Będzie milion złotych dla CZD. Emocjonalna debata w Sejmie

Radziwiłł: przeznaczyliśmy dodatkowy milion na wydatki CZD
Radziwiłł: przeznaczyliśmy dodatkowy milion na wydatki CZD
tvn24
O sytuacji w Centrum Zdrowia Dziecka rozmawiali w środę parlamentarzyści tvn24

Sejm wysłuchał w środę informacji rządu na temat sytuacji w Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie już trzeci tydzień trwa strajk pielęgniarek. Parlamentarzyści wysłuchali przemówień Beaty Szydło i Konstantego Radziwiłła, po których odbyła się debata. Minister zdrowia zapowiedział przekazanie CZD dofinansowania w wysokości miliona złotych.

INFORMACJA RZĄDU WS. SYTUACJI W CENTRUM ZDROWIA DZIECKA - RELACJA MINUTA PO MINUCIE

Pielęgniarki z Centrum Zdrowia Dziecka rozpoczęły protest 24 maja. Od tego czasu trwają rozmowy - kolejną turę negocjacji zaplanowano na środę. Strajkujące domagają się poprawy warunków pracy i lepszego wynagrodzenia.

Jako pierwsza zabrała głos premier Beata Szydło, która podkreślała, że za zadłużenie Centrum Zdrowia Dziecka, a przez trudną sytuację w placówce, odpowiedzialna jest poprzednia rządząca ekipa. Zaznaczała potrzebę zmian kompleksowych, a nie doraźnych. Zapowiedziała, że w lipcu przedstawiony zostanie pomysł zmian w służbie zdrowia.

Radziwiłł: została przekroczona pewna granica

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł powiedział, że "jest to sytuacja, która zdarza się po raz pierwszy w historii polskiej służby zdrowia".

- Pracownicy medyczni odchodzą nie "od łóżek", ale od pacjentów, od najciężej chorych dzieci. Jest to nasz wspólny dramat i powinniśmy się tym martwić nie tylko w kontekście tego, co się dzieje w CZD, ale w kontekście pewnego przekroczenia granicy, która do tej pory nie była przekraczana. Niestety, granicę przekroczyły panie pielęgniarki. To jest coś, co trzeba zauważyć i co budzi mój lęk - mówił.

Minister zdrowia: została przekroczona pewna granica
Minister zdrowia: została przekroczona pewna granicatvn24

Bezpieczeństwo priorytetem

Szef resortu zdrowia przedstawił szczegółowe kalendarium negocjacji między strajkującymi a dyrekcją szpitala. Zapewnił, że "bezpieczeństwo dzieci leczonych w Centrum Zdrowia Dziecka to absolutny priorytet". Tłumaczył też podjęte w Centrum decyzje. - Dramatyczna decyzja o ograniczeniu działania CZD, podjęta przez dyrekcję po porozumieniu ze mną, o zawieszeniu działania niektórych oddziałów nie ma nic wspólnego z wolą - jak niektórzy mówią - zamknięcia, wygaszenia czy likwidacji CZD - podkreślił. Wyjaśniał, że decyzja ta wynikała z "zabezpieczenia" personelu na tych oddziałach, gdzie dzieci są i potrzebują pomocy.

Minister zdrowia: dzieci są bezpieczne
Minister zdrowia: dzieci są bezpiecznetvn24

"Wszystko w rękach pań pielęgniarek"

Zapewnił, że w każdej chwili te decyzje mogą być odwołane i odwieszenie tych oddziałów "jest możliwe praktycznie z chwili na chwilę". - Wszystko jest w rękach pań pielęgniarek- powiedział Radziwiłł. Prosił wszystkich o maksimum powściągliwości w wypowiadaniu się na ten temat ze względu na krążącą wokół tego konfliktu politykę, która nie służy jego rozwiązywaniu. Radziwiłł poinformował, że zaproponował strajkującym ustanowienie pełnomocnika ministra zdrowia ds. kontaktów ze środowiskiem pielęgniarskim CZD. - Chodzi o to, żeby panie pielęgniarki z Centrum Zdrowia Dziecka, tego wyjątkowego szpitala, miały pewność, że istnieje specjalny nadzór, specjalna troska o to, żeby tam dobrze się działo ze strony ministra zdrowia – wyjaśnił.

