, że w hrabstwie St. Claire żywioł zniszczył dwie stodoły. 28 tysięcy mieszkańców tego regionu nie miało prądu. Natomiast w całym stanie Michigan, mimo dynamicznych zjawisk pogodowych, nikt nie został ranny.
Autor: PW/map / Źródło: mlive.com/weather