Pogoda na dziś. Niedziela 23.11 w części kraju przyniesie kontynuację zimowej, śnieżnej pogody. Miejscami może intensywnie sypać. Termometry pokażą od -1 do 1 stopnia Celsjusza.
Pogoda na jutro, czyli na niedzielę 23.11. Przed nami kolejna śnieżna noc - chociaż w niektórych regionach niebo ma być pogodne, na wschodzie i południu momentami może intensywnie prószyć. Pogoda podzieli nasz kraj również w dzień.
Pierwszy śnieg budzi zachwyt, a w okresie przedświątecznym chyba wszyscy na niego czekamy. W tym roku zima daje o sobie znać wcześnie i niesie nadzieję na kolejne fale śnieżyc w grudniu. Cyrkulacja globalna powietrza zdaje się sprzyjać takiemu obrotowi sprawy.
Alert RCB trafił w sobotę do mieszkańców południowej Polski. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed obfitymi opadami śniegu i niebezpieczeństwami, jakie mogą się z nimi wiązać. O czym powinniśmy pamiętać podczas śnieżycy?
Na południu Polski sypnęło śniegiem, a wielu miejscach utrzymuje się gruba pokrywa. Miejscami napadało tyle białego puchu, że pod jego ciężarem łamały się drzewa.
W sobotę na południu Polski wciąż panowała zimowa aura, co związane było z przemieszczaniem się nad tą częścią kraju kolejnej fali opadów śniegu. W nocy z soboty na niedzielę biały puch zacznie sypać także w innych rejonach Polski. W następnym tygodniu spodziewana jest kolejna fala opadów białego puchu.
Zima zaatakowała w Polsce, choć w kalendarzach mamy jeszcze jesień. W górach miejscami spadło już nawet pół metra śniegu. Biały puch przyprószył także na wschodzie kraju i nad morzem. Zdjęcia zimowych krajobrazów otrzymaliśmy na Kontakt24.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed zimowymi zagrożeniami. W południowej Polsce wciąż sypie śnieg - w niektórych powiatach obowiązują alarmy drugiego stopnia. Miejscami występują także groźne oblodzenia. Sprawdź szczegóły.
Pogoda na dziś, czyli na sobotę 22.11. Aura w różnych częściach kraju będzie zmienna, jednak prawie wszędzie będzie pochmurno. Miejscami spadnie dużo śniegu.
Pogoda na jutro, czyli na sobotę 22.11. W większości kraju w noc będzie mroźna, a temperatury spadną nawet do minus 8 stopni. Miejscami spadnie obfity śnieg. W sobotę aura w różnych częściach kraju będzie dość odmienna.
W kolejnych dniach Europa Środkowa i Południowa znajdą się pod wpływem rozległej strefy niżowej, w której będą ścierać się ciepłe i chłodne masy powietrza. Dla nas oznacza to zmienne warunki pogodowe z opadami śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Miejscami może dosypać nawet 10 centymetrów.
Ponad 1000 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do interwencji po śnieżycach. Kilkadziesiąt tysięcy odbiorców w województwie nadal nie ma dostępu do prądu. Na noc zapowiadane są dalsze opady śniegu.
W piątek rozpoczął się w Polsce prawdziwy atak zimy. Śnieg nie odpuści także w kolejnych dniach. O ile początkowo opady utrzymają się głównie na południu i południowym wschodzie kraju, o tyle później się to zmieni.
Piątek przywitał mieszkańców części opadami śniegu, które nie odpuszczą także w ciągu dnia. Atak zimowej aury Polsce jest związany ze szczególnym układem frontów atmosferycznych.
Pogoda na dziś. W piątek, 21.11, nad Polską będzie się przemieszczać strefa frontowa z opadami śniegu. W ciągu 12 godzin może spaść miejscami nawet 30 centymetrów białego puchu.
Alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek południowe regiony kraju przed obfitymi opadami śniegu. W piątek SMS-a otrzymali kolejni odbiorcy. Eksperci apelują o zachowanie ostrożności.
Pogoda na jutro, czyli na piątek, 21.11. W nocy temperatura powietrza w całym kraju nie przekroczy zera stopni. Dzień przyniesie opady śniegu, miejscami spadnie kilkadziesiąt centymetrów.
Niż, który uformował się w rejonie Zatoki Genueńskiej sprawi, że na południowym wschodzie Polski nastanie pełnoskalowa zima. W ciągu 12 godzin spadnie do 15-30 centymetrów śniegu.