"Chcą sobie zostawić coś w rodzaju straszaka"

Dodał, że dostrzega szansę na podpisanie porozumienia w środę, zaznaczył jednocześnie, że jednym z problemów jest oczekiwanie dyrekcji, że zakończony zostanie nie tylko spór zbiorowy z pielęgniarkami, który trwa od grudnia 2014 r., ale również inny spór zbiorowy pozostałych pracowników, w którym pielęgniarki także uczestniczą.

- Panie pielęgniarki chcą sobie zostawić coś w rodzaju straszaka na dyrekcję w postaci drugiego sporu zbiorowego, który jest tylko zawieszony, tak żeby można było powrócić do narzędzia, którym jest strajk, w łatwy sposób. To jest nie do przyjęcia dla dyrekcji i myślę, że to jest zupełnie oczywiste i w tym zakresie dyrekcja także ma poparcie ze strony ministra zdrowia – dodał.

Radziwiłł: Chciałbym zameldować, że strajk się skończył
Radziwiłł: Chciałbym zameldować, że strajk się skończyłtvn24

Milion złotych dofinansowania

W czasie odpowiadania na pytania zadane przez parlamentarzystów Radziwiłł poinformował, że "już w czasie strajku" rząd podjął decyzję o dofinansowaniu Centrum Zdrowia Dziecka kwotą w wysokości miliona złotych z rezerwy. Pieniądze mają być przeznaczone na "najpilniejsze sprawy".

- To jest kwestia sfinansowania stabilizatorów napięcia, a także adaptacji pomieszczeń do rezonansu magnetycznego. W najbliższych dniach tutaj są płatności, a Centrum ma ogromne problemy; kwotą miliona złotych zasilimy Centrum w najbliższych dniach - zapowiedział Radziwiłł. Obecnie CZD jest zadłużone na kwotę ponad 336 mln zł; w styczniu szpital otrzymał 100 mln pożyczki z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Minister ocenił, że część problemów, z którymi boryka się CZD, jest konsekwencją postępującej komercjalizacji w służbie zdrowia. Przypomniał, że w Sejmie jest już projekt, który tej komercjalizacji ma zapobiegać.

Rzecznik Praw Dziecka: CZD może stać się dziś pomnikiem nieodpowiedzialności dorosłych

W Sejmie głos zabrał także rzecznik praw dziecka Marek Michalak.

- Taka sytuacja jak w CZD, nigdy nie powinna się wydarzyć. Ale nie czas na szukanie winnych, czas na podjęcie zdecydowanych działań, konkretnych decyzji. Dzisiaj potrzebne jest rozwiązanie jako efekt dialogu wielu środowisk - rządu, specjalistów, lekarzy, pielęgniarek, rodziców i opiekunów dzieci - mówił RPD. - W tym całym konflikcie pomiędzy pielęgniarkami, dyrekcją Instytutu, rządem, wydaje się, że zapomniano o najistotniejszym - o dziecku, pacjencie - dodał. Michalak podkreślił, że jego rolą nie jest ocenianie, która ze stron ma rację. - Moją rolą jest zdecydowane stanie na straży interesów dzieci i ich praw i bicie na alarm, kiedy dobro dzieci jest zagrożone - mówił. Jego zdaniem sytuacja jest bardzo poważna, to jest "stan nadzwyczajny". - Apeluję dzisiaj: wzywam o prawa dziecka, musimy dzisiaj wspólnie, w zgodzie się porozumieć - mówił. - CZD, zamiast pozostać symbolem najlepszej opieki medycznej, chlubą polskiej dbałości o zdrowie dzieci, może stać się dziś pomnikiem nieodpowiedzialności dorosłych i cierpienia niczemu winnych dzieci oraz ich rodziców - ocenił Michalak. Przypomniał, że od dawna alarmował, że wycena świadczeń pediatrycznych jest nieadekwatna do realnych kosztów i niezbędne jest jej pilne urealnienie. - Dziecko to nie jest połowa pacjenta. To pacjent, który często wymaga większych nakładów i większego zaangażowania, by powrócił do zdrowia - podkreślił Michalak.

"CZD może się stać pomnikiem nieodpowiedzialności dorosłych"
"CZD może się stać pomnikiem nieodpowiedzialności dorosłych" tvn24

Po wystąpieniach odbyła się sejmowa debata nad informacją rządu.

Latos: zmarnowaliście państwo osiem lat

- Słuchając i obserwując w ostatnich dniach dyskusję w tej sprawie (Centrum Zdrowia Dziecka), słuchając głosów opozycji, niedawnego rządu PO-PSL, przyznam szczerze, że dziwię się tym wszystkim mądrościom i dobrym radom, które dzisiaj są wyciągane, są udzielane. Państwo, a zwłaszcza ministrowie (rządu PO-PSL), jesteście tak naprawdę ostatnimi osobami, które mogą coś w tej sprawie radzić - powiedział Tomasz Latos (PiS). Dodał, że rząd PO-PSL miał osiem lat, aby uregulować kwestię systemu ochrony zdrowia. - Mieliście państwo osiem lat, aby coś zrobić dla systemu ochrony zdrowia, dla pielęgniarek, dla lepszej organizacji pracy, dla większej ilości pielęgniarek i niestety zmarnowaliście państwo te osiem lat - stwierdził poseł PiS. Latos zarzucił rządowi PO-PSL m.in. brak dialogu w sprawach ochrony zdrowia i dzielenie środowiska personelu medycznego. - My ten dialog prowadzimy, (on) będzie prowadzony w dalszym ciągu - zapowiedział.

Latos: mieliście osiem lat, by tę sytuację uregulować
Latos: mieliście osiem lat, by tę sytuację uregulowaćtvn24

Kopacz: mieliście słuchać ludzi, a słuchacie jednego człowieka

W imieniu PO głos zabrała Ewa Kopacz, była premier i minister zdrowia.

- Mieliśmy na tej sali usłyszeć cudowną receptę na dobrą przyszłość ważnej placówki, ale jedyną receptą, jaką premier ma na wszystko, jest obciążanie winą poprzedników. Zapomniała pani, że od blisko siedmiu miesięcy wy rządzicie i za wszystko bierzecie odpowiedzialność - mówiła Kopacz w odpowiedzi na wystąpienie Szydło. Kopacz dodała, że PiS powtarzał w kampanii wyborczej, iż "najważniejsze jest słuchanie ludzi". - Zapomnieliście tylko dodać, że chodzi o słuchanie konkretnie jednego człowieka, prezesa Jarosława Kaczyńskiego - zaznaczyła. - Dziś już nie jesteście tak chętni, by spotykać się z ludźmi, którzy protestują. Kluczycie i przerzucacie się odpowiedzialnością. Ja konfliktów się nie bałam, bo z ludźmi trzeba rozmawiać i ich słuchać, a nie dzielić ich na lepszy i gorszy sort - podkreśliła.

Kopacz: rządzenie was przerasta
Kopacz: rządzenie was przerastatvn24

Kopacz: nie było pieniędzy dla chorych dzieci, a znalazły się dla ojca Rydzyka

Zaznaczyła też, że problemów ochrony zdrowia nie rozwiązuje się arogancją. - Nie rozwiąże się ich też brakiem wrażliwości i elementarnego ludzkiego współczucia, którego zabrakło premier Szydło. Te problemy można rozwiązać tylko sercem i rozumem, zabrakło wam i jednego, i drugiego - powiedziała Kopacz. Wskazała, że przez dotychczasowe 15 dni strajku pielęgniarek w CZD blisko tysiąc dzieci nie mogło uzyskać porady w tej placówce, a dotychczasowy protest będzie kosztował CZD blisko 7,5 mln zł. - Kiedy oddawałam rząd zostawiliśmy wam w budżecie NFZ blisko 70 mld zł. Polacy oczekują od was, żebyście dobrze i racjonalnie wydali te pieniądze, a z racjonalnym wydawaniem pieniędzy macie dość duży kłopot - oceniła. - Potrafiliście za to w ciągu kilku tygodni znaleźć 26 mln zł dla ojca Tadeusza Rydzyka. Nie było pieniędzy dla polskich chorych dzieci, ale 26 mln zł dla ojca Rydzyka się znalazło - dodała. Jak oceniła, środowa informacja premier "nie była żadną informacją". - Rządzenie was przerasta - powiedziała Kopacz.

