- Rozcinano ciała naszych bliskich, po czym nawet nie wszystkie narządy były włożone do wewnątrz - mówiła w RMF FM Beata Gosiewska, wdowa po pośle Przemysławie Gosiewskim. Senator z PiS stwierdziła też, że osoby które odpowiedzialne były za przeprowadzanie sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej w Rosji, w tym Ewa Kopacz z PO, powinny ponieść konsekwencje.
W ostatnim czasie dokonano eksuhmacji Przemysława Gosiewskiego oraz Janusza Kurtyki, a w ubiegłym roku Zbigniewa Wassermanna. Ekshumacje zarządzono w związku z wątpliwościami i rozbieżnościami między dokumentacją sądowo-medyczną otrzymaną z Rosji a innymi dowodami, np. zeznaniami świadków.
Gosiewska popiera ekshumacje
Zdaniem Gosiewskiej sekcje zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej w Rosji nie były odpowiednio przeprowadzone i "były pozorowane". Dlatego też jej zdaniem ponowne eksumacje są potrzebne.
- Instytucje państwa polskiego, prokuratura zaniedbała wykonanie tych badań. Zgodnie z polskim prawem każdy, kto nie umarł śmiercią naturalną, powinien mieć wykonane badania sekcyjne - argumentowała w RMF FM.
Przyznała też, że ma żal prokuratury za jej działania w tej sprawie. - Uważam, że ci, którzy są winni nie wykonania tych badań, powinni być pociągnięci do odpowiedzialności - oświadczyła. I dodała, że w tym przypadku mowa jest nie tylko o odpowiedzialności prokuratury, "ale również drugiej osoby obecnie w państwie". - Pani ówczesnej minister Kopacz, która była świadkiem, była tam, na miejscu - przekonywała.
Dopytywana, czy Kopacz odpowiada za to, że wcześniej nie dokonano ekshumacji, odpowiedziała: - Pani minister Kopacz znała sytuację, sama mówiła, że ubierała fartuch i brała udział w sekcjach.
"Kopacz była świadkiem tych wydarzeń"
Gosiewska podkreśliła przy tym, że po przeprowadzonych badaniach po ekshumacji okazało się, że ciała bliskich zostały zbezczeszczone, a "pani marszałek brała współudział lub co najmniej była świadkiem tych wydarzeń".
Jak tłumaczyła, bezczeszczenie zwłok polegało na "rozcinaniu ciał, po czym nie wszystkie narządy były włożone do wewnątrz". - Jest to dla nas trudne i bolesne, ja naprawdę nie chciałabym o tym mówić, bo to jest takie jeszcze upokarzanie nawet po śmierci - ucięła.
Senator uważa, że osoby odpowiedzialne za bezczeszczenie zwłok powinny być ścigane. - Prokuratura z urzędu powinna to zrobić. Tych, którzy wykonywali sekcje, ale również ja bym chciała, żeby wyjaśniono rolę, udział, odpowiedzialność ówczesnej minister Kopacz, obecnie marszałka, czyli drugiej osoby w państwie - podsumowała.
Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24