- To jest zabawa chłopca w krótkich majteczkach, to nie jest do końca poważne – tak politolog prof. Wawrzyniec Konarski komentował w programie „Teraz My! Dogrywka” kilkudniowe milczenie w sprawie towarzysko-biznesowego układu, który miał zbudować wokół OSP wicepremier Waldemar Pawlak. – Premier gra na przeczekanie – wtórował mu prof. Kazimierz Kik.
Goście Tomasza Sekielskiego i Andrzeja Morozowskiego skupili się na tym, czy nepotyzm grozi wywróceniem koalicji, a może i przyśpieszonymi wyborami.
Według prof. Wawrzyńca Konarskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, "Donald Tusk jest bardzo inteligentnym politykiem, choć sprawia wrażenie osoby nieświadomej i niefrasobliwej”. – Ale dobrze rozgrywa swoją partią, on gra na przeczekanie – ocenił politolog.
Zgodził się z nim prof. Kazimierz Kik z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. W jego ocenie, „premier gra na przeczekanie, bo nie ma alternatywy dla koalicji z PSL". Według niego ponadto, szef rządu „jest świadomy, że każde 'przeszukanie' przez media wśród polityków kończy się trafieniem w dziesiątkę”, a „potępienie Pawlaka, byłoby potępieniem całej klasy politycznej”.
"Pawlak staje się kulą u nogi Tuska"
Z kolei prof. Konarski zauważył, że to sam premier zaczął dialog ze społeczeństwem w sprawie standardów w polityce i teraz powinien podjąć próbę krytyki. – Obaj panowie (Tusk i Pawlak – red.) muszą przyjąć stanowisko, które będzie wiarygodne, a nie uszkodzi koalicji – radził politolog.
Według niego bowiem, PSL – posługując się swoją „rodzinną” filozofią – jest obciążeniem dla premiera. – Pawlak staje się kulą u nogi Tuska – ocenił Konarski. Jednoczesnie zaznaczył, że „Pawlak wcale nie musi nią być, jeżeli Tusk będzie potrafił z nim rozmawiać”.
Niesiołowski: Czy premier ma komentować każdy artykuł w gazecie?
- Pan premier Tusk zdaje sobie z tego sprawę, że ma problem i zniknął – mówił wcześniej w „Teraz My!” w TVN Wojciech Olejniczak z SLD. Wskazał, że w ostatnich dniach w „sprawie Pawlaka” wypowiadają się tylko wicemarszałek Stefan Niesiołowski i Janusz Palikot, a „pozostałych polityków PO nie słyszymy”.
- Czy premier ma komentować każdy artykuł w gazecie? – dopytywał Stefan Niesiołowski z PO. Według niego, jest to „dęta sprawa”, która „jest już zamknięta”. – Pawlak odpowiedział na wszystkie zarzuty – podkreślał Niesiołowski, w ocenie którego odpowiedź wicepremiera jest „całkowicie wyczerpująca”.
"Dziennik": Układ Pawlaka
O towarzysko-biznesowych powiązaniach Waldemara Pawlaka napisał środowy "Dziennik". Według gazety, wiele interesów wicepremiera oraz jego bliskich i przyjaciół zarabia na ochotniczej straży pożarnej, której Pawlak jest szefem. Odnosząc się do publikacji, polityk PSL zapewniał, że jego działania są transparentne.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24