Rano kierowcy będą narzekać na mgły, które utrudnią podróżowanie samochodem. Część polskich dróg będzie mokra, na tych obszarach spadnie do 2 l/mkw. deszczu. Po ustąpieniu mgieł warunki na jezdniach będą dobre.

Piątek pogodny będzie w wielu regionach kraju. Część Polski znajdzie się jednak pod chmurami deszczowymi. Rano pojawią się mgły, które lokalnie ograniczą widzialność do 100 m. Termometry wskażą od 8 st. C do 13 st. C.

Naukowcy opracowali sposób umożliwiający wykorzystanie ekstremalnie nikłego światła emitowanego przez galaktyki oddalone o nawet i 10,8 miliarda lat świetlnych do stworzenia najdokładniejszych map wizualizujących "młodzieńcze" oblicze Wszechświata.

Mieszkańcy Sri Lanki zmagają się ze skutkami intensywnych, monsunowych opadów deszczu. Lokalne władze odnotowały osunięcia ziemi i lawiny błotne na południu i w centrum kraju. Według najnowszych danych nie żyje sto osób, a 192 są zaginione. Liczba ofiar może się zwiększać. Z godziny na godzinę maleją szanse na odnalezienie żywych.

Pogoda daje się we znaki mieszkańcom Ameryki Południowej. W ciągu ostatnich dni Urugwajczycy i Kolumbijczycy odnotowali potężne burze. Żywioł przyniósł obfite opady deszczu i silny wiatr, który niszczył domy, drogi i linie energetyczne.

W lesie pod Wrocławiem można spotkać oryginalne zwierzę. Mateusz, biegacz z Wrocławia, udał się w tamte okolice z psem. Ku jego zdziwieniu na drodze stanęła im lama, która od razu udała się w pogoń za spacerowiczami.

Redakcja TVN Meteo otrzymała wyjątkowe zdjęcia chmur. Czujny Reporter 24 uchwycił na fotografii prawdopodobnie altostratus undulatus, które wyglądają jak pofalowane morze.

- Najwyraźniej rekiny lubią stopy - napisał 20-letni surfer, którego u wybrzeża stanu Nowa Południowa Walia w Australii zaatakował ten drapieżnik. Chłopak, ujarzmiając fale, niechcący "wjechał" deską wprost na głowę groźnej ryby. Rozdrażniony rekin zaatakował go, raniąc boleśnie w stopę.

Setki rodzin zamieszkujące w pobliżu kolumbijskiej miejscowości Tacamocho są przerażone tym, co dzieje się z ich okolicą. Magdalena, główna rzeka przecinająca tereny Kolumbii, rwie brzeg na wysokości wioski. Ludzie boją się, że jeśli nic nie ulegnie zmianie, ich domy prędzej czy później osuną się do wody.

Polska jest pod wpływem wyżu znad Niziny Węgierskiej.

Jesień nie na całym kontynencie europejskim jest ponura. Lokalnie nie brak błękitnego nieba, na którym próżno szukać ciemnych chmur. Meteorolodzy prognozują, że czwartek będzie słoneczny m.in. w Portugalii, Hiszpanii, Francji oraz częściowo we Włoszech i w kilku krajach bałkańskich. Nie zbraknie jednak miejsc, gdzie zamiast ciemnych okularów przydadzą się parasole. Gdzieniegdzie może nawet zagrzmieć.

Synoptycy prognozują, że czeka nas pogodny dzień, którego początek będzie lokalnie dość mglisty. Tak zwane mleko najpóźniej rozproszy się na terenie województw północno-zachodnich, gdzie niewykluczone są opady deszczu. W czwartek nie będzie zbyt ciepło - na termometrach odnotujemy wartości rzędu 7-13 st. C.

W pierwszej połowie dnia kierowcy na północnym zachodzie będą mieli powody do narzekania. Na tamtejszych drogach niewykluczone są mgły, których niestety poranne słońce nie rozproszy zbyt łatwo. W pozostałych województwach warunki drogowe będą dość dobre, co nie oznacza że nie warto zachowywać ostrożności.

Argentyńczycy walczą ze skutkami nawałnicy, jaka przetoczyła się przez stolicę i okoliczne miejscowości. Silny wiatr przewracał drzewa, czego skutkiem było m.in. uszkodzenie sieci energetycznych. Towarzysząca wichurze ulewa przyczyniła się do zalania wielu ulic.

