O zabójstwo teściowej oskarżyła lubelska prokuratura 31-letnią Monikę K. Kobieta przyznała się do winy. Grozi jej kara dożywotniego więzienia.
- Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Lublinie - poinformowała prokurator Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Ciosy tłuczkiem Do zbrodni doszło 26 września ub. r. w Lubartowie w niewykończonym domu, budowanym obok tego, w którym mieszkała oskarżona z rodziną.
Według ustaleń prokuratora Monika K. zadała swojej teściowej, 64-letniej Janinie B., liczne ciosy w głowę kuchennym tłuczkiem, co doprowadziło do zgonu ofiary. Następnie zwłoki zakopała pod schodami budowanego domu. Rodzina Janiny B. zgłosiła policji zaginięcie kobiety. Podejrzewano, że 64-latka mogła być uprowadzona. Po kilku tygodniach policyjny pies odnalazł jej zwłoki.
Konflikt o pieniądze Monika K. przyznała się zabójstwa teściowej. Motywem zbrodni miały być nieporozumienia na tle finansowym.
Janina B. wyjeżdżała do pracy za granicę i stamtąd przysyłała pieniądze, które miały być przeznaczone na opłacenie rachunków. Synowa nie opłaciła jednak rachunków, a przysłane pieniądze wydała. Monika K. jest aresztowana. Ma dwoje dzieci w wieku 8 i 3 lata. Grozi jej kara dożywotniego więzienia.
Autor: MAC/fac/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24