Setki martwych delfinów wyrzuciło w zeszłym tygodniu morze na plażę w peruwiańskim Chiclayo, 800 km na północ od Limy. Na razie nie wiadomo, co spowodowało śmierć tych zwierząt. Lokalne władze nie wykluczają, że mogą to być skutki polowania.
Jak podały władze, na 106-kilometrowym odcinku wybrzeża w regionie Lambayeque znaleziono łącznie 206 martwych delfinów. Mieszakńcy szybko wykorzystali wyrzucone przez morze zwierzęta do pozyskania mięsa.
Przedstwaiciele Peruwianskiego Instytutu Morskiego IMARPE pobrali próbki z ciał delfinów do badan laboratoryjnych. Lokalni rybacy zwracają uwagę, że obecność delfinów jest bardzo rzadka, bo ssaki te nie żyją przy wybrzeżu.
Przedstawiciel IMARPE poinformował, że w tej okolicy natrafiono również na pewna ilość martwych sardeli, które unosiły sie na wodzie. Według niego ryby mogły zdechnąć z tego samego powodu co delfiny. Jak twierdzi, możliwe jest też, że to właśnie sardele zatruły ssaki.
Autor: js/rs / Źródło: Reuters TV