Marian Król, prezes Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego proponuje, żeby poznański dworzec został nazwany imieniem wybitnego poznaniaka. Pomysł poparła firma Trigranit, która buduje dworzec oraz marszałek województwa wielkopolskiego. Decyzja zależy jednak do PKP.
- Inwestor, który buduje dworzec, sygnalizował już ten temat PKP. W przyszłym tygodniu wysyłamy oficjalne pismo do centrali PKP w tej sprawie - mówi Król.
Związany z koleją
Pomysł nadania imienia poznańskiego nauczyciela, filologa, przemysłowca, wydawcy i działacza społecznego, ma być elementem obchodów 200 rocznicy jego urodzin. W Poznaniu powstaje film o Cegielskim, a Sejm nazwał 2013 rok rokiem Hipolita Cegielskiego.
- To wybitna postać dla Poznania, która w dodatku ma ścisły związek z kolejnictwem. W jego fabryce powstawały parowozy, teraz produkowane są wagony – argumentuje Król.
Wsparcie od marszałka
Do swojego pomysłu Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego zamierza przekonać wicepremiera Janusza Piechocińskiego.
- Na razie o naszym pomyśle bardzo ciepło wypowiadał się marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak. Cieszymy się, że spodobała mu się nasza idea - mówi Król.
Problemem może okazać się jednak fakt, że żaden polski dworzec dotychczas nie ma patrona. - Zdajemy sobie z tego sprawę, ale ktoś musi być pierwszy – dodaje.
Decyzja za tydzień?
Co na to PKP? - Musimy się zastanowić nad tą kwestią. Nie było dotąd tradycji nadawania patronów polskim dworcom, jednak może teraz to zmienimy. Będziemy o tej sprawie dyskutować w przyszłym tygodniu i pewnie wtedy podejmiemy decyzję - mówi Piotr Kryszak z Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Poznaniu.
Wcześniej pojawiały się pomysły, by poznański dworzec nazwać imieniem Krzysztofa Komedy oraz Kazimierza Nowaka.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Trigranit