Zastraszony poligon - wojsko idzie w zaparte

Aktualizacja:

Na poligonie drawskim sytuacja na lepsze zmieniła się tylko na chwilę, gdy przyjechały kamery telewizyjne. - Kazali nam się pakować. Klakierzy naprawiali usterki - mówią nam żołnierze. Anonimowo, bo dowództwo zakazało im rozmowy z dziennikarzami. Żołnierze potwierdzają jednak to, co napisał w dokumencie ich lekarz: na poligonie nie są zachowane elementarne zasady higieny i zabezpieczenia medycznego. Dowództwo Wojsk Lądowych odrzuca zarzuty i przekonuje: poligon to "nasza wizytówka".

25 listopada opublikowaliśmy tekst obnażający naganne warunki opieki medycznej na poligonie drawskim w Konotopie. Cytowaliśmy w nim dokument szefa poligonowej służby medycznej, który opisał naganne przypadki i zachowania. Tego samego dnia Dowództwo Wojsk Lądowych wydało komunikat, w którym zaprzeczyło wszystkim naszym doniesieniom.

Do redakcji zaczęły spływać maile. Pisali żołnierze 12. Brygady Zmechanizowanej i ich rodziny. Potwierdzali nasze informacje.

W Drawsku pojawił się reporter TVN24. Zanim dostał się na teren poligonu w Konotopie, filmował (pod okiem rzecznika 12. Brygady Zmechanizowanej) pomieszczenia sanitarne w odnowionej części poligonu drawskiego - Olesznie.

Pojawił się dwugłos.

"Dowódca śpi"

Do Konotopu udaliśmy się ponownie, w sobotę 27 listopada. Przyjechaliśmy bez zapowiedzi, z ukrytą kamerą.

Po południu wystąpiliśmy o pozwolenie na wejście na teren poligonu. Od żołnierzy, pełniących służbę w wartowni usłyszeliśmy, że decyzję może podjąć jedynie dowódca i że w tej chwili to nie jest możliwe. "Dowódca śpi" - usłyszeliśmy przez krótkofalówkę. Wartownicy skwitowali informację śmiechem.

- Wiem, co panowie pomyślą. Ale dowódca nie wyraził zgody na wejście na poligon. Zaskoczyliście nas. Major Zdzisław Wrona

W oczekiwaniu na decyzję, zostaliśmy skierowani do internatu, w którym skoszarowani są wyżsi rangą żołnierze i dowództwo. Po godzinie otrzymaliśmy odpowiedź:

- Wiem, co panowie pomyślą. Ale dowódca nie wyraził zgody na wejście na poligon. Zaskoczyliście nas - tłumaczył rzecznik 12. Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina major Zdzisław Wrona.

Przed podjęciem decyzji mjr Wrona otrzymał od nas informację o miejscach, które chcemy skontrolować.

Wieś potiomkinowska

Dowództwo miało czas by przygotować się do wizyty reportera TVN24.

- Kiedy przyjeżdża inspekcja albo telewizja to zawsze jest teatr - mówi żołnierz 12. Brygady Zmechanizowanej. I dodaje: - Tak było i tym razem. Przełożeni chodzili po namiotach i krzyczeli do szeregowych: "spier...acie do domów, za chwilę ma tu was nie być". Wyjechało ponad stu żołnierzy. Zostali tylko klakierzy. W ambulatorium pojawił się defibrylator i sprzęt EKG, które na co dzień, w obawie przed zniszczeniem, znajdują się w magazynie. Podobnie jak namioty z gore-texu, które rozbijane są na takie okazje w pierwszym rzędzie.

- W stołówce rozłożono obrusy, pojawiło się mydło przy umywalce. Normalnie tak nie jest - dodaje inny żołnierz.

Bandaże przeterminowane o 50 lat

Nagraliśmy wypowiedź ratownika, który opowiada o warunkach medycznych na poligonie w Konotopie: - Jest tragedia. W karetce są tylko nosze i żadnych sprzętów ratujących bądź podtrzymujących życie. Nie ma defibrylatora i sprzętu EKG - mówi.

