Sześć godzin przed komisją. "Posłowie nie byli agresywni"

Aktualizacja:
Jarosław Kaczyński komentuje zeznania przed komisją
Jarosław Kaczyński komentuje zeznania przed komisją
TVN24
Jarosław Kaczyński komentuje zeznania przed komisjąTVN24

Bez przełomu i większych tarć politycznych, za to z licznymi żartami, uprzejmościami i uśmiechami - tak można podsumować blisko 6-godzinne przesłuchanie byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego. - Przesłuchanie przebiegło tak, jak powinno - podsumował prezes PiS. A sam w jego trakcie wielokrotnie powtarzał, że afera hazardowa dotyczy rządu Donalda Tuska, a sam premier jest w kręgu podejrzeń.

Prawie sześciogodzinne przesłuchanie byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego przełomu - podobnie jak czwartkowe przesłuchanie szefa rządu Donalda Tuska - nie przyniosło. Nie było większych zgrzytów i tarć między śledczymi a świadkiem. Sporo było natomiast pytań, którymi posłowie - najwyraźniej już zmęczeni kolejnym wielogodzinnym przesłuchaniem - chcieli rozluźnić atmosferę, jak choćby to, czy prezes PiS gra w golfa. CZYTAJ WIĘCEJ

Kaczyński - choć w jego wypowiedziach nie brakowało oskarżeń pod adresem politycznych oponentów - był swobodny i bardzo często żartował.

Arłukowicz do Kaczyńskiego: Dość ideologii, za pana rządów przybyło 20 tys. jednorękich bandytów
Arłukowicz do Kaczyńskiego: Dość ideologii, za pana rządów przybyło 20 tys. jednorękich bandytówTVN24
"Żyję wśród normalnych ludzi, a nie tych, którzy mają bardzo dużo pieniędzy"
"Żyję wśród normalnych ludzi, a nie tych, którzy mają bardzo dużo pieniędzy"TVN24
Prezes PiS: Malarz? Nie znam
Prezes PiS: Malarz? Nie znamTVN24

- Przesłuchanie przebiegło tak, jak powinno - bez incydentów. Pan Sekuła (szef komisji hazardowej - red.) przestrzegał regulaminu. Posłowie nie wykazywali się agresją, no może poza jednym (chodzi o Jarosława Urbaniaka, między nim a byłym premierem wielokrotnie iskrzyło - red.) - powiedział po przesłuchaniu, Kaczyński. I dodał: -Ta komisja nie powinna się zajmować naszym rządem, tylko Donalda Tuska.

"Dość ideologii, za pana rządów przybyło 20 tys. automatów"

Podczas przesłuchania były premier wielokrotnie powtarzał, że jego rząd nie był uwikłany w nielegalny lobbing na rzecz hazardu, jak obecna ekipa rządowa. Chciał też ograniczyć "jednorękich bandytów" jako coś złego.

Posła Lewicy Bartosza Arłukowicza te zapewnienia nie przekonały. - Przez szacunek dla komisji, pana i urzędu, który pan sprawował, nie będę kontynuował tej marnej jakości przedstawienia politycznego - nawiązał do pytań śledczych z PO i PiS. - Porozmawiamy chwilę o faktach – podkreślił. I zwrócił się do Kaczyńskiego: - Czy wie pan, o ile wzrosła liczba automatów w latach 2005-2007, kiedy był pan premierem, czyli tzw. jednorękich bandytów z którymi pan walczył.

- Po decyzjach, które zapadły po 2003 r. ten wzrost następował szybko, przy czym eksplozywnie po upadku naszego rządu i za rządów Donalda Tuska - stwierdził Kaczyński, znów piętnując PO.

- To ja panu podpowiem - kontynuował Arłukowicz. - Przed 2003 r. zyski czerpała szara strefa, a nie budżet państwa, do 2005 r. liczba automatów wzrosła do 10 tys. legalnie zarejestrowanych, od 2005 r. do czasu, kiedy pan oddał władzę, czyli w 2007 r., ich liczba wzrosła 32766 automatów, czyli o 200 proc. - wyliczał poseł Lewicy. - Ma pan też rację, że wzrosła znacząco od 2007 r., bo o ponad 22 tys. Tak wyglądała realna walka z "jednorękimi bandytami". To są fakty. Jednocześnie wpływy do budżetu w 2003 r. wynosiły 693 mln zł, zaś w 2008 r. – 1, 405 mld zł. Dorabianie do tego ideologii politycznej jest stratą naszego czasu i dziennikarzy - zakończył Arłukowicz.

Kaczyński nie odpowiedział.