Ścigaj: posłem się bywa, człowiekiem trzeba być zawsze

Agnieszka Ścigaj (Kukiz'15) mówiła w Sejmie o trudzie pracy pielęgniarki i związanym z jej wykonywaniem obciążeniem psychicznym i fizycznym; o tym, że jest to praca z chorymi dziećmi i zrozpaczonymi rodzicami. - Zwykła pomyłka przemęczonej pielęgniarki, np. przy podawaniu leków, może skutkować katastrofalnymi zmianami, nieodwracalnymi, a nawet czasem zgonem - podkreśliła. Radziła, by posłowie wczuli się w rolę pielęgniarek, wyobrazili sobie siebie samych na ich miejscu, w ich pracy. - I robimy to za połowę tego, co teraz dostajemy za to paplanie tutaj, bon moty wrzucane na tej mównicy, za to wszystko, co potem możemy sobie puścić w internecie. Ja wiem, że obecna polityka niewiele ma wspólnego z empatią, ale posłem, politykiem się bywa, a człowiekiem trzeba być zawsze - dodała posłanka Kukiz'15. Według niej, pielęgniarki mają prawo żądać podwyżek.

- A my zamiast pianę bić tutaj o Trybunał Konstytucyjny, powinniśmy właśnie przez te siedem miesięcy o tym rozmawiać - powiedziała. Dodała, że pielęgniarki mają alternatywę - wyjazd z kraju, na czym tracą pacjenci w Polsce. Ścigaj wskazywała na hipokryzję polityków PO, która - jak mówiła posłanka - doprowadziła do trudnej sytuacji w CZD, i polityków PiS, który w kampanii mówili, iż jednym z priorytetów jest kwestia pielęgniarek. Posłanka stwierdziła, że żądania pielęgniarek można szybko rozwiązać - przyjmując projekt Kukiz'15 dotyczący likwidacji gabinetów politycznych kosztujących pół miliarda rocznie. - Drogie partie, zrzeknijcie się subwencji, będziemy mieć jeszcze więcej na podwyżki dla pielęgniarek. Sprawą nie zajmiemy się systemowo, tylko rozwiążemy ją tu i teraz, bo chodzi o dobro dzieci - podkreśliła.

Ścigaj (Kukiz'15): to jest pomnik całej polskiej służby zdrowia, na skraju bankructwa
Ścigaj (Kukiz'15): to jest pomnik całej polskiej służby zdrowia, na skraju bankructwatvn24

Nowoczesna: partactwo i chowanie głowy w piasek

- Nie pamiętam, aby jakikolwiek rząd wcześniej cechował się takim partactwem i takim chowaniem głowy w piasek i pogardą dla ludzi, którzy tak naprawdę walczą o swoją godność - stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna). Marek Ruciński powiedział zaś, że jako lekarza, martwi go wypowiedź ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, który - w ocenie posła Nowoczesnej - nie tylko mówi o konflikcie, który istnieje w CZD, ale próbuje skonfliktować kolejne grupy zawodowe w obrębie ochrony zdrowia. - Jak można mówić o pielęgniarkach, które od grudnia 2014 roku wykorzystały wszelkie możliwe sposoby protestu i dopiero za waszych rządów uciekały się do najgorszej - bo z tym się zgadzam - formy protestu: wyjścia ze szpitala - mówił przedstawiciel Nowoczesnej. - Konfliktowanie lekarzy z pielęgniarkami, polegające na tym, że lekarze zostali, a pielęgniarki odeszły, jest bardzo nie fair, bo mimo wszystko te grupy zawodowe doskonale współpracują - dodał Ruciński.

Schmidt: pani premier mówi, że potrzebujecie czasu. Tego czasu już nie mamy
Schmidt: pani premier mówi, że potrzebujecie czasu. Tego czasu już nie mamytvn24

"Mniej więcej tyle wydacie na makietę tupolewa"

Joanna Schmidt stwierdziła z kolei, że rząd "łatwą ręką" rozdaje 500 złotych, dając bogatym rodzinom, które nawet nie zauważą, że otrzymały takie pieniądze, a nie chce dać 400 złotych brutto pielęgniarkom. - Całoroczna podwyżka dla pielęgniarek, to jest mniej więcej tyle, ile wydacie na makietę zbadania tupolewa, aby zaspokoić waszą obsesję na punkcie Smoleńska - dodała posłanka Nowoczesnej.

- W tym konflikcie - mówiła Schmidt - nie chodzi tylko o podwyżki, to jest błędne koło, związane z niskimi wynagrodzeniami, których efektem są ogromne emigracje. Wasze działania, bierność rządu, to zagrożenie, dla naszego zdrowia. Apelujemy o szybkie działania - dodała Schmidt.

Kosiniak-Kamysz: wy macie 100 procent władzy

Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) przekonywał, że małych pacjentów i ich rodziców nie interesuje, kto jest, czy kto był ministrem zdrowia, kto jak długo rządził i kto będzie rządził przez najbliższe lata - ich interesuje, co jest możliwe do zrobienia i jak zakończyć ten konflikt. - Zapewnić bezpieczeństwo pacjentom, to jest wasz obowiązek, ale czy oni mają poczucie bezpieczeństwa? - pytał. Podkreślił, że premier często mówiła, że każdego dnia będzie prowadziła dialog z Polakami. - Uważam, że dziś ten dialog w CZD i pani obecność tam jest niezbędna - oświadczył lider ludowców. - Swoim autorytetem, swoją też wrażliwością kobiecą może pani wpłynąć na zakończenie tego protestu. Bardzo panią premier o to proszę. W imieniu tych dzieci i ich rodziców - dodał. Zaapelował, by nie przerzucać się polityczną odpowiedzialnością, ani nie przerzucać też tej odpowiedzialności na pielęgniarki, tylko porozmawiać z nimi. - To naprawdę jest dużo lepszy sposób rozwiązywania sporów niż nawet najpiękniejsze wystąpienia w Sejmie - powiedział Kosiniak-Kamysz. Przekonywał, że kompromis dziś w 100 proc. zależy od strony rządowej. - Wy macie 100 proc. władzy. Tylko do 100 proc. władzy trzeba jeszcze wziąć 100 proc. odpowiedzialności. A tego wciąż niestety brakuje - ocenił. Mówił, że te zmiany systemowe, które rząd proponuje, to nie jest "żadne panaceum na bolączki służby zdrowia, to jest trucizna, która naprawdę doszczętnie zniszczy system ochrony zdrowia i zatruje życie pacjentom".

Kosiniak-Kamysz: nie przerzucajmy odpowiedzialności na pielęgniarki, rozmawiajmy z nimi
Kosiniak-Kamysz: nie przerzucajmy odpowiedzialności na pielęgniarki, rozmawiajmy z nimitvn24

Zwiercan: wróćcie do pracy

Małgorzata Zwiercan (koło poselskie Wolni i Solidarni) oceniła, że sytuacja w CZD wynika z wieloletnich zaniedbań i niegospodarności. - Za sytuację w Centrum Zdrowia Dziecka najmniej odpowiada obecny minister zdrowia i obecny rząd. To efekt pracy poprzedników - powiedziała. Przypomniała, że pielęgniarki z CZD są w sporze zbiorowym od 2014 r. - Po ludzku rozumiem pielęgniarki. Niestety nie jestem w stanie nie tylko zrozumieć, ale przede wszystkim zaakceptować sytuację, kiedy pielęgniarki opuszczają łóżka najmłodszych pacjentów. Bycie pielęgniarką czy lekarzem, nie jest zwykłą pracą. To zawód misyjny, w którym wrażliwość i zrozumienie drugiego człowieka powinno być wartością najwyższą. Odejścia od łóżek dzieci, doprowadzenia do odsyłania 400 małych, ciężko chorych pacjentów z CZD, niczym nie można usprawiedliwić – powiedziała. Zwiercan zaapelowała do wszystkich zaangażowanych w konflikt, a przede wszystkim do pielęgniarek, o nienarażanie zdrowia i życia pacjentów. - Wróćcie do pracy i z tej pozycji negocjujcie swoje postulaty – zwróciła się do strajkujących.