17 czerwca, kiedy w wyniku wybuchu zapalnika zginął żołnierz, w miejscu ćwiczeń miało nie być ambulansu. Informację potwierdzają niezależnie żołnierz uczestniczący w ćwiczeniach na poligonie i sanitariusz. Rzecznik Błaszczak zaprzecza: - Wiecie więcej niż prokuratura - odpowiada.

Sprawę wciąż bada Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Szczecinie. - Od sierpnia czekamy na opinię Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce - informuje rzecznik ppłk Zenon Staniszczak. Dlaczego opiniowanie trwa tak długo? - pytamy. - WITU tłumaczy się natłokiem obowiązków - odpowiada ppłk Staniszczak. - Czy to prawda, że w chwili wybuchu zapalników na terenie ćwiczeń nie było wozu medycznego? - Nie odpowiem na to pytanie - mówi ppłk Staniszczak.

To samo pytanie zadaliśmy rzecznikowi Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej. - Nie udzielę odpowiedzi ze względu na dobro śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę w Szczecinie - odpowiada ppłk Marcin Wiącek.

Na własną rękę

Według naszych informacji, niektórzy ratownicy medyczni z poligonu w Drawsku, za własne pieniądze uzupełniają torby ratownicze. Dokupują leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, plastry i bandaże. - Dowódcy mówią o takich sanitariuszach, że są idiotami. Ale co mamy robić? Czujemy się odpowiedzialni za zdrowie żołnierzy. Na stanie są bandaże wyprodukowane w latach 60. Kiedy otwierasz bandaż, rozpada się w proszek - mówi osoba z poligonowej służby medycznej.

Nieszczelne namioty przepuszczają wodę. Panuje wilgoć, nie schną ubrania. Namioty ocieplane są nagrzewnicami na ropę. Ropy starcza na 8 godzin ogrzewania. - W praktyce, o drugiej nad ranem panuje ziąb i trudno wytrzymać - mówi starszy szeregowy 12. BZ.

Inny starszy szeregowy: - Nikt nie kontroluje gdzie idzie te 20 litrów ropy, które dostajemy na dobę. Możesz zatankować swój samochód. Albo podkręcić nagrzewnicę na maks.

"Wojsko to nie hotel". - Wiemy.

- Wojsko to nie hotel czterogwiazdkowy. Nikt tu nikogo siłą nie trzyma - odpowiada oficer prasowy 12. Brygady Zmechanizowanej kpt. Janusz Błaszczak.

Każdy z naszych rozmówców - żołnierzy batalionu - podkreśla: - Nie skarżymy się na trudne warunki podczas ćwiczeń. Jesteśmy żołnierzami, którzy są w stanie wytrzymać nawet największe mrozy. Możemy siedzieć po sześć godzin w okopach, by później dać 10-minutowy pokaz dla generalicji, który ma się nijak do taktyki wojennej. Buntujemy się jednak przeciw zaniedbaniom, które mają realne przełożenie na nasze bezpieczeństwo i zdrowie.

Bez obiadu

- Czy można podciągać pod trudne warunki fakt, że dla niższych stopniem żołnierzy często nie starcza obiadów? - pyta starszy szeregowy 12 BZ.

Według naszych informatorów, w oficerskim internacie, odbywają się imprezy alkoholowe, które zaopatrywane są przez poligonową stołówkę.

Czy można podciągać pod trudne warunki fakt, że dla niższych stopniem żołnierzy często nie starcza obiadów? Żołnierz 12 BZ

- Kapitan idzie do kucharza, bierze kiełbasę, kilka słoików ogórków. Potem nie starcza na obiad dla szeregowców - przyznaje do ukrytej kamery wysoki rangą wojskowy. - Na terenie poligonu i w internacie nie ma alkoholu - odpowiada kpt. Błaszczak.

Nie widział, jak chwilę wcześniej nagraliśmy majora, który szedł chwiejnym krokiem po korytarzu i w klapkach wyszedł na mróz. Zapytany o warunki na poligonie, odpowiedział: "Słyszałem, że jest źle".

Pytania bez odpowiedzi

- Dlaczego generał Tuz, zaprzeczył w pierwszej chwili istnieniu notatki służbowej sporządzonej przez szefa służb medycznych poligonu? - pytamy kpt. Błaszczaka. - Generał mógł się pomylić. Codziennie dostaje wiele notatek - odpowiada rzecznik. Według informatorów, zaraz po naszym telefonie rozpoczął ustalanie źródła przecieku. - Czy były przypadki zatrucia tlenkiem węgla? - Było podejrzenie zatrucia. Żołnierze dostali po przebadaniu dwa dni zwolnienia, po czym wrócili do jednostki - odpowiada rzecznik BZ. - Czy były przypadki zachorowań na świerzb? - Były - odpowiada lakonicznie. - Czy były przypadki porażenia prądem na terenie poligonu? - Tak. Jeden. Z winy żołnierza.

Ministerstwo będzie zaprzeczało. Dowództwo też będzie zaprzeczało. Czego nie da się zaprzeczyć, będzie się bagatelizować. Sprawa będzie tuszowana, a żołnierze zastraszani. Polityka armii jest taka, że do ministra mają spływać tylko dobre informacje. Brudy czyści dowództwo. Jeden z oficerów, który dobrze zna poligon w Drawsku

Mjr Wrona zapisywał nasze pytania dotyczące terminów prac remontowych, wyposażenia ambulatorium, zarzutów kamuflowania usterek przed przyjazdem reportera TVN24, wreszcie danych dotyczących kontuzji i zapadalności na choroby - m.in. świerzb. Zobowiązał się odpowiedzieć w "najbliższym terminie".

We wtorek o godz. 15.45 zadzwoniliśmy do majora, prosząc by odniósł się do zarzutów. - Odpowiem w środę - zapewnił mjr Wrona. Tego dnia o godzinie 20:04 rzecznik przysłał nam sms-a: "Szanowny Panie Redaktorze, ze względu na wagę spraw oraz chęć udzielenia rzetelnych odpowiedzi, pytania proszę jednak przesłać w formie pisemnej. Serdecznie pozdrawiam. Zdzisław Wrona".

Ważny przeciek, nie problem

Pytamy w Ministerstwie Obrony Narodowej o kontrolę w jednostce: - Wiem, że sprawą zainteresowała się Żandarmeria Wojskowa. Ministerstwo opiera się na stanowisku Dowództwa Wojsk Lądowych - odpowiada rzecznik resortu Janusz Sejmej.

Nagrywamy rozmowę z wysokim rangą żołnierzem, doskonale znającym realia panujące na poligonie drawskim: - Ministerstwo będzie zaprzeczało. Dowództwo też będzie zaprzeczało. Czego nie da się zaprzeczyć, będzie się bagatelizować. Sprawa będzie tuszowana, a żołnierze zastraszani. Polityka armii jest taka, że do ministra mają spływać tylko dobre informacje. Brudy czyści dowództwo.

- W wojsku i policji nie jest ważny problem. Ważne jest źródło przecieku. Dlatego nie szuka się winnych tylko tych, którzy wypuszczają informacje do mediów - tłumaczy anonimowo były mundurowy, śledzący afery w wojsku i policji.

Według naszych informatorów z 12. Dywizji Zmechanizowanej, przełożeni krzyczeli w dniu przyjazdu reportera TVN24 do żołnierzy: "gęby na kłódkę". Straszyli karnym oddelegowaniem do innej jednostki albo nie przedłużeniem kontraktu z żołnierzami, którzy będą rozmawiać z prasą.

Spotkania odmówił nam zastraszony szef poligonowej służby medycznej, autor raportu, po którym wybuchła afera. Napisał: "Nie spotkam się z Panem. Gdyż zarzucono by mi zdradę. Proszę wybaczyć".

Posłowie usłyszeli o wizytówce

W środę temat drawskiego poligonu stanął na posiedzeniu sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Ze strony MON posłowie usłyszeli, że szef resortu polecił po naszym artykule "dokonanie sprawdzenia i kontroli tej sytuacji". - Na podstawie tych ustaleń stwierdzamy, że artykuł był nierzetelny - podkreślano na posiedzeniu. Do tego wniosku ministerstwo doszło między innymi - jak tłumaczono - dzięki "brakowi późniejszego odzewu" w mediach.