"To nie nasi ludzie, nie nasza afera"

Wcześniej polityki nie udało się uniknąć. Były premier wielokrotnie powtarzał, że afera hazardowa pokazuje, że w państwie bardzo źle się dzieje, a Donald Tusk jest w kręgu podejrzeń w związku z aferą hazardową.

Zaś Beata Kempa z PiS, rozpoczynając jako pierwsza zadawanie pytań Kaczyńskiemu, stwierdziła: - Panie prezesie, o Zbycha, Mira i Rysia nie będę pana pytać, bo to nie nasza ekipa, nie nasza afera.

Potem nawiązała do ustawy hazardowej, nowelizowanej również za czasów rządów PiS. A dokładniej zapisów, które dotyczyły Totalizatora Sportowego. Na przełomie czerwca i lipca 2006 r. TS przekazał wiceministrowi finansów Marianowi Banasiowi projekt zakładający obniżenie opodatkowania wideoloterii (bez tego, ten biznes się nie opłacał), gry podobnej do tzw. jednorękich bandytów, jednak dzięki połączeniu urządzeń w sieć, można wygrywać skumulowane sumy, znacznie wyższe niż na zwykłym automacie o niskich wygranych (ostatecznie nie wprowadzono tego rozwiązania).

Kempa do Kaczyńskiego: To nie nasza afera
Kempa do Kaczyńskiego: To nie nasza aferaTVN24

Kaczyński o wideoloteriach

Ówczesny premier Jarosław Kaczyński chciał, by TS budował Narodowe Centrum Sportu, i dlatego początkowo była mowa o tym, żeby wprowadzić wideoloterie. Jak powiedział sejmowym śledczym, miały one "służyć państwu i obiektom sportowym". Ponad - jak argumentował przed komisją hazardową - udział Totalizatora Sportowego w rynku spadał, potrzebował więc nowych produktów, czyli w tym przypadku wideoloterii. Dzięki nim - jak tłumaczył Kaczyński - miał znacznie zwiększyć swoje dochody i wyprzeć prywatną branżę hazardową.

Ale "nie" powiedziała ówczesna minister finansów Zyta Gilowska, która przeforsowała rozwiązanie, by NCS było finansowane z budżetu. Podczas przesłuchania przed komisją hazardową odmówiła odpowiedzi, na pytanie, jak się jej to udało.

- Był spór ws. źródła finansowania celów sportowych. Najpierw byłem po stronie tych, którzy uważali, że należy to zrobić poprzez Totalizator Sportowy (budować Narodowe Centrum Sportu - red.). Ale zmieniłem zdanie - przyznał.

I dodał, że "głównym argumentem Gilowskiej były koszty społeczne wideoloterii, czy wzrost hazardu". On sam zaś, kiedy - jak przyznał - zrozumiał, że dzięki połączeniu wideoloterii w sieć, można wygrywać skumulowane sumy, przystał na argumenty ówczesnej minister finansów. - Na początku nie wiedziałem, że wideoloterie uzależniają - oświadczył sejmowym śledczym.

Jaka była rola Przemysława Gosiewskiego w pracach nad ustawą? "Rola techniczna – nie merytoryczna"
Jaka była rola Przemysława Gosiewskiego w pracach nad ustawą? "Rola techniczna – nie merytoryczna"TVN24
J. Kaczyński o braku w swoim rządzie ekspertów od "kendo i bingo"
J. Kaczyński o braku w swoim rządzie ekspertów od "kendo i bingo"TVN24
Kto był inicjatorem wprowadzenia wideoloterii na polski rynek?
Kto był inicjatorem wprowadzenia wideoloterii na polski rynek?TVN24

"Nie jestem jasnowidzem"

Były premier pytany o to, czy był naciskany w związku z ustawą hazardową, zaprzeczył. Potem, kiedy poseł Arłukowicz pytał Kaczyńskiego, czy wśród osób, którym ufał, mogli być i tacy, którzy "cieszyli się zaufaniem branży hazardowej", były premier stwierdził: - Pan mnie pyta o możliwości jasnowidzenia, a ja nie mam takich zdolności. Nie znałem ludzi od hazardu, tak jak pan Drzewicki czy Tusk. Nie gram w golfa – jak już mówiłem - i żyję wśród normalnych ludzi, chociaż uznaję gospodarkę wolnorynkową, i wiem, że niektórzy muszą mieć dużo pieniędzy.

Podkreślając wcześniej, że zmiana ustawy hazardowej w jego rządzie wynikała z chęci zyskania środków właśnie na ten cel. - Rząd traktował rozbudowę infrastruktury sportowej, jako podniesienie statusu Polski - przekonywał Kaczyński.