Zamknięta w szklanym pudle, w którym czujniki utrzymują temperaturę poniżej 0 st. C, "mamucia nastolatka" imieniem Yuka to najcenniejszy artefakt rosyjskich naukowców. Eksperci mający do czynienia z okazem sprzed wielu tysięcy lat są zachwyceni jej stanem. W arktycznym mrozie doskonale zachowała się od trąby, przez mózg, po ogon - na jej ciele widać nawet rany zadane jej przez niedźwiedzia.

Pytonica o imieniu Thelma z Louisville Zoo w Kentucky to prawdziwie niezależna samiczka. Zoolodzy potwierdzili, że poczęła potomstwo bez udziału samca. To pierwsze takie narodziny wśród pytonów siatkowych.

Zachodnia Norwegia zmaga się ze skutkami ulewnych deszczy, jakie nawiedziły kraj w ciągu ostatnich dni. Kilkaset mieszkańców było ewakuowanych. Drogi, domy i budynki gospodarcze zostały zalane. Odnotowano przerwy w dostawie prądu.

Piątek, Wszystkich Świętych i Zaduszki będą charakteryzować się pogodną, sprzyjającą spacerom po cmentarzach aurą. Synoptycy nie przewidują deszczu. Z dnia na dzień temperatura będzie wzrastać, a w Zaduszki osiągnie nawet 15 st. C.

Polak przejechał rowerem jedną z najtrudniejszych tras na naszej planecie. Wiele wysiłku kosztuje śmiałków pokonanie jej terenówkami, a co dopiero rowerem. Pojazdem z szerokimi na 4 cale oponami pokonał prawie 2 tys. km w 29 dni.

Polska przez najbliższe dni będzie pod wpływem wyżu znad Rosji. Spowoduje on, że w całym kraju w Polsce pojawią się poranne, gęste mgły. Temperatura wzrośnie, w weekend termometry wskażą nawet 15 st. C.

Gęste mgły zalegają w południowych regionach kraju. Część z nich może utrzymać się cały dzień.

W środę synoptycy prognozują mgły, które będą najbardziej dokuczliwe w południowych regionach. Tam widzialność ograniczona będzie do nawet 50 m.

Słoneczna aura prognozowana jest w całej Polsce. Jedynie rano, przede wszystkim w południowych regionach kraju pojawią się gęste mgły. Termometry wskażą od 7 st. C do 13 st. C.

Dwa lata temu Wschodnie Wybrzeże zostało dotknięte przez Sandy - pogodową bombę cyklonową. Na skutek działalności żywiołu zginęło ponad 250 osób, a 650 tys. domów zostało zniszczonych.

Adam Miernik z Radomia natknął się na czarnego, niewielkich rozmiarów psa, który na środku drogi zwijał się w bólu, wydając przy tym przeraźliwe dźwięki. Mężczyzna natychmiast pomógł zwierzęciu. Sprawdźcie, jak skończyła się historia zwierzaka, któremu dano na imię Laki.

W Belgii po raz pierwszy w historii zorganizowano nietypowe regaty. Pływano nie na jachtach, lecz... w dyniach. Coraz więcej europejskich państw organizuje taką zabawę.

- Wyż z centrum nad Rosją o imieniu Pitter zaciąga ze wschodu zimne masy powietrza, które, sunąc ciężko i powoli na zachód, ustalają typ pogody na najbliższe kilka dni - informuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek. To ma duży wpływ na obecne od pewnego czasu nocne i poranne mgły, ponieważ zachodzi zjawisko inwersji temperatury.

- Przyszła jesień, a wraz z nią brzydkie, gęste, uciążliwe i trujące mgły - zauważa synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek. - Te przykre zjawiska to wina wyżu o imieniu „Pitter”, z centrum nad Rosją, który wysuwa macki daleko w głąb Europy. Zaciąga ze wschodu zimne masy powietrza, które sunąc ciężko i powoli na zachód, ustalają typ pogody na kilka dni - dodaje.

Hawajski wulkan Kilauea po raz ostatni wybuchł 3 listopada 1983 roku i od tego czasu nieustannie wypluwa z siebie "świeże porcje" lawy. W 2014 roku, prawie 31 lat później, "fala" stopionej skały znajduje się nieco ponad 60 m od ludzkich siedzib wybudowanych u stóp wznoszącego się na wysokość 1247 m n.p.m. wulkanu.

Wtorek rozpoczął się prawie we wszystkich województwach mgliście. Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek uważnie obserwuje powoli rozpraszające się zamglenia i na bieżąco informuje, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza, a widzialność - najmniejsza.