- Kontrola Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w Bydgoszczy na terenie centrum szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim oceniła warunki sanitarno-higieniczne jako właściwe i jednoznacznie wykluczyła możliwość występowania jakichkolwiek epidemii. Gen. Zbigniew Głowienka

Dowódca Wojsk Lądowych Zbigniew Głowienka był jeszcze bardziej przekonany o świetnych warunkach jakie w Konotopie stworzono żołnierzom. Zaznaczał, że reporterowi TVN24 pokazywano "wszystko, co chciał i dano mu nieskrępowaną możliwość przygotowania materiału". Generał poinformował także, że w sobotę 27 listopada po raz kolejny pojawiliśmy się na poligonie. - Redaktorzy spotkali się tam z rzecznikiem prasowym 12. Brygady bo twierdzili, że to tutaj wszystko ich nie zadowala - mówił gen. Głowienka. Nie wspomniał słowem, że odmówiono nam pozwolenia na wejście w konkretne, wybrane tym razem przez nas, miejsca na poligonie w Konotopie, a nie Olesznie.

Długo dowódca Wojsk Lądowych mówił o tym, że "infrastruktura poligonu drawskiego jest najlepsza, bo to nasza wizytówka i nie możemy się go wstydzić". - Materiały redaktora Wasielewskiego stanowiły przekaz naruszający elementarne zasady etyki zawodu oraz warsztatu dziennikarskiego. Wprowadzają w błąd opinię publiczną i naruszają dobre imię wojska - podkreślał generał. Zaznaczał też, że niezwykle szczegółowa kontrola, którą polecił, nie wykazała "żadnych naruszeń drastycznych, a sprawy sygnalizowane w (naszej) publikacji nie znalazły potwierdzenia".

Półprawdy

- Kontrola Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w Bydgoszczy na terenie centrum szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim oceniła warunki sanitarno-higieniczne jako właściwe i jednoznacznie wykluczyła możliwość występowania jakichkolwiek epidemii - konkludował generał Głowienka.

Na koniec parlamentarzystom przekazano informację, że "w ostatnim półroczu rzecznicy praw żołnierza nie otrzymali żadnej skargi, czy uwagi ze strony choćby jednego żołnierza, na temat ewentualnych nieprawidłowości na poligonie drawskim". Posłowie uwierzyli. Paweł Suski (PO) i Czesław Mroczek (PO) zalecili nawet by na przyszłość przewodniczący Komisji był "bardziej asertywny" i nie zajmował jej czasu takimi błahymi sprawami.

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone przedłużą stan nadzwyczajny w związku z rosyjską agresją przeciwko Ukrainie, który jest podstawą prawną antyrosyjskich sankcji. Prezydent Donald Trump wykluczył wcześniej zniesienie sankcji na Rosję przed zawarciem umowy z tym krajem.

To podstawa prawna antyrosyjskich sankcji. Biały Dom zdecydował

To podstawa prawna antyrosyjskich sankcji. Biały Dom zdecydował

Źródło:
PAP

- Donald Trump jest dużo trudniejszym partnerem niż jakikolwiek prezydent Stanów Zjednoczonych wcześniej - powiedział w "Faktach po Faktach" premier Donald Tusk. Przyznał, że "ta zmiana geopolityczna" w Waszyngtonie, jeśli chodzi o stosunek nowej administracji na przykład do wojny w Ukrainie "stawia przed nami zupełnie nowe wyzwania". Zwracał uwagę, że "nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń to jest to, w czym prezydent Trump czuje się bardzo dobrze". - To jest jego metoda postępowania - zaznaczył.

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

"Nieprzewidywalność, zmienność zdarzeń. To jest to, w czym Trump czuje się bardzo dobrze"

Źródło:
TVN24, PAP

Były premier Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych w 2020 roku. Śmierć legendarnego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy została uznana za "podejrzaną". Papież, który przebywa w szpitalu, zwołał konsystorz, czyli zgromadzenie kardynałów. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 28 lutego.

Morawiecki z zarzutami, "podejrzana" śmierć słynnego aktora, "tajna wizyta" u papieża

Morawiecki z zarzutami, "podejrzana" śmierć słynnego aktora, "tajna wizyta" u papieża

Źródło:
PAP

Szef brytyjskiego rządu Keir Starmer spotkał się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Na wspólnej konferencji po spotkaniu obaj przywódcy mówili między innymi o Ukrainie. Starmer powiedział, że planowane porozumienie pokojowe "nie może nagradzać agresora". Trump mówił, że popiera artykuł 5 NATO, mówiący o kolektywnej obronie sojuszników, ale dodał, że jego zdaniem nie będzie powodu, aby go używać do ustabilizowania sytuacji w Ukrainie.

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Trump: popieram artykuł 5, ale myślę, że nie będzie potrzebny

Źródło:
TVN24, PAP

Śmierć legendarnego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy w ich domu w Santa Fe została według wstępnego dochodzenia uznana za "podejrzaną". Straż pożarna po przeprowadzeniu testów nie znalazła oznak wycieku gazu czy zatrucia — podała w czwartek stacja NBC News. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo.

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

 Media: Śmierć Hackmana uznana za "podejrzaną". Brak oznak wycieku gazu czy zatrucia

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej obcokrajowca. Okazało się, że mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy i przebywa w Polsce nielegalnie.

Zaczęło się od kontroli drogowej, skończy na deportacji

Zaczęło się od kontroli drogowej, skończy na deportacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Kontrole i zatrzymania są na bardzo dużą skalę - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach" w TVN24, odnosząc się do działań służb wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami i ich deportacji z Polski. Zapewnił, że "te pierwsze deportacje (...) staną się faktem w pierwszym tygodniu marca".

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Donald Tusk: deportacje staną się faktem w pierwszym tygodniu marca

Źródło:
TVN24

- Mówiliśmy: "zbrojenia i bezpieczeństwo, to jest naszym priorytetem". Unia Europejska 6 marca przyjmie bardzo konkretne projekty, wielomiliardowe, na własne zbrojenia, na obronę polskiej granicy z Rosją, na pomoc Ukrainie - powiedział premier Donald Tusk w "Faktach po Faktach", zwracając uwagę, że UE "przyjęła polską agendę".

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Premier zapowiada, co Unia Europejska zrobi 6 marca. Miliardy między innymi "na obronę polskiej granicy z Rosją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że w jego osobistym przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych. Wyjaśnił, że wątpliwości wzbudza przede wszystkim sposób, w jaki ten zachowywał się wobec obecnego prezydenta Donalda Trumpa.

Prezydent: w moim przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w USA

Prezydent: w moim przekonaniu Bogdan Klich nie nadaje się na ambasadora RP w USA

Źródło:
PAP

Papież zwołuje konsystorz, czyli zgromadzenie kardynałów, a media spekulują, co zwierzchnik Kościoła katolickiego może na nim ogłosić. Watykan informuje, że chodzi o dwie kanonizacje, a "New York Times" pisze o "tajnej wizycie" dwóch wysokich rangą urzędników watykańskich u przebywającego w szpitalu Franciszka.

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

"Tajna wizyta" u papieża i fala domysłów. "To bardzo, bardzo dziwne"

Źródło:
PAP, New York Times

Meksyk przekazał władzom USA barona narkotykowego Rafaela Caro Quintero i 28 innych więzionych gangsterów, powiązanych z najgroźniejszymi grupami przestępczymi - podała w czwartek meksykańska prokuratura. Była to największa tego typu operacja od lat. Jak zauważyła agencja Reutera, część analityków ocenia ekstradycję jako prezent dla prezydenta USA Donalda Trumpa w kontekście trwających negocjacji dotyczących nałożenia 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku.

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Meksyk przekazał groźnych gangsterów Stanom Zjednoczonym. Analitycy: prezent dla Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W godzinach porannych warunki drogowe w północnej Polsce mogą być trudne - snują się tam gęste mgły. W innych regionach zagrożenie mogą stanowić śliskie, oblodzone jezdnie.

Ślisko na drogach, ograniczona widzialność. IMGW ostrzega

Ślisko na drogach, ograniczona widzialność. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

W Waszyngtonie w piątek dojdzie do spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Prezydenci USA i Ukrainy mają rozmawiać o umowie dotyczącej partnerstwa w eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych. Według ukraińskiej prasy porozumienie to jest bardzo korzystne dla Kijowa.

Dzisiaj spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Waszyngtonie

Dzisiaj spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Waszyngtonie

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział, że negocjacje pokojowe z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie są na "zaawansowanym etapie". Podkreślił, że w przypadku Władimira Putina kieruje się zasadą "ufaj, ale sprawdzaj", jednak równocześnie ocenił, że prezydent Rosji "dotrzyma słowa" i jeżeli uda się zaprowadzić pokój, to Rosja więcej Ukrainy nie zaatakuje. Trump dodał, że gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy będzie umowa o metalach ziem rzadkich podpisana z USA. Po to do Waszyngtonu leci Wołodymyr Zełenski.

"Dyktator" Zełenski. Trump: ja to powiedziałem?

"Dyktator" Zełenski. Trump: ja to powiedziałem?

Źródło:
Reuters, PAP

Stan papieża Franciszka dzisiaj ponownie się poprawił - poinformował Watykan w czwartek wieczorem. Komunikat wskazuje na wyjście z fazy krytycznej. Ojciec Święty jest hospitalizowany od czternastu dni w klinice Gemelli.

Stan zdrowia papieża. Nowy komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża. Nowy komunikat Watykanu

Źródło:
PAP, Reuters

1100 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego przygotowują kolejne miliardy pomocy dla Ukrainy i pracują nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Kijowa - poinformował sekretarz generalny NATO Mark Rutte, który wcześniej tego dnia przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Szef NATO: sojusznicy przygotowują kolejne miliardy na pomoc dla Ukrainy

Szef NATO: sojusznicy przygotowują kolejne miliardy na pomoc dla Ukrainy

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola, która przebywa z oficjalną wizytą w Waszyngtonie, powiedziała, że Unia Europejska i Stany Zjednoczone powinny rozmawiać o porozumieniach handlowych, a nie cłach. Zapewniła, że "Unia nie zamierza nikogo wyrolować".

Szefowa europarlamentu odpowiada Trumpowi: Unia nie zamierza nikogo wyrolować

Szefowa europarlamentu odpowiada Trumpowi: Unia nie zamierza nikogo wyrolować

Źródło:
PAP

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć Chiński Mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć Chiński Mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć Chiński Mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Neosędzia Krzysztof Wiak został powołany przez prezydenta na prezesa nieuznawanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w Sądzie Najwyższym. Wiak zasiada w tej izbie od 2018 roku. Jest związany z ultrakonserwatywnym instytutem Ordo Iuris.

Neosędzia związany z Ordo Iuris powołany przez prezydenta na prezesa nieuznawanej izby w Sądzie Najwyższym

Neosędzia związany z Ordo Iuris powołany przez prezydenta na prezesa nieuznawanej izby w Sądzie Najwyższym

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, OKO.press, Rzeczpospolita

- Wypowiedź Karola Nawrockiego w sprawie szczepień jest absolutnie oczywista. W żaden sposób nikt nie jest przeciwny tym obowiązkowym szczepieniom, które dzisiaj funkcjonują - przekonywał w "Kropce nad i" w TVN24 poseł PiS Radosław Fogiel. - Mam wrażenie, że państwo praktycznie codziennie musicie się tłumaczyć z jego wypowiedzi - komentowała Aleksandra Leo, posłanka Polski 2050-Trzeciej Drogi.

"Praktycznie codziennie musicie się tłumaczyć z jego wypowiedzi"

"Praktycznie codziennie musicie się tłumaczyć z jego wypowiedzi"

Źródło:
TVN24

Kierowca samochodu wjechał w czwartek w grupę ludzi na przystanku w miejscowości Pardes Channa w Izraelu. Dziesięć osób zostało poszkodowanych. Jedna jest w stanie krytycznym, a dwie inne ciężko ranne. Funkcjonariusze "schwytali i unieszkodliwili" sprawcę. Policja podejrzewa zamach terrorystyczny.

"Przyspieszył i wjechał w grupę" na przystanku. "Możliwy atak terrorystyczny"

"Przyspieszył i wjechał w grupę" na przystanku. "Możliwy atak terrorystyczny"

Źródło:
PAP, Reuters, Times of Israel

Holenderski dawca nasienia, który jest biologicznym ojcem co najmniej 550 dzieci, nie może już zwracać się do nich za pośrednictwem filmów na platformie YouTube - zdecydował sąd. Rodzice oraz fundacja Stichting Donorkind oskarżyli mężczyznę o wpływanie na młodych ludzi poprzez przekazywanie im "kontrowersyjnych poglądów". Na przykład "radził dzieciom jeść mózgi wieprzowe i dzielił się niekonwencjonalnymi opiniami na temat higieny i związków".

Ojciec 550 dzieci znów ma kłopoty. Seryjny dawca nasienia przed sądem

Ojciec 550 dzieci znów ma kłopoty. Seryjny dawca nasienia przed sądem

Źródło:
NL Times, ENEX, tvn24.pl
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia

Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Lista 100 najbogatszych Polaków 2025 została opublikowana przez magazyn "Forbes". Jak zauważają autorzy zestawienia, po raz pierwszy w historii składa się ono wyłącznie z miliarderów. Pozycję lidera utrzymał Michał Sołowow.

Lista najbogatszych Polaków. Pierwszy taki przypadek w historii

Lista najbogatszych Polaków. Pierwszy taki przypadek w historii

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen walczą o podobnego wyborcę, więc sięgają po podobne metody: niekoniecznie etyczne, ale pragmatyczne. Kandydaci PiS i Konfederacji głoszą tezy o Ukraińcach bez pokrycia w faktach i wzbudzają negatywne emocje - tym samym powielając działania rosyjskiej propagandy.

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Nawrocki i Mentzen: Ukraińcy wydłużają kolejki do lekarza. To "operowanie strachem"

Źródło:
Konkret24

Norweski Sąd Najwyższy w precedensowej sprawie przyznał rację właścicielom tesli, którzy nie wiedzieli, że po zalecanej przez producenta aktualizacji oprogramowania spadnie prędkość ładowania ich samochodów. Należą im się odszkodowania.

Tesla przegrywa w sądzie. Musi wypłacić odszkodowania

Tesla przegrywa w sądzie. Musi wypłacić odszkodowania

Źródło:
PAP

Elon Musk odniósł się do petycji w sprawie odebrania mu kanadyjskiego obywatelstwa. Ta została utworzona w ubiegłym tygodniu i od tego czasu zebrała już ponad 300 tysięcy podpisów. W jej uzasadnieniu wskazano m.in. na padające z ust biznesmena sugestie uczynienia z Kanady 51. stanu USA. 

Setki tysięcy podpisów pod petycją, by pozbawić Elona Muska obywatelstwa. Odpowiedział  

Setki tysięcy podpisów pod petycją, by pozbawić Elona Muska obywatelstwa. Odpowiedział  

Źródło:
Politico, CNN, CBC News, tvn24.pl
Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Lekarz odmówił Oli medycznej marihuany, matka pozwała szpital

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

W swojej najnowszej książce Szczepan Twardoch zagląda do okopów na pierwszej linii frontu wojny w Ukrainie. Brutalna, brudna i przerażająco realistyczna rzeczywistość w "Nullu" oddana jest za pomocą środków sprawdzonych w poprzednich powieściach śląskiego pisarza. Warto po nią sięgnąć szczególnie teraz, gdy ważą się losy Ukrainy.

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Szczepan Twardoch o ukraińskich okopach. Recenzja książki "Null"

Źródło:
TVN24

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Portal Europejska Prawda publikuje 11 punktów umowy.

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

To ma być "ostateczna wersja" umowy między USA a Ukrainą. Co w niej jest

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda, PAP, Europejska Prawda
W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

Źródło:
tvn24.pl
Premium