"W moim rządzie nie znali się na bingo"

Projekt autorstwa Totalizatora Sportowego został przekazany ówczesnemu szefowi Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysławowi Gosiewskiemu w czasie jego spotkania 26 lipca 2006 r. z wiceszefem klubu PiS Krzysztofem Jurgielem i p.o. wicedyrektorem Departamentu Służby Celnej w Ministerstwie Finansów Anną Cendrowską. Potem Gosiewski sporządził notatkę, z której wynikało, że Banaś chce, żeby projekt zgłosił klub PiS, bo departament zajmujący się grami losowymi w MF jest "uwikłany".

Na polecenie ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego notatka - 28 sierpnia 2006 r. - została przekazana szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu (zeznał przed komisją, że CBA nie podejmowało żadnych czynności, bo ów "uwikłany" departament był wówczas już rozwiązany).

Kaczyński pytany o notatkę przypomniał, że zwrócił się do CBA, ale Biuro nie doszukało się niczego w ustawie hazardowej. - Zaniepokoiło mnie, że projekt zmian w ustawie hazardowej poprzez wiceministra finansów trafił do klubu PiS, a potem znów do rządu, do wicepremiera Gosiewskiego - przyznał. I dodał: - Chciałem wyjaśnić, czy ktoś nie ma związku z hazardem i okazało się, że nie ma.

Dodał, że nie pamięta też, by ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński mówił mu o nieprawidłowościach w Totalizatorze Sportowym.

Zaprzeczył, by ustawa hazardowa była pisana pod TS (według materiałów, które ma komisja hazardowa Banaś - na polecenie Kaczyńskiego - zwrócił się o uwzględnienie w nowelizacji ustawy hazardowej autorstwa MF obniżenia opodatkowania i likwidacji dopłat do wideoloterii, zgodnie z propozycjami Totalizatora Sportowego).

- To sugestia, na którą nie ma żadnego potwierdza. To nie jest tak, że ustawy były pisane w Totalizatorze Sportowym. Przynajmniej ja nic o tym nie wiem - stwierdził Kaczyński. I dodał: - Nie sądzę, żeby można było mówić, że projekt Ministerstwa Finansów i Totalizatora Sportowego, to ten sam projekt.

Według byłego premiera, udział ludzi z Totalizatora Sportowego w pracach nad ustawą hazardową był zasadny merytorycznie. - W moim rządzie nie było ludzi, którzy znali się na tych wszystkich grach kendo, bingo, nie bingo - sam nie potrafię nawet tych nazw wymienić - po prostu nie było, więc pewna pomoc była tutaj potrzebna. Ale pomoc, a nie decyzja - oświadczył prezes PiS. I podkreślił: - Z lobbingiem mamy do czynienia, kiedy ktoś nie może odmówić, tak jak w przypadku afery hazardowej, tam się wykręcali, nie mogli powiedzieć "nie". U nas nie było tak, jak w rządzie Donalda Tuska, że nie można było powiedzieć "nie".

Kaczyński "nie daje głowy", a Arłukowicz jej nie żąda
Kaczyński "nie daje głowy", a Arłukowicz jej nie żądaTVN24

Kaczyński przekonywał, że relacje rządu ze spółkami Skarbu Państwa (ma udziały w TS) są inne niż relacje rządu z biznesem. Jako określi, to TS to spółka misyjna, która płaciła na kulturę fizyczną i była jedyną instytucją państwową od hazardu.

Kaczyński kontra Urbaniak, "donosy wyrzucam"

Podczas przesłuchania w ofensywie byli posłowie PO, którzy najdłużej zadawali pytania (śledczy z PiS nie byli jakoś szczególnie dociekliwi, i szybko zakończyli pytania). Przodował zwłaszcza Jarosław Urbaniak. Między nim a byłym premierem wielokrotnie iskrzyło. Poszło m.in. o analizę CBA dotyczącą prac nad ustawą hazardową za rządów PiS.

Urbaniak najpierw czytał: - Autorem zmian legislacyjnych (w ustawie hazardowej - red.) jest prawnik Totalizatora Sportowego Grzegorz Maj. T on razem z szefem TS Jackiem Kalidą wykorzystali wsparcie polityczne szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Przemysława Gosiewskiego i zamknęli usta - sprzeciwiającym się sporej części zmian merytorycznych - specjalistom z Ministerstwa Finansów nadzorowanym przez wiceministra Banasia.

A potem zapytał Kaczyńskiego: - Wie pan skąd jest ten cytat? - To jest cytat z jakiegoś donosicielskiego artykułu - stwierdził były premier.

Jarosław Kaczyński krytykuje donosy
Jarosław Kaczyński krytykuje donosyTVN24

- Nie, to są wnioski analityka CBA - prostował Urbaniak. - Obawiam, że pan się myli, że to jest cytat z jakiegoś donosicielskiego artykułu - obstawał przy swoim. - Dokument składa się nie z żadnych opracowań CBA opartych o wiedzę zdobywaną metodami operacyjnymi, tylko donosów, co do których można przypuszczać, że były wysyłane z tego samego środowiska, co pan Sobiesiak (Ryszard, biznesmen od hazardu, zabiegał - poprzez polityków PO - o wykreślenie dopłat od gier - red.), tudzież artykułów z gazet o charakterze lobbystycznym. Nie będę się ustosunkowywał, bo będę musiał się ustosunkowywać do donosów, których nie należy poważnie traktować. Ja je wyrzucam do niszczarki - stwierdził.

Urbaniak dopytywał też, co się stało z notatką Gosiewskiego w CBA, czy aby przypadkiem - jak stwierdził - nie ma tam zbyt wielu niszczarek. Kaczyński nie odpowiedział.

Poseł PO wielokrotnie dopytywał też o relacje Kaczyński-Kamiński i spotkania ówczesnego premiera z ówczesnym szefem CBA. Dociekał, czy Kamiński był na kongresie PiS i w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej. Był premier zaprzeczył.

W reakcji na to Urbaniak zapowiedział, że będzie składał wniosek o przekazanie komisji audytu wewnętrznego CBA, w szczególności rejestru GPS samochodów służbowych Biura.

Poseł PO liczy, że znajdzie tam informacje, gdzie jeździły samochody CBA, "żeby znaleźć odpowiedź na pytanie, czy pan Kamiński pojawiał się w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej". Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy ma informacje, że były szef CBA tam się pojawiał.

Urbaniak w pewnej chwili pytał nawet o to, jaką wiedzę Kaczyński ma na temat akcji CBA ws. Beaty Sawickiej.

"To także afera Tuska, jest w kręgu podejrzeń"

- Stan praworządności w Polsce pod rządami Donalda Tuska jest bardzo niedobry - ocenił Jarosław Kaczyński.
- Stan praworządności w Polsce pod rządami Donalda Tuska jest bardzo niedobry - ocenił Jarosław Kaczyński.TVN24
Odwołanie szefa CBA było "operacją obrony tych, którzy dopuścili się nadużyć"
Odwołanie szefa CBA było "operacją obrony tych, którzy dopuścili się nadużyć"TVN24
Prezes PiS o ochronie lobbystów: osoby, które wykryły lobbing, są atakowane
Prezes PiS o ochronie lobbystów: osoby, które wykryły lobbing, są atakowaneTVN24

Kaczyński odnosząc się do nielegalnego lobbingu podkreślał, że nie było o nim mowy w jego rządzie, a w rządzie Donalda Tuska - tak. - Lobbing może być radykalnie patologiczny, gdy politycy są od lobbystów uzależnieni tak, że nie mogą powiedzieć "nie". Tak było w przypadku rządu Donalda Tuska - stwierdził Kaczyński. - Można mówić nie tylko o aferze tych panów, których nagrywano, ale także o aferze Donalda Tuska - dodał.

Według byłego premiera, w przypadku afery hazardowej, pojawił się problem krycia sprawy. Przypomniał, że ochrona lobbystów prowadzi do tego, że ci, którzy wykrywają nielegalny lobbing ponoszą potem konsekwencje. - Policjant złapał złodzieja i został ukarany - stwierdził, nawiązując do dymisji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego (PiS uważa, że Kamiński został zdymisjonowany za wykrycie, iż politycy PO stoją za nielegalnym lobbingiem). - Takim policjantem - w szerszym znaczeniu tego słowa - jest Kamiński. Schwytał ludzi, którzy łamali prawo ludzi i są z najwyższego szczebla, z najbliższego otoczenia premiera. Donald Tusk także znajduje się w kręgu podejrzenia - stwierdził Kaczyński.

Według byłego premiera, Kamiński powinien dostać nagrodę, a jest usunięty ze złamaniem prawa. A postawione mu zarzuty przez rzeszowską prokuraturę za aferę gruntową są stricte polityczne. - Te zarzuty są częścią przedsięwzięć, które nie mieszczą się w ramach państwa prawa. To akcja polityczna, obciąża nie tylko ten rząd, ale też Donalda Tuska, który w ten sposób przyznał się do winy - stwierdził Kaczyński.

Według byłego premiera, to, co się działo z Kamińskim po wykryciu przez niego afery hazardowej jest podporządkowane następującej zasadzie: "Tak dokonujemy nadużyć, i będziemy tego bronić, prawo w Polsce nie obowiązuje, a przynajmniej nie nas".

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl