Okres, w którym Australię trawią pożary zazwyczaj dobiega końca w październiku. Rok 2011 jest jednak pod tym względem wyjątkowy. Jest połowa listopada, a Australijczycy wciąż zmagają się z ogniem. Zobaczcie, jak pożary w stanie Queensland wyglądają z kosmosu.
Niska wilgotność powietrza i gigantyczne połacie suchej trawy, zjawiska nietypowe o tej porze roku, sprawiły, że mieszkańcy Australii wciąż muszą liczyć się z niebezpieczeństwem wybuchnięcia pożaru. Przedstawiciele straży pożarnej i i innych służb ratunkowych stanu Queensland raz po raz wydają stosowne decyzje i ostrzeżenia. Obywatelom nie wolno rozpalać samodzielnie ognia przed 1 stycznia 2012 roku.
Pomimo tego, że Australijczycy zachowują ostrożność, kilka dużych pożarów pustoszy kraj. Na zdjęciu wykonanym 15 listopada przez należącego do NASA satelitę Aqua widać, jak dużo ich jest. Oznaczono je kolorem czerwonym.
Autor: map//aq / Źródło: NASA