Kopacz, Arłukowicz i Zembala na konferencji

W czasie, gdy w Sejmie trwała jeszcze debata, Ewa Kopacz wraz z dwoma innymi byłymi ministrami zdrowia Marianem Zembalą i Bartoszem Arłukowiczem spotkała się z dziennikarzami na krótkiej konferencji prasowej. Odnieśli się do wystąpień Beaty Szydło i Konstantego Radziwiłła. Podkreślali również, że premier nie powinna unikać udziału w rozmowach z pielęgniarkami.

- Oczekujemy, że dzisiaj natychmiast po tej debacie (Konstanty Radziwiłł) stawi się w CZD i osobiście przejmie negocjacje. I zakończy strajk. Taka jest rola ministra zdrowia - oświadczył Arłukowicz. Jego zdaniem Radziwiłł "kompletnie pomylił role, w których występuje". - Minister zdrowia nie może być reprezentantem środowiska lekarskiego w rządzie, a takim wydaje się dziś być (...). Minister zdrowia jest reprezentantem pacjentów w rządzie - przekonywał Arłukowicz.

Wtórowała mu Ewa Kopacz, która podkreśliła, że wystąpienie Beaty Szydło w Sejmie ws. strajku w CZD ograniczało się do tego, że "jak zwykle zwaliła winę na poprzedników". - Nie usłyszałam ani jednego konkretu, który służyłby rozwiązaniu tego problemu - oceniła Kopacz.

Marian Zembala zauważył, że ministrowie zdrowia z PO "nie uciekali od udziału w negocjacjach". - Rolą odpowiedzialnych ministrów jest pomoc w negocjacjach - ocenił.

Autor: kg//gak / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie obywatela Białorusi podejrzanego o usiłowanie dokonania podpalenia obiektu w Gdańsku. "Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która - na zlecenie obcych służb specjalnych - dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń" - czytamy w komunikacie.

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeżeli Radosław Sikorski byłby kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, będę zwolennikiem tego, byśmy wszyscy, łącznie z Szymonem Hołownią, dogadali się wokół tej kandydatury - powiedział w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, Trzecia Droga).

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Źródło:
TVN24

W środę w Redzikowie (Pomorskie) po wielu latach budowy odbędzie się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wezmą udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Źródło:
PAP

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Łódzcy policjanci namierzyli, gdzie złodzieje ukryli luksusowe porsche. Auto, które pod koniec października zniknęło z parkingu jednego z hoteli odnaleziono na Teofilowie. Sprawcy wciąż są poszukiwani.

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Źródło:
tvn24.pl

Jedenaście osób odniosło obrażenia w wyniku silnych turbulencji na pokładzie samolotu Lufthansy, podaje portal Sky News. Przewoźnik poinformował, że poszkodowani otrzymali pomoc tuż po lądowaniu we Frankfurcie.

Kilkunastu poszkodowanych wskutek turbulencji podczas lotu do Frankfurtu

Kilkunastu poszkodowanych wskutek turbulencji podczas lotu do Frankfurtu

Źródło:
Sky News

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Zadzwonił do domu 58-latki i jej 89-letniej matki, przedstawił się jako policjant i powiedział, że starsi ludzie płacą w aptekach fałszywymi banknotami. Zaoferował, że sprawdzi banknoty pań w specjalnej maszynie, którą ma w samochodzie. Kobiety uwierzyły nieznajomemu. Straciły wszystkie oszczędności.

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Źródło:
tvn24.pl

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski odnosząc się w "Kropce nad i" w TVN24 do sytuacji w Ukrainie, powiedział, że "wiszą w powietrzu rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich". Dodał, że w tej sprawie szykuje się w przyszłym tygodniu "być może dramatyczna" Rada do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej.

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Źródło:
TVN24

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał Johna Ratcliffe'a na stanowisko nowego szefa CIA, a Steve'a Witkoffa na wysłannika do spraw Bliskiego Wschodu. Były weteran wojen w Afganistanie i Iraku, znany z programów telewizji Fox News prezenter Pete Hegseth, ma być przyszłym szefem Pentagonu.

