W najbliższych dniach wiosna zawita do Polski tylko na chwilę. Przedtem - i potem - czekają nas dni z opadami i silnymi porywami wiatru.
- W środę 15 marca szybko przetoczy się nad Polską deszczowy front atmosferyczny związany z potężnym niżem Bernd znad Północnego Atlantyku. Z kolei w czwartek i piątek kraj ponownie znajdzie się w obszarze wysokiego ciśnienia związanego z niewielkim układem wyżowym Kathrin II. Wyż "zaciągnie" z południa, znad Hiszpanii i Włoch, ciepłe masy powietrza, przyczyniając się do znacznego wzrostu temperatury. Będzie to jednak tylko krótki wiosenny epizod, gdyż w świetle dzisiejszych materiałów prognostycznych w sobotę i niedzielę (18-19 marca) Polska dostanie się pod wpływ aktywnych, deszczowych i wietrznych niżów znad Bałtyku i Skandynawii oraz wilgotnego powietrza polarnego - opisuje sytuację synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
Raz mżawka, raz silniejsze opady
Wtorek zapowiada się pochmurno z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Miejscami na południowym wschodzie kraju wystąpią słabe opady deszczu lub mżawki. Na termometrach zobaczymy od 6 st. C na Suwalszczyźnie, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, przez 9 st. C w centrum kraju, do 11 st. C na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Wiatr na Pomorzu okresami może być dość silny.
Na środę prognozowane jest zachmurzenie umiarkowane i duże, z przemieszczającymi się z północy na południe opadami deszczu do nawet 10 litrów na metr kwadratowy. Temperatura będzie podobna do tej wtorkowej - spodziewamy się od 7 st. C na Podlasiu i Lubelszczyźnie, przez 9 st. C w centrum kraju, do 11 st. C na zachodzie. Wiatr może osiągać w porywach do 50-70 kilometrów na godzinę.
Piątek z najładniejszą pogodą
Pochmurno, ale z rozpogodzeniami, będzie w czwartek. Miejscami w centrum i na południowym wschodzie Polski pojawią się słabe opady deszczu lub mżawki. Słupki rtęci podskoczą do 6 st. C na Podkarpaciu, 8 st. C w centrum kraju i 11 st. C na Pomorzu Zachodnim. Wiatr się uspokoi.
W piątek prawie w całym kraju będzie pogodnie. Tylko na Pomorzu mocno się zachmurzy i popada. Ociepli się. 8 st. C pokażą termometry na Warmii i Podlasiu, 12 st. C prognozuje się w centrum kraju, a nawet 15 st. C będzie na Dolnym Śląsku. Południowy wiatr może osiągać w porywach prędkość do 50 km/h.
Weekend deszczowy i bardzo wietrzny
Sobota upłynie po znakiem pogorszenia pogody. Wszędzie będzie pochmurno z opadami deszczu do 5-15 l/mkw., a temperatura powinna wynosić od 6 st. C na północnym wschodzie, przez 9 st. C w centrum kraju, do 11 st. C na Podkarpaciu. Porywy wiatru się nasilą - na południu kraju dojdą do 80 km/h. W niedzielę również ma padać wszędzie i to w identycznym natężeniu jak w sobotę. Za to odrobinę się ociepli. Termometry pokażą od 7 st. C na północnym wschodzie, przez 11 st. C w centrum kraju, do 14 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr, południowo-zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach powieje z prędkością do 50-70 km/h.
Autor: map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock