Małe pudełko, wielkie wsparcie. Powoli dobiega końca zbiórka kosmetyków i środków czystości dla potrzebujących kobiet w ramach akcji "Project Shoebox". Dzięki tej inicjatywie matki samotnie wychowujące dzieci, ofiary przemocy domowej czy kobiety w kryzysie bezdomności mogą liczyć na materialną pomoc. W tym roku organizatorki akcji chcą dotrzeć do 2 tysięcy kobiet z całej Polski. Jak okazać wsparcie?
"Project Shoebox" to prokobieca inicjatywa, która narodziła się w 2017 roku w Poznaniu za sprawą Magdaleny Owsianej, Alicji Marcinek i Agaty Frydrychowicz. Poznanianki zarejestrowały komitet społeczny, który co roku w lutym prowadzi zbiórkę kosmetyków i produktów pielęgnacyjnych dla kobiet. Swoim wsparciem obejmują kobiety w kryzysie bezdomności, podopieczne domów samotnej matki, ośrodków interwencji kryzysowej oraz centrów opiekujących się kobietami. Współpracują również z organizacjami oferującymi wsparcie rodzinom i osobom z niepełnosprawnościami.
- Oferujemy kobietom nie tylko praktyczną pomoc, ale też symboliczny gest wsparcia i solidarności. Zależy nam, aby każde pudełko było nie tylko materialnym wsparciem, ale także wyrazem empatii i troski. Chcemy dać kobietom w potrzebie poczucie, że nie są same i że ktoś o nich myśli, szczególnie w Dniu Kobiet - mówi Agata Frydrychowicz, członkini komitetu.
W pudełkach znajdą kosmetyki i słowa otuchy
Do 4 marca 2025 r. w Poznaniu, Bydgoszczy i Katowicach trwają zbiórki nowych, nieużywanych kosmetyków. Jak wskazują organizatorki, potrzebne są przede wszystkim artykuły pierwszej potrzeby, takie jak: artykuły higieny menstruacyjnej, mydła, żele pod prysznic, szampony, dezodoranty, pasty i szczoteczki do zębów. Ale mile widziane są też kremy, balsamy, odżywki, kosmetyki kolorowe, grzebienie, perfumy czy drobna biżuteria.
Zebrane kosmetyki wolontariusze pakują w pudełka. W każdej takiej paczce znajduje się od 8 do 12 produktów. Dzięki współpracy z organizacjami partnerskimi paczki trafiają do odbiorczyń w okolicach 8 marca, jako prezent z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet. Wbrew pozorom adresatki tych paczek otrzymują nie tylko wsparcie materialne. Każde takie pudełko to również symboliczny gest wsparcia.
- Kobiety, którym pomagamy, mierzą się z brakiem poczucia bezpieczeństwa i większego dostępu do miejsc, w których można zadbać o siebie higienicznie i które dedykowane są tylko im - powiedziała Wioletta Bogusz, od lat prowadząca poznańskie Stowarzyszenie Zupa na Głównym, którego podopieczne biorą udział w projekcie.
To, jak ważne jest takie wsparcie, podkreśla również Jakub Marchlewski, prezes Fundacji Jacek z Szafy w Przeźmierowie, która od trzech lat prowadzi punkt pomocowy. Na co dzień wydają potrzebującym osobom m.in. żywność, środki czystości i odzież. - To jest ogromna wdzięczność, ponieważ my mamy przede wszystkim żywność, a kosmetyki są rzadziej dostępne. Każdy tego typu produkt to ogromne wzruszenie, podziękowanie. Kosmetyki to produkty, które nie pojawiają się często i dlatego jest to bardzo doceniane - powiedział Marchlewski.
Pomoc dotarła już do 7 tysięcy kobiet
Pierwszą zbiórkę założycielki "Project Shoebox" zorganizowały w swoim miejscu pracy. Wtedy wspólnymi siłami udało się zebrać 170 kartonów po butach wypełnionych m.in. mydłami, szczoteczkami, kremami. Cztery lata później pudełek było już ponad 750, a do akcji dołączyły się wielkie i małe firmy niemal z całej Polski. Do tej pory, dzięki inicjatywie poznanianek pomoc dotarła do 7 tysięcy kobiet.
- Cieszymy się, że nasza akcja spotyka się z tak dużym odzewem. W tym roku wspiera nas już ponad 60 firm, organizacji, a nawet szkół, które organizują zbiórki wewnętrzne. To pokazuje, jak ważna jest idea pomagania i jak wiele możemy zdziałać razem - przekazała Magdalena Kornaś-Owsiana, przedstawicielka Komitetu Społecznego Shoebox.
W tym roku pudełka ze wsparciem mają trafić do 2 tysięcy kobiet z całej Polski. W akcję można zaangażować się przynosząc we wskazane miejsce konkretne produkty, ale nie tylko. Prowadzona jest również internetowa zbiórka pieniędzy. W ten sposób zebrane fundusze zostaną przeznaczone na zakup brakujących kosmetyków i kompletowanie pudełek.
- Shoebox to dla naszych podopiecznych miły prezent, budzący wspomnienia o domu. Dostają coś własnego, na wyłączność i innego niż pozostałe Panie. To wywołuje wdzięczność, że ktoś o nich jeszcze pamięta i poczucie wyjątkowości - dodała Wioletta Bogusz z Zupy na Głównym.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Project Shoebox