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Źródło:
PAP

Prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie członków sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Wiadomo, kiedy Łukasz Ż., sprawca tragicznego wypadku na trasie łazienkowskiego, trafi do Polski. Komisja Europejska zatwierdziła wstępnie wnioski Polski o płatność 40 miliardów złotych. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 13 listopada.

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Źródło:
PAP, TVN24

Prezydent Litwy zapowiedział, że nie zatwierdzi kandydatów na stanowiska ministrów z partii Świt Niemna. Ugrupowanie Remigijusa Żemaitaitisa oskarżane jest o antysemityzm. Zdaniem Gitanasa Nausedy włączenie tego stronnictwa do nowej koalicji rządzącej było "błędem".

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

Źródło:
PAP

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Żołnierz Gwardii Narodowej Jack Teixeira został skazany na 15 lat więzienia za ujawnienie w internecie ściśle tajnych dokumentów wojskowych USA, w tym niektórych związanych z inwazją Rosji na Ukrainę i kontrofensywy Kijowa. Amerykanin publikował treści na portalu dla graczy. Po ogłoszeniu wyroku sędzia stwierdziła, iż to, że nikt go nie powstrzyma, "jest naprawdę niefortunne".

Teixeira przeprasza, sędzia ubolewa, że nikt go nie powstrzymał. Jest wyrok

Teixeira przeprasza, sędzia ubolewa, że nikt go nie powstrzymał. Jest wyrok

Źródło:
PAP, Reuters

Zagrożenie zbrojnym atakiem na państwo członkowskie Unii Europejskiej jest wyższe niż kiedykolwiek wcześniej - oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na forum współpracy fińsko-szwedzkiej w Espoo. Komentowała ostatni raport na temat poprawy gotowości Unii Europejskiej w sferze cywilnej i wojskowej autorstwa poprzedniego prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane trzeciego stopnia w wysokości ponad miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 12 listopada 2024 roku.

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Więziona białoruska opozycjonistka Maryja Kalesnikawa pierwszy raz od niemal dwóch lat spotkała się z ojcem. Władze przetrzymywały ją w pełnej izolacji od lutego 2023 roku. "Czuję ogromną ulgę" - napisała liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, która pokazała ich wspólne zdjęcie. Ta fotografia jest pierwszą od ponad roku, na której widać Kalesnikawą.

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

62-letni mężczyzna wjechał w tłum ludzi ćwiczących na terenie kompleksu sportowego w Zhuhai w Chinach. Policja podała, że zginęło 35 osób, a 43 zostały ranne.

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Źródło:
BBC, Reuters, CNN

W trzecim kwartale bieżącego roku wzrost cen mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, ale w ujęciu rocznym spowolnił po raz pierwszy od 2023 roku - wskazał w najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy podkreślają, że stabilizację widać w większości miast wojewódzkich, gdzie w porównaniu kwartał do kwartału ceny utrzymały się na niezmienionym poziomie.

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Źródło:
PAP

W piątek, 15 listopada, ma zapaść wyrok w sprawie śmierci poznanianki Ewy Tylman. Od tragedii minęło dziewięć lat. Ciało kobiety wyłowiono z Warty po kilku miesiącach od zaginięcia. O zabójstwo prokuratura oskarżała Adama Z. Sąd już dwa razy go uniewinnił, ale oba wyroki zostały uchylone. We wtorek zostały wygłoszone mowy końcowe w trzecim procesie. Prokuratura nie chce już kary za zabójstwo, a za nieudzielenie pomocy.

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Joanna Kryńska i Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski są już po ślubie. Dziennikarka TVN24 poinformowała o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wraz z mężem, bramkarzem i dziennikarzem, znanym fanom piłki z "Turbokozaka", zamieścili tam serię zdjęć z ceremonii.  

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

Niemal pół miliona widzów przyciągnęła do kin w ostatni weekend najnowsza odsłona "Listów do M.". W świąteczny poniedziałek komedię obejrzało kolejne ponad 120 tysięcy widzów. Tym samym "Listy do M. Pożegnania i powroty" notują najlepsze otwarcie tego roku.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

Źródło:
tvn24.pl

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24