Na horyzoncie widać wytchnienie od trudnej, dynamicznej pogody. Wcześniej jednak pojawią się silne opady deszczu. Podczas ulew może spaść nawet do 20 litrów wody na metr kwadratowy.

Nad Alpami kształtuje się niż, który w najbliższych dniach namiesza w pogodzie. Będzie wędrował na północny wschód kontynentu i przejdzie nad Polską. Przyniesie nam długotrwałe opady deszczu, miejscami o intensywnym charakterze.

Z najnowszej prognozy pogodowych zagrożeń, przygotowanej przez IMGW wynika, że nadchodzące dni mogą przynieść burze z gradem oraz ulewny deszcz. Sprawdź, gdzie synoptycy mogą wydać alarmy pierwszego stopnia.

Pogoda na dziś zapowiada się następująco: wtorek 03.08 przyniesie nam deszcz, a miejscami także burze. Podczas wyładowań może intensywnie padać. Termometry pokażą od 20 do 25 stopni.

Pogoda na jutro, czyli wtorek 03.08, upłynie pod znakiem przelotnych opadów deszczu. Na południu kraju zagrzmi, a podczas burz może silnie padać. Termometry pokażą maksymalnie 25 stopni Celsjusza.

W kolejnych dniach zrobi się nieco chłodniej. Dopiero w sobotę na powrót będzie gorąco. Prognozowane są też burze i silne opady deszczu.

Przez Polskę przejdzie zimny front, za którym z północy dotrze do nas ochłodzenie. Sprawdź, co w swojej długoterminowej prognozie pogody na 16 dni przygotował Tomasz Wasilewski.

Pogoda na dziś zapowiada się deszczowo. Miejscami opady będą dość intensywne. Pojawią się także burze. Na termometrach zobaczymy od 20 do 30 stopni Celsjusza.

Najbliższe dni zapowiadają się nieco chłodniej - miejscami w najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą niewiele ponad 20 stopni. Będzie padać - lokalnie deszcz może być dość intensywny. Pojawią się miejsca, gdzie można spodziewać się burz.

Burze i niespokojna pogoda mają towarzyszyć nam w najbliższych dniach. Na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski opowiadał o aktualnej sytuacji barycznej w Polsce i w Europie.

Za sprawą pogodnego wyżu aura będzie znacznie spokojniejsza niż jeszcze kilka dni temu. Miejscami mogą występować słabe i przelotne opady deszczu, ale na ogół będzie pogodnie. Pod koniec tygodnia do części Polski wróci upał.

Pogoda na dziś przyniesie sporo słońca. Gdzieniegdzie pojawi się więcej chmur, z których popada deszcz. Niewykluczone są też lokalne burze, które nie powinny być gwałtowne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 25 stopni.

Jeszcze tylko kilka dni dzieli nas od przerwy w niebezpiecznej pogodzie. Aura znacznie się uspokoi, a burze i upał nie będą dawać nam się we znaki. Pojawią się za to chmury i słabe, przelotne opady deszczu.

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami z gradem. Miejscami może spaść do 60 litrów deszczu na metr kwadratowy. Zagrożeniem będzie też upał i temperatura sięgająca 33 stopni Celsjusza.

Od kilku dni w Polsce dominuje dynamiczna, burzowa pogoda. Wyładowania miejscami są silne, a towarzyszą im intensywny deszcz, silny wiatr i miejscami opady gradu. Prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski na antenie TVN24 tłumaczył, skąd bierze się tak niebezpieczna aura. - Na zachodzie jest dużo chłodniej, na wschodzie jest gorąco i upalnie, a zderzenie jest nad Polską - wyjaśniał.

Końca gwałtownych burz na razie nie widać. W ciągu następnych dni to towarzyszące im intensywne opady deszczu będą największym niebezpieczeństwem. Upał także nie da za wygraną. Temperatura poszybuje aż do 35 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś upłynie pod znakiem upałów. Temperatura maksymalna sięgnie od 28 do 32 stopni Celsjusza. Miejscami może zagrzmieć.

Pogoda na jutro zapowiada się upalnie. Na termometrach zobaczymy od 28 do 32 stopni Celsjusza. Niebezpieczne zjawiska będą występować jedynie w części Lubelszczyzny.

Niezwykle gorące powietrze z Afryki zacznie płynąć do nas od razu po weekendzie. Zobacz, co przygotował prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej prognozie pogody na 16 dni.

W najbliższych dniach czeka nas "pogoda w kratkę". Będzie grzmieć, a burzom będą towarzyszyć intensywne opady i silny wiatr. Nie zabraknie też słońca. Na chwilę zapomnimy o upale. Sprawdź, co przyniesie pogoda na 5 dni.