Policzone i bezpieczne. Wszystkie koty żyjące na posesji należącej niegdyś do Ernesta Hemingwaya na wyspie Key West bez szwanku przetrwały atak huraganu Irma.
W domu na Key West Ernest Hemingway mieszkał 10 lat, wśród domowników mając około 40 kotów. Znakiem rozpoznawczym tych zwierząt jest sześć - zamiast pięciu - pazurów u przednich łap.
Ograniczoną liczebność stada starają się utrzymywać opiekunowie domu, w którym dziś mieści się muzeum wielkiego pisarza. Czworonogi są jedną z atrakcji turystycznych muzeum i całej wyspy.
55 kotów w dobrej formie
W niedzielne popołudnie czasu lokalnego (przed godz. 21 czasu polskiego), z wiatrem o prędkości ponad 200 km/h, Irma uderzyła w archipelag Florida Keys. Ostatni raz tak silny żywioł znalazł się nad archipelagiem w 1960 roku. Był to huragan Donna.
Portal TMZ ustalił, że żadnemu z czworonożnych mieszkańców Domu Hemingwaya na Key West nic się nie stało. Wszystkie koty, 55, są policzone i bezpieczne - zapewnił personel muzeum.
Huragan oszczędził zresztą całą posesję, na której stoi Dom Hemingwaya. Obeszło się bez poważniejszych zniszczeń, poza kilkoma powalonymi drzewami. Sam budynek nie został też zalany w takim stopniu, jak się obawiano.
Autor: rzw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: CC BY - SA 3.0