Prokuratura w Koszalinie wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku pogłębiarki "Rozgwiazda". W wypadku zginęło dwóch członków załogi, a trzech wciąż uważa się za zaginionych.
Rzecznik koszalińskiej prokuratury Ryszard Gąsiorowski poinformował w poniedziałek, że śledztwo wszczęto z artykułu Kodeksu karnego mówiącego o sprowadzeniu katastrofy komunikacyjnej w ruchu wodnym. - Postępowanie jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom – zaznaczył prokurator Gąsiorowski.
Dowody zabezpieczone przez śledczych to między innymi lina, na której holowana była „Rozgwiazda”. Wyznaczono też terminy przesłuchania świadków wypadku. Prawdopodobnie zostanie powołanych co najmniej dwóch biegłych: specjalista od lin holowniczych i żeglugi morskiej.
Jest obawa o wyciek
Rejon katastrofy wciąż jest monitorowany. Pojawiły się bowiem obawy, że mogło dojść do wycieku ok. 25 ton lekkiego paliwa do silnika napędzającego kubły i windy używane w czasie prac pogłębieniowych. Na razie takiego wycieku nie stwierdzono.
W poniedziałek miejsce tragedii sprawdzane było przez samolot Urzędu Morskiego w Gdyni, a w niedzielę zdjęcia tego akwenu wykonał satelita systemu CleanSeaNet Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Morskiego (EMSA).
Leży 30 metrów pod wodą
Zastępca dyrektora ds. inspekcji morskiej Urzędu Morskiego w Słupsku Mirosław Krajewski powiedział, że pogłębiarka osiadła na dnie Bałtyku na głębokości ok. 30 m dnem do góry, a zbiorki z paliwem nadal są szczelne.
W najbliższych dniach, gdy tylko ustabilizuje się pogoda na Bałtyku, położenie "Rozgwiazdy" zostanie dokładnie ustalone po przebadaniu sonarem.
Akcja poszukiwawcza bez sukcesów
„Rozgwiazda” zatonęła w piątek ok. godz. 7 w odległości 8 mil morskich od brzegu na wysokości Gąsek (Zachodniopomorskie). Pozbawiona własnego napędu jednostka była holowana z Gdańska do Świnoujścia, gdzie miała wykonać zlecone prace pogłębiania dna.
Zginęło co najmniej dwóch członków załogi, a trzech innych wciąż uważanych jest za zaginionych.
W dwunastogodzinnych poszukiwaniach wzięło udział osiem jednostek pływających i 2 śmigłowce Marynarki Wojennej.
Źródło: PAP