Tropikalny sztorm Maria przemierza drogę, którą jakiś czas temu szła Katia. Meteorolodzy przewidują, że już w czwartek rano pojawi się na Bermudach.
Maria powinna minąć zachodnie wybrzeża Bermudów do południa. Znajdzie się od nich w odległości 274-322 km. W dalszym ciągu pozostanie sztormem tropikalnym, który przyniesiekłopoty mieszkańcom rajskich wysp.
Czwartkowy wieczór przyniesie silne wyładowania atmosferyczne, którym towarzyszyły będą opady deszczu oraz silny, porywisty wiatr (około 89 km/h).
Spaść może średnio 25-75 mm wody na metr kwadratowy. Burze utrzymać się mogą do piątku wieczora lub soboty rano. Mieszkańcy wybrzeża zobaczą w czwartek fale sztormowe osiągające ponad metr wysokości.
Maria nie zostanie, idzie dalej...
Maria nie zostanie długo na Bermudach. Idąc śladami huraganu Katia da się we znaki mieszkańcom Wschodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Turyści wypoczywający na tamtejszych plażach powinni podczas kąpieli liczyć się z niebezpiecznymi prądami morskimi.
Eksperci uważają, że następnie skieruje się w stronę południowo-wschodniej Nowej Fundlandii, co odbiega od szlaku Katii. Dotrzeć ma tam w piątek. Nie będzie już miała cech tropikalnych, połączy się z zimnym frontem. Maria w Nowej Fundlandii oraz na Labradorze przyniesie intensywne opady deszczu i porywisty wiatr.
Autor: usa//ŁUD / Źródło: accuweather.com