Akcja poszukiwawcza trzech robotników, którzy zaginęli w wypadku pogłębiarki na Bałtyku, została zakończona. O tym, czy zostanie wznowiona ratownicy zdecydują w sobotę rano. Szanse na odnalezienie mężczyzn żywych są jednak niewielkie. W wypadku, do którego doszło w poniedziałek nad ranem zginęły dwie osoby.
Pogłębiarka „Rozgwiazda” zatonęła ok. godz. 6.58. Panujące na morzu warunki uniemożliwiały nurkom zejście do zatopionej jednostki. W miejscu zatonięcia głębokość morza wynosi ok. 30 m. W akcji poszukiwawczej na początku udział brało sześć jednostek pływających (m.in. morskie statki ratownicze „Tajfun”, „Szkwał” i „Cyklon”) oraz trzy śmigłowce Marynarki Wojennej.
Przeczesano obszar 100 km kw.
Obszar poszukiwań miał długość ośmiu mil morskich i szerokość czterech mil, systematycznie zmieniało się jednak jego położenie. Śmigłowce przeczesały obszar o powierzchni ok. 100 km kw. Ratownicy odnaleźli dwa ciała członków załogi pogłębiarki, pustą wywróconą tratwę ratunkową z jednostki, koło ratunkowe z „Rozgwiazdy” i plamę ropy, która prawdopodobnie wylała się ze zbiorników zatopionej jednostki. Poszukiwania trzech mężczyzn, które trwały od rana do zmierzchu, nie przyniosły rezultatu.
- Nie wiadomo, co mogło być przyczyną wypadku. Warunki prowadzenia akcji są trudne ze względu na pogodę. Śmigłowiec, który leciał w stronę akcji musiał na przykład omijać burzę gradową. Ale akcje ratownicze nie zdarzają się przy pięknej pogodzie - podkreślał po południu komandor porucznik Bartosz Zajda, szef wydziału prasowego marynarki wojennej. Północno–zachodni wiatr osiągał w porywach siłę 8 stopni w skali Beauforta.
Niestabilna pogłębiarka
Zbudowana w latach 1968–1970 w holenderskiej stoczni IHC 45-metrowa pogłębiarka czerpakowa bez własnego napędu przewróciła się w czasie holowania do portu w Świnoujściu. Jednostka zerwała się z liny holowniczej i zatonęła. Przyczyny przewrócenia się jednostki nie są jeszcze znane.
Pogłębiarka jest jednostką techniczną, służącą do pogłębiania torów wodnych. Ze względu na wysoko położony środek ciężkości pogłębiarki wyjątkowo źle radzą sobie w trudnych warunkach pogodowych.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24