Policjanci zatrzymali kobietę, która wyrzucała małe kotki z drugiego piętra. Była kompletnie pijana.
Jednego kotka zabiła, pozostałe zwierzęta przekazano pod opiekę weterynaryjną.
W środę, w Pruszczu Gdańskim, policjanci wracając po służbie do domu zauważyli kobietę, która wyrzucała przez okno na drugim piętrze małe kocięta. Powiadomili o incydencie dyżurnego, który wysłał na miejsce patrol.
Kobieta wciąż trzeźwieje
Funkcjonariusze przebadali kobietę na obecność alkoholu - w organizmie miała prawie 3,5 promila. W mieszkaniu znaleziono trzy dorosłe koty i sześć małych kociąt. Zwierzętami zaopiekował się weterynarz.
Zatrzymana pruszczanka spędziła noc w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grozi jej za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Autor: dp/iga / Źródło: TVN24 Pomorze