W Paryżu poziom wody jest stabilny. Po weekendzie zacznie opadać. Jeśli jednak wzrośnie, to prezydent Francji zostanie ewakuowany ze stolicy. Na skutek powodzi w tym kraju przesiedlono ponad 20 tys. ludzi. Prezydent w nocy odwiedził Luwr, gdzie wolontariusze przenoszą dzieła sztuki na wyższe kondygnacje.
W sobotę o godzinie 3 poziom wody w Sekwanie na wysokości Paryża był o 6,09 metrów wyższy od normy. Francuskie Ministerstwo Środowiska poinformowało, że najwyższy poziom wody w rzece w Paryżu wyniesie w przedziale 6,1-6,4 metrów powyżej normy. Jeśli poziom wody dojdzie do 6,5 metrów powyżej normy to zgodnie z przepisami, prezydent musi być ewakuowany do pałacu na przedmieściach Paryża.
- W weekend poziom wody będzie dość stabilny. Później powinien powoli zacząć spadać - poinformowała Segolene Royal, Minister Środowiska Francji.
Granica sześciu metrów jest jedynie o 2,6 metra niższą wartością, niż podczas tragicznej powodzi w 1910 roku.
Tysiące ewakuowanych, stan klęski żywiołowej
Royal powiedziała, że jeśli woda powodziowa dotrze do wiosek, położonych w środkowej Francji, ofiar może być więcej. W niektórych miejscowościach jest to najgorsza powódź od ponad stu lat. W północnej Francji z powodu gwałtownych burz, ewakuowano około 100 osób. Do soboty w całej Francji ponad 20 tysięcy osób zostało ewakuowanych ze swoich domów. Ponad 18 tys. gospodarstw zostało odciętych od prądu. W całym kraju na skutek powodzi zginęły trzy osoby.
Straty w całym kraju w związku z powodziami szacowane są póki co na 600 milionów euro (2,6 miliarda zł). Prezydent poinformował, że stan klęski żywiołowej, który obowiązuje na zalanych obszarach, potrwa najprawdopodobniej do środy.
Nocna wizyta w Luwrze
Prezydent Francji Francois Hollande ubiegłej nocy odwiedził Luwr, gdzie dziesiątki wolontariuszy przenosiło dzieła sztuki na wyższe kondygnacje. Nie chcą dopuścić, żeby w ramach powodzi i zalania, eksponaty zostały zniszczone. Władze muzeum podają, że zagrożone przez powódź jest około 38 tysięcy dzieł. Luwr od piątku jest zamknięty. Od czwartku zakaz wejścia dla zwiedzających obowiązuje także w muzeum Orsay.
Strażacy w Paryżu przestrzegają ludzi, żeby trzymali się z daleko od rzek. Mimo ostrzeżeń, na słynny dziewiętnastowieczny most Pont du Carrousel przybywają tłumy, aby zobaczyć ogromną wodę w korycie rzeki. W centrum miasta zamknięte są niektóre stacje metra.
Autor: AD/rp / Źródło: ndtv.com