Gdy woda opada, odsłania makabryczne "pamiątki"

[object Object]
Ta kamienna płyta "wyszła z wody" w majuPaula Przetakowska | Fakty po południu
wideo 2/7

Hitlerowcy wymarzyli sobie tu jezioro. Żydowskimi i polskimi rękami spiętrzyli wody rzeki Bogdanki, tworząc jezioro Rusałka. Dziś kąpią się w tym miejscu poznaniacy nieświadomi historii, jaką skrywa woda. Tylko gdy opada - odsłania mroczne "pamiątki" z przeszłości.

Ostatni raz wypłynęły w maju. Szare omszałe kamienne płyty z pozoru wyglądają jak zwykłe betonowe bloczki służące do umacniania brzegu. Nie powinno ich tu być.

Posen, 1941 rok

Poznaniacy ledwie 20 lat cieszyli się wyrwaniem z niemieckiej okupacji. Od września 1939 roku znów muszą znosić swojego śmiertelnego wroga. Z ulic znów znikają polskie szyldy, pojawiają się tabliczki z niemieckimi nazwami ulic. Nad głowami powiewają swastyki, a ulicą Święty Marcin, przemianowaną na Schlossfreiheit, maszerują naziści.

Plac Wolności - podwójne oznakowanie ulicBundesarchiv

Działania wojenne trwają już drugi rok.

Plan na Poznań podpisał sam Adolf Hitler. Posen miało być modelowym germańskim miastem, stolicą Warthengau, które miało stać się wzorcowym okręgiem III Rzeszy.

Plany Hitlera. Poznań miał być wzorcowym nazistowskim miastem
Plany Hitlera. Poznań miał być wzorcowym nazistowskim miastemP. Ciesielski | TVN 24 Poznań

A w takim nie ma miejsca dla Żydów.

Najpierw pozbawiono ich własności, potem praw. W obozach pracy zamiatają czapkami ulice, zasypują rowy, naprawiają tory, budują drogi i szlaki kolejowe. Są bici. "Przepisy regulowały sposób bicia. Trzeba było bić tak, by nie zmniejszać zdolności roboczych bitego" - pisał w książce "Polakom i psom wstęp wzbroniony. Niemiecka okupacja w Kraju Warty" Piotr Świątkowski.

Hitlerjugend niszczy polskie i żydowskie pamiątki, tablice i pomniki. W synagodze hitlerowcy urządzają sobie pływalnię.

Nie oszczędzano nawet cmentarzy. Do likwidacji cmentarzy św. Marcina, św. Małgorzaty i żydowskiego znajdujących się na terenie obecnych Międzynarodowych Targów Poznańskich zaciągają Żydów. "Kazano im dokonywać profanacji zwłok, celem wyjmowania z trumien wartościowych przedmiotów" - pisał dr Wojciech Meixner we wspomnieniach opublikowanych przez gminę żydowską w Poznaniu.

Dzieło zniszczenia się dokonało.

I Żydzi zaprzęgnięci zostają do budowania dwóch sztucznych jezior po dwóch stronach miasta - Maltańskiego i Rusałki.

Pierwsze plany spiętrzenia wód Bogdanki i utworzenia w tym miejscu jeziora Rusałka hitlerowcy mieli już gotowe w listopadzie 1939 roku. Przewidywały one nawet powstanie w okolicy sauny, lunaparku i łączącej wszystkie najważniejsze punkty kolejki wąskotorowej.

Pierwsze hitlerowskie plany na ten obszarBiblioteka Uniwersytecka w Poznaniu

Budowa rusza w maju 1941 roku.

Z zachowanych wspomnień Tadeusza Adamczaka: Żydzi pracowali przy Rusałce. Wcześniej były tam glinianki. Wyrównywali ziemię, kopali jezioro, umacniali płytami zwożonymi tutaj z żydowskich cmentarzy. (...) Niektórzy pracowali po pas w wodzie. Żydzi też urządzali alejki. Tłukli cegłę w rozebranej cegielni na Niestachowskiej, wysypywali na ścieżki i walcowali. Po trzech-czterech ciągnęli walec. Jak ktoś był chory czy słaby, strzelano do niego". (wspomnienia zamieszczone w "Expressie Poznańskim" z 26 stycznia 1996 roku).

Budowa jeziora RusałkaBiblioteka Uniwersytecka w Poznaniu

Posen, 1942 rok

We wrześniu, po 16 miesiącach od rozpoczęcia prac, hitlerowcy stąpają po ścieżkach utwardzonych rękami Żydów i Polaków i cieszą się widokiem sztucznego zbiornika oraz otaczającego go parku przeznaczonego tylko dla Niemców.

Zmiana widoczna jest gołym okiem. Wcześniej w Lasku Golęcińskim znajdowały się nieużytki, na których - wedle wspomnień mieszkańców Poznania - swoje obozy rozbijali Cyganie, dwie glinianki nazywane przez mieszkańców Jeżyc Zuzanną i Byczym Jajem oraz wysypisko śmieci. Miejsce to powszechnie uznawane było za niebezpieczne.

Do stworzenia (jeziora - dop. red.) trzeba było przenieść 700 tysięcy metrów sześciennych ziemi. (...) Powinniśmy podziękować miastu (...), które sprawiło, że stolica Kraju Warty jest nie tylko piękniejsza, ale i sympatyczniejsza - pisał "Ostdeutcher Beobachter" z 20 września 1942 roku, niemiecki dziennik wydawany w okupowanym Poznaniu.

Z kolei wydawany w Łodzi "Litzmannstaedter Zeitung" dwa dni później pisał: Na byłych terenach piaszczystych, stawach i wrzosowiskach są dziś dobrze utrzymane obiekty, tak sprytnie wykonane, że nie ma się wrażenia, że to coś "nowego", ale raczej jakby stworzyła to natura (...) Jezioro Rusałka o łącznej długości 1,3 kilometra to sztuczny zbiornik. Po obu stronach są ścieżki, ustawiono ławki.

"Litzmannstaedter Zeitung" z 24 września 1942 r.bc.wimbp.lodz.pl
Jezioro Rusałka w czasie okupacji hitlerowskiejCYRYL

Poznań, 2019 roku

W maju Biuro Konserwatora Zabytków w Poznaniu odebrało zgłoszenie o fragmencie nagrobka, który zauważono przy brzegu jeziora Rusałka. Był częściowo zanurzony w wodzie.

Fragmenty znalezione w majuSpołeczny Opiekun Zabytków
Co pewien czas fragmenty nagrobków są widoczne w jeziorzeSpołeczny Opiekun Zabytków

"Miejski Konserwator Zabytków przeprowadził wizję lokalną, w wyniku której na południowo-wschodnim nadbrzeżu jeziora stwierdzono zanurzone w wodzie kamienne elementy, których sposób opracowania sugeruje, iż pierwotnie mogły one stanowić macewy" - potwierdza Jędrzej Solarski, wiceprezydent Poznania.

Nie była to pierwsza tego typu sytuacja.

Rok temu fragmenty macew znaleziono przy odwodnieniu torów kolejowych w pobliżu jeziora.

W 2015 roku fragmenty nagrobków woda odsłoniła dwukrotnie. Najpierw 20 lipca, a kolejne dziewięć dni później.

W tym samym roku rozebrano jeden z murków oporowych wykonanych z pociętych steli, czyli dekoracyjnych pionowych płyt nagrobnych. Przewieziono je do Fortu VII, w którym funkcjonuje Muzeum Martyrologii.

W 2012 roku fragmenty macew znaleziono z kolei w Jeziorze Strzeszyńskim. Miejsce nie było przypadkowe - hitlerowcy planowali przebudować całe tereny zielone od jeziora Kierskiego do Rusałki. Strzeszyńskie znajduje się pomiędzy nimi.

Z płyt nagrobnych utworzono zaporęJoanna Członkowska

W 2009 roku macewy odkryto z kolei przy willi przy ulicy Litewskiej, niedaleko jeziora Rusałka. Utwardzono nimi teren przed posesją.

"Nie czekajmy, aż woda opadnie"

Wody jeziora Rusałka skrywać mogą jeszcze tysiące takich macew. Andrzej Rataj, radny Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu, apeluje do prezydenta Poznania, by wreszcie je wydobyć.

- Nie możemy ograniczać się do takich działań ad hoc, że gdy poziom wody opada, zauważamy coś i to wyjmujemy. To nie przystoi. Po 80 latach od wybuchu II wojny światowej czas na zebranie wszystkich pozostałości kamiennych nagrobków – mówi poznański radny.

Wskazuje, że taka operacja byłaby kosztowna. A głównych zainteresowanych - gminę żydowską w Poznaniu - na takie działania, jak twierdzi, po prostu nie stać. Dziś to zaledwie kilkadziesiąt osób. Przed II wojną światową było ich 2800.

- Nie jesteśmy na tyle majętni. Gmina żydowska w Polsce ma pod opieką ponad 1000 cmentarzy i cały czas upamiętniamy kolejne miejsca pamięci w kraju. Zwróciliśmy się natomiast już o pomoc finansową w tym zakresie do Konsulatu Generalnego Republiki Federalnej Niemiec - mówi Alicja Kobus, przewodnicząca gminy żydowskiej w Poznaniu.

Koszty takiej operacji są jednak potężne. W zasadzie na nowo trzeba byłoby umocnić brzegi całego jeziora.

- Zadanie to wymagałoby dużych nakładów finansowych i znacznych działań inżynieryjnych, hydrologicznych i organizacyjnych. To setki tysięcy złotych - ocenia Rataj.

Wiadomo, że w przyszłorocznym budżecie miasta zabraknie na to środków. Ale radny chce, by zaplanowano to zadanie na kolejne lata. - Ja tego tematu nie odpuszczę. Tym ludziom należy się szacunek - zapowiada Rataj.

I dodaje: - Może udałoby się przeprowadzić te działania przy wsparciu finansowym z budżetu państwa?

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego od lat wspiera projekty związane ze stosunkami polsko-żydowskimi. Rządowe pieniądze trafiły w ostatnich latach m.in. na remont cmentarza żydowskiego przy ulicy Okopowej w Warszawie, remont XVIII-wiecznej synagogi w Bobowej czy synagogi Tempel w Krakowie.

Poznań, kiedyś

Alicja Kobus przewodnicząca gminy żydowskiej w Poznaniu, podkreśla, że dla Żydów macewy i ich fragmenty są niezwykle ważne, bo cmentarz jest dla nich miejscem świętym, nietykalnym.

- Dla Żydów cmentarz to miejsce spoczynku. Tu zmarli czekają na Mesjasza. W judaizmie nie wolno ekshumować grobów, kremować ciał czy ich przenosić. Nagrobki powinny więc pozostać tam, gdzie je pierwotnie ustawiono, czyli na żydowskich grobach i cmentarzach. A na pewno nie w wodzie - zaznacza Kobus.

Wtóruje jej poznański radny: pozostałości kamiennych nagrobków powinny zostać zabrane z dna i brzegu jeziora Rusałka i powinno zostać utworzone odpowiednie miejsce pamięci.

A takie już mamy w Poznaniu. Po wyzwoleniu miasta w 1945 roku część ocalałych grobów żydowskich przeniesiono na Miłostowo. Z porozbijanych macew utworzono lapidarium na podwórzu przy ul. Głogowskiej 26a.

Lapidarium przy ulicy Głogowskiej. Trafiły tu macewy z całego Poznania
Lapidarium przy ulicy Głogowskiej. Trafiły tu macewy z całego PoznaniaTVN 24 Poznań

Miejsca pamięci są też nad Rusałką. Bo nim hitlerowcy wybudowali rękami jeńców wojennych jezioro, na tym terenie mordowali więźniów. Według ustaleń historyków, życie mogło tam stracić około 5 tysięcy osób.

Po II wojnie światowej nad jeziorem utworzono miejsca pamięci tych ofiar, znajdują się na wschodnim, południowym i północnym brzegu jeziora. Jak poinformował wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski, miasto rozważa postawienie tablicy upamiętniającej robotników pracujących przy budowie jeziora, w miejscu tak zwanego mauzoleum. "Obok obelisku mogłyby zostać umieszczone fragmenty płyt nagrobnych odnalezionych w okolicy Lasku Golęcińskiego" - sugeruje Solarski w odpowiedzi na interpelację Andrzeja Rataja.

Kiedy? Tego na razie nie wiadomo... Póki co miasto zleciło wykonanie inwentaryzacji i dokumentacji znalezionych wcześniej fragmentów.

Tymczasem rok w rok nad jeziorem Rusałka kąpie się tysiące poznaniaków. W ostatnich latach zapuszczony ośrodek wypoczynkowy doczekał się generalnego remontu. Nawieziono piasek na plażę, odnowiono pomost. Działa tam restauracja, beach bar, smażalnia ryb, punkt z lodami, wypożyczalnia sprzętu wodnego. Dzieci bawią się na placu zabaw, starsi ćwiczą pod chmurką na siłowni, grają w siatkówkę plażową.

Plaża nad jeziorem RusałkaPOSiR

"Tłumy kąpiące się w jeziorze Rusałka i opalające na plaży nikogo nie dziwią. Ratownicy pilnują nie tylko bezpieczeństwa osób przebywających w jeziorze, ale też uczulają wszystkich na zagrożenia ze strony upału - upominają rodziców, żeby dzieci miały czapki na głowach i przypominają o uzupełnianiu płynów" - pisał 26 czerwca "Głos Wielkopolski".

Słowem - sielanka nad Rusałką. I zdecydowana większość z plażowiczów nie ma pojęcia o tragicznej historii tego miejsca.

Autor: Filip Czekała/i / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Społeczny Opiekun Zabytków

Pozostałe wiadomości

Nasze stanowisko wobec ochrony życia nienarodzonego jest jasne. My zawsze staliśmy na stanowisku ochrony każdego życia nienarodzonego - powiedziała w "Faktach po Faktach" Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji. Jak stwierdziła, w Polsce kwestia aborcji ciąży poczętej w wyniku gwałtu to "sprawa marginalna". Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Kot mówiła, że argumenty Konfederacji "pomijają podmiotowość kobiety".

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Źródło:
TVN24

Na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego wybuchł pożar. Na miejscu pracuje ponad 30 zastępów straży pożarnej, a akcja może potrwać kilka, a nawet kilkanaście godzin. Utrudniają ją bagnisty teren i silny wiatr.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

Źródło:
PAP, TVN24, Kontakt24

Premier Grenlandii Jens-Frederik Nielsen odpowiedział na groźby prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie jego kraju. "Prezydent Trump mówi, że Stany Zjednoczone 'dostaną Grenlandię'. Powiem to jasno: Stany Zjednoczone nie mogą tego zrobić" - napisał w mediach społecznościowych Nielsen.

Groźby Trumpa, jest reakcja. "Powiem to jasno"

Groźby Trumpa, jest reakcja. "Powiem to jasno"

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Reuters

Jarosław Kaczyński w trakcie niedzielnego przemówienia stwierdził, że "nie usłyszeliśmy od Nawrockiego ani jednego słowa, które by wskazywało, że się odcina od wszystkich praktyk, które są dzisiaj stosowane" wobec opozycji. Prezes PiS najprawdopodobniej chciał skrytykować Rafała Trzaskowskiego.

Kaczyński: nie usłyszeliśmy od Nawrockiego, że się odcina od tych praktyk

Kaczyński: nie usłyszeliśmy od Nawrockiego, że się odcina od tych praktyk

Źródło:
tvn24.pl

Silne trzęsienie ziemi w Mjanmie było odczuwalne także w Chinach. Na własnej skórze mogły doświadczyć tego pielęgniarki z ośrodka położniczego w prowincji Junnan. Kobiety próbowały ochronić noworodki przed skutkami zjawiska. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.

Chwile grozy na oddziale położniczym. Nagranie

Chwile grozy na oddziale położniczym. Nagranie

Źródło:
CNN, Xinhua, The Hindustian Times, Reuters

W sprawie grupy HRE Investments w łódzkiej prokuraturze trwają przesłuchania kilku tysięcy osób, które nie otrzymały obiecanych mieszkań lub spółki zalegają im z wypłatą odsetek od zainwestowanych pieniędzy. - Nie neguję tego, że mamy opóźnienia. Za to przepraszam, jest mi bardzo przykro, ale też jestem zdeterminowany, żeby problemy płynnościowe rozwiązać - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Michał Sapota, szef firmy. Innego zdania jest Michał Cebula, wspólnik. - Po odebraniu władzy Michałowi Sapocie i przeprowadzeniu audytu pojawi się realny potencjał na postępowanie sanacyjne - stwierdza.

Kłopoty tysięcy klientów z całej Polski. "Nie mam pojęcia, czy odzyskam pieniądze" 

Kłopoty tysięcy klientów z całej Polski. "Nie mam pojęcia, czy odzyskam pieniądze" 

Źródło:
tvn24.pl

Dziennik "New York Times", pisząc w obszernym materiale o skrywanej roli Stanów Zjednoczonych w ukraińskich operacjach wojskowych przeciwko armii rosyjskiej, porusza wątek jednego z najbardziej spektakularnych sukcesów Kijowa. W kwietniu 2022 roku Ukraina zniszczyła flagowy okręt rosyjskiej marynarki, krążownik Moskwa. "New York Times" zwrócił uwagę na zaskoczenie amerykańskich wojskowych i administracji Joe Bidena.

"O mój Boże". Rosyjski krążownik na dnie, złość w USA

"O mój Boże". Rosyjski krążownik na dnie, złość w USA

Źródło:
"New York Times", tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump zagroził Iranowi bombardowaniami i cłami, jeśli Teheran nie zawrze z Waszyngtonem umowy w sprawie programu nuklearnego. - Będzie to bombardowanie, jakiego nigdy wcześniej nie widziano - ostrzegł Trump w wywiadzie dla telewizji NBC.

Trump grozi bombardowaniem, "jakiego wcześniej nie widziano"

Trump grozi bombardowaniem, "jakiego wcześniej nie widziano"

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział w niedzielę, że był "bardzo zły i "wkurzony" po słowach Władimira Putina podważających wiarygodność przywództwa ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Przekazał także, że planuje porozmawiać z Putinem w przyszłym tygodniu.

Trump "wkurzony" komentarzami Putina

Trump "wkurzony" komentarzami Putina

Źródło:
Reuters

Dwie osoby zginęły, a 35 zostało rannych w wyniku sobotniego ataku rosyjskich dronów na Charków - przekazał w niedzielę szef władz tego miasta Ihor Terehow. Jednym z celów wrogich bezzałogowców był szpital wojskowy.  

"Podstępny cios" Rosjan. Zabici i ranni

"Podstępny cios" Rosjan. Zabici i ranni

Źródło:
Suspilne, Ukraińska Prawda, PAP

Zmarł amerykański aktor Richard Chamberlain, znany między innymi z roli w serialach "Szogun" czy "Ptaki ciernistych krzewów". Miał 90 lat.

Nie żyje Richard Chamberlain

Nie żyje Richard Chamberlain

Źródło:
BBC, Reuters

W lutym we Wrocławiu otwarto kawiarnię z królikami. Siedmiu podopiecznych miało przyciągać klientów, w ofercie była nawet możliwość przyniesienia królika do stolika i pogłaskania. Po fali oburzenia w internecie, zwierząt już się nie przynosi. Teraz można patrzeć i głaskać, ale tylko i wyłącznie, kiedy są w wolierach i kiedy tego chcą.

Miała być kawiarnia antystresowa z królikami, a jest stres dla królików

Miała być kawiarnia antystresowa z królikami, a jest stres dla królików

Źródło:
tvn24.pl

Niemcy zyskały dodatkowy bilion euro praktycznie za darmo dzięki pozytywnej reakcji rynków obligacji na ich "historyczny" projekt dotyczący planowanych wydatków - stwierdził szef rady nadzorczej Deutsche Banku Alexander Wynaendts.

Największa gospodarka Europy i bilion euro "bez dodatkowych kosztów"

Największa gospodarka Europy i bilion euro "bez dodatkowych kosztów"

Źródło:
Bloomberg

Artysta rzeźbiarz Adam Jakub Matejkowski z Płowęża zaprojektował 55-metrową statuę Matki Boskiej Miłosiernej, która stanie w Konotopiu (województwo kujawsko-pomorskie), a także znalazł miejsce dla obecnej lokalizacji pod tę inwestycję. - Ta ogromna figura ma dłonie zwrócone do widza w geście otwartości, dające możliwość kontaktu. Nie obejmuje, ale zaprasza do siebie - mówi w rozmowie z tvn24.pl artysta.

Zaprojektował i znalazł lokalizację dla 55-metrowej statuy Matki Boskiej. "To miejsce jest wymodlone"

Zaprojektował i znalazł lokalizację dla 55-metrowej statuy Matki Boskiej. "To miejsce jest wymodlone"

Źródło:
tvn24.pl

Dwóch 18-latków zginęło w wypadku, do którego doszło w niedzielę rano w Chełmie (woj. lubelskie). Jednym samochodem 10 młodych mężczyzn w wieku od 16 do 19 lat wracało z imprezy. Pojazd uderzył w słup i dachował. Nastolatkowie, którzy zginęli, siedzieli w bagażniku. Kierowca był pijany, został już wypisany ze szpitala i zatrzymany.

W dziesięciu jechali jednym autem. Dwaj 18-latkowie w bagażniku, nie przeżyli

W dziesięciu jechali jednym autem. Dwaj 18-latkowie w bagażniku, nie przeżyli

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent Torunia rozwiązał "Publiczny Różaniec w intencji Odnowy Narodu Polskiego". To cykliczne wydarzenie organizowane przez środowiska antyaborcyjne w centrum miasta, któremu towarzyszą kontrowersyjne banery i treści. Sąd Okręgowy w Toruniu oddalił skargę aktywistów na decyzję prezydenta. Ci jednak nie zamierzają odpuszczać. - Będziemy tam stać i modlić się - zapowiadają.

Prezydent rozwiązał publiczny różaniec, sąd oddalił skargę aktywistów. "Będziemy tam stać i modlić się"

Prezydent rozwiązał publiczny różaniec, sąd oddalił skargę aktywistów. "Będziemy tam stać i modlić się"

Źródło:
tv24.pl

Drastyczne ochłodzenie przerwie ciepłą, wiosenną pogodę. Jak bardzo spadnie temperatura? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: w pewnym momencie cofniemy się o miesiąc

Pogoda na 16 dni: w pewnym momencie cofniemy się o miesiąc

Źródło:
tvnmeteo.pl
Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium