W Puszczy Białowieskiej archeolodzy odkryli osadę sprzed dwóch tysięcy lat. Pomogły im w tym krety, które ryjąc w ziemi wyrzuciły fragmenty zabytkowej ceramiki. Dodatkowo badacze wykopali inne artefakty datowane na schyłkowy neolit, wczesną epokę żelaza, okres wpływów rzymskich i nowożytność.
W ramach grantu z Narodowego Centrum Kultury, zespół archeologów pod kierownictwem Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, na terenach puszczańskich odkrył ślady osadnictwa sprzed dwudziestu wieków. Zakres trzyletniego projektu to identyfikacja, skatalogowanie i zbadanie wszystkich śladów bytności człowieka w przeszłości na całym terenie polskiej części Puszczy Białowieskiej, czyli obszar 600 kilometrów kwadratowych.
- To jeden z największych projektów archeologicznych realizowanych w tej chwili w Polsce. Na bardzo trudno dostępnym terenie leśnym i bagiennym. Robimy to kilkuetapowo – wyjaśnia kierownik projektu, profesor Przemysław Urbańczyk.
W pierwszym etapie wykonano naloty i skanowanie laserowe z powietrza. Po ich przeanalizowaniu, naukowcy wskazali wszystkie anomalie, które mogą być śladami obecności człowieka. Następnie wczesną wiosną przeprowadzono badania powierzchniowe, kiedy grunt był jeszcze zmrożony. Po czym wybrane obiekty poddano badaniom wykopaliskowym. Naukowcy nie ograniczają się tylko do linii lasu, ale badają też obrzeża puszczy. Główny teren eksploatacji to polany i pola uprawne – gdzie najlepiej widać, czy coś jest pod ziemią. Choć orka niszczy warstwy kulturowe, to wydobywa na powierzchnię głównie potłuczoną ceramikę.
Niezwykłe pradziejowe pola uprawne
Archeolodzy prowadzą badania w kilku kierunkach: ślady miejsc zamieszkiwania przez ludzi, ślady obrzędów pogrzebowych, głównie kurhanów oraz starożytne pola.
- W puszczy występuje, co jest zupełnie niezwykłe, największy w Europie system dobrze zachowanych pradziejowych pól uprawnych, które cztery lata temu wyszły nam na tych skanach laserowych – podkreśla profesor Urbańczyk.
W tej chwili trwają prace przy kurhanie na jednym z tych pól, w miejscowości Postołowo w rezerwacie Szczekotowo. W tym roku przebadali też smolarnię, której pochodzenie wstępnie szacują na XVIII lub XIX wiek. Produkowano w niej smołę i dziegć. Znaleźli też mielerze – kopce do produkcji węgla drzewnego.
Krety odkrywcy
Stanowisko archeologiczne zlokalizowane w Leśnictwie Sacharewo zostało odkryte przypadkowo.
- W badaniach pomagają nam tez krety. Z jednej strony niszczą to, co jest pod ziemią, ale z drugiej strony, od czasu do czasu wyrzucą na powierzchnię jakieś znaleziska. Nawet jeżeli obszar nie był orany, to w kretowinach można znaleźć ceramikę – zwraca uwagę profesor Urbańczyk.
Właśnie dzięki puszczańskim kretom jedna ze śródleśnych polan położona przy korycie rzeki Leśnej zainteresowała archeologów. Przeprowadzili badania geofizyczne wykorzystując magnetometr i georadar. Ich wyniki - natrafiono na liczne fragmenty ceramiki z różnych okresów - potwierdziły wyjątkowość miejsca badań.
- Z uwagi na fakt, że obszar ten był szczególnie dogodny dla osadnictwa: delikatny stok czy bliskość cieku wodnego, stanowisko to zostało wytypowane do badań wykopaliskowych – wyjaśnia dr Kamil Niedziółka kierownik badań stanowiska w Sacharewie.
Prace ziemne trwały prawie cztery tygodnie czerwca. Archeolodzy wykorzystali wszystkie współcześnie dostępne narzędzia: nowoczesną geodezję, drony oraz fotogrametrię.
- Stanowisko jest ogromne, tego nie da się przebadać w krótkim czasie. Strategia konserwatorska w archeologii jest taka, żeby jak najwięcej zostawiać pod ziemią, nie kopać, a jak najmniejszym zakresem zobaczyć, co jest pod ziemią – podkreśla profesor.
Relikt dawnego osadnictwa
W każdym z kilku wykopów w Sacharewie badacze odkryli różnorodne obiekty archeologiczne: paleniska, piece, jamy zasobowe i liczne dołki posłupowe.
- Stanowisko w Sacharewie określić należy jako relikt dawnego osadnictwa pod postacią samej osady bądź jej bezpośredniego zaplecza, co stanowi jeden z niewielu podobnych obiektów na terenie Białowieży – zauważa dr Kamil Niedziółka.
W trakcie badań archeolodzy odkryli liczny materiał zabytkowy. To głównie fragmenty naczyń glinianych, krzemienie, przedmioty z metali i szkła. Wskazuje on, że aktywność ludzka koncentrowała się tam przede wszystkim w ostatnich wiekach p.n.e., a także w pierwszych wiekach naszej ery i była związana z kulturą ceramiki sztrychowanej i późniejszą kulturą wielbarską. Kolejny okres, z którym wiązać można aktywność człowieka to nowożytność (XVII wiek). Badacze natrafili na monety z tego okresu zdeponowane bezpośrednio w obiektach archeologicznych. Narzędzia krzemienne znalezione na tym stanowisku wskazują, że forma działalności ludzkiej istniała tu już na przełomie neolitu i epoki brązu.
Katalog wszystkich zarejestrowanych i zweryfikowanych stanowisk archeologicznych na terenie Puszczy Białowieskiej to już niespełna 1900 miejsc. Publikacja planowana się z końcem roku.
Autor: nina / Źródło: PAP/TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: UKSW