Tezy "odnoszą się do faktów". Prokurator chciała interwencji po publikacji, przełożony odmówił

[object Object]
Grzegorz Rzeczkowski komentował we wtorek w TVN24 ujawniony przez "Rzeczpospolitą" list Falenty skierowany do prezydentatvn24
wideo 2/7

Sąd nakazał dziennikarzowi Grzegorzowi Rzeczkowskiemu i redakcji "Polityki" usunięcie ze strony internetowej tygodnika artykułów dotyczących karier prokurator Anny Hopfer i jej męża Przemysława Hopfera. Wcześniej Hopfer domagała się, aby prokuratura wystąpiła do redakcji "Polityki" z żądaniem sprostowania jednego z nich. W dokumencie, do którego dotarł tvn24.pl jej przełożony pisał jednak, że sugestie autora artykułu "mogą być ocenione jako niesprawiedliwe, jednakże odnoszą się do faktów prawdziwych".

Sprawa dotyczy opublikowanych w październiku 2018 roku artykułów "Zaskakujące kariery prokuratorów od taśm" (w papierowym wydaniu "Polityki") oraz "Kto skorzystał na aferze taśmowej" (w serwisie internetowym tygodnika). Rzeczkowski poruszył w nich temat kariery zawodowej prokurator Anny Hopfer, która pracowała przy badaniu "afery taśmowej", a także jej męża, Przemysława Hopfera.

Kariera prokurator pod lupą dziennikarza

"Patrząc na działania prokuratorów w aferze podsłuchowej, można odnieść wrażenie, że po zmianie władzy każdy na niej skorzystał" - napisał Rzeczkowski. Zwrócił między innymi uwagę, że Anna Hopfer awansowała za rządów PiS, a wcześniej chciała dla Marka Falenty półtora roku więzienia w zawieszeniu (sąd orzekł 2,5 roku bez zawieszenia).

Dziennikarz zauważył też, że jej mąż Przemysław Hopfer, "mimo braku doświadczenia w branży metalowej został prezesem KGHM Metraco", gdzie trafił ze stanowiska wiceprezesa spółki prowadzącej sieć sklepów z dywanami i wykładzinami. Rzeczkowski porównał też oświadczenia majątkowe prokurator.

Wynika z nich, że w 2015 roku małżeństwo miało 761 tys. zł oszczędności, a w 2017 roku - 1,128 mln zł oszczędności.

Oświadczenie o stanie majątkowym prokurator Anny Hopfer za rok 2015 >

Oświadczenie o stanie majątkowym prokurator Anny Hopfer za rok 2017 >

W reakcji na publikacje, Hopferowie pozwali dziennikarza i redaktora naczelnego tygodnika Jerzego Baczyńskiego o naruszenie dóbr osobistych. Domagają się przeprosin i wpłaty 10 tysięcy złotych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Sprawa toczy się przed sądem pierwszej instancji i nie zapadł w niej jeszcze wyrok.

Ten sam sąd pierwszej instancji odrzucił wcześniej żądanie Hopferów dotyczące zakazu publikacji.

Jednak Sąd Okręgowy w Warszawie, do którego Hopferowie zaskarżyli to postanowienie, 29 maja 2019 roku zakazał "Polityce" i Rzeczkowskiemu publikacji artykułów przez rok, a także "wszelkich dalszych artykułów o treści tożsamej" z tymi tekstami.

Decyzja sądu nie jest prawomocna. "Polityka" zapowiada, że złoży zażalenie na nią, a rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar zapowiedział, że przyłączy się do postępowania przed sądem.

Hopfer oczekiwała reakcji prokuratury

25 października 2018 roku, dwa dni po publikacji tekstu, Hopfer napisała do swojego przełożonego w prokuraturze okręgowej Warszawa-Praga domagając się, by w imieniu prokuratury wysłał do redakcji "Polityki" pismo z żądaniem sprostowania tekstu "Zaskakujące kariery prokuratorów od taśm". W piśmie, do którego dotarł portal tvn24.pl, prokurator argumentowała, że tekst zawiera "nieścisłe i nieprawdziwe informacje" i narusza jej dobra osobiste. "(...) oczekuję reakcji ze strony Prokuratury i żądania sprostowania" - podkreśliła w piśmie Hopfer.

Artykuł - jak zaznaczyła - narusza jej dobra osobiste. "(...) narusza moje dobre imię, naraża na utratę opinii, zarzuca niewłaściwe postępowanie jako prokuratora i sugeruje przyjęcie korzyści osobistej w postaci awansu do jednostki wyższego rzędu oraz korzyści w postaci uzyskania przez mojego męża posady w spółce Skarbu Państwa" - wyliczała prokurator.

W odpowiedzi z 8 listopada, do której dotarliśmy, szef prokuratury Warszawa-Praga Łukasz Osiński nie uważał "za zasadne" wysyłanie wniosku o sprostowanie. Wyjaśnił, że "przedmiotem sprostowania są wyłącznie wypowiedzi o faktach, które mogą być nieprawdziwe lub nieścisłe".

"Sugestie oraz tezy stawiane przez autora mogą być ocenione jako niesprawiedliwe i subiektywnie dla Pani krzywdzące, jednakże odnoszą się do faktów prawdziwych" - wyjaśnił prokurator.

Szef prokuratury: nie można postawić zarzutu nieprawdziwości

Zdaniem szefa prokuratury Warszawa-Praga poszczególnym fragmentom tekstu "nie można postawić zarzutu nieprawdziwości", ale fragmenty "zestawione w całość w określonej konfiguracji przekazują czytelnikowi informację nieprawdziwą lub co najmniej nieścisłą". Polemizowanie z tezami autora tekstu - jak wyjaśnił - wykraczałoby poza ramy sprostowania.

Z Anną Hopfer nie udało się nam skontaktować.

Sąd Okręgowy w Warszawie podkreślił w postanowieniu, które Rzeczkowski opublikował na Twitterze, że "wskazane dowody uprawdopodobniają twierdzenie, że w artykułach nie przedstawiono prawdziwych informacji, a powodów postawiono w negatywnym świetle, co jeśli okaże się prawdą, stanowi naruszenie dóbr osobistych, pomimo istotnych okoliczności, do których odnoszą się wskazane powyżej artykuły”.

W opinii sądu, "chociaż awanse i kariery w sferze publicznej powinny podlegać ocenie społecznej i z tego względu mogą być tematem podlegającym zainteresowaniu dziennikarzy, jednakże o interesie społecznym można mówić jedynie w przypadku przekazywania informacji prawdziwych".

Grzegorz Rzeczkowski podkreślił w rozmowie z tvn24.pl, że nie napisał "niczego niezgodnego z prawdą".

- Przejrzałem jawne, wiszące na stronach prokuratur oświadczenia majątkowe prokuratorów i na tej podstawie napisałem tekst - wyjaśