Miał być sklepem i serwisem RTV, ale jedyne, co po tym pomyśle zostało to "telewizorki" na jednej ze ścian. Kontrowersje budzi większe niż wieżowce Alfy. Chcieli go burzyć, zmieniać, zasłaniać. Żadnego z tych planów nie zrealizowano. Oto Arsenał, najnowocześniejszy element poznańskiego Starego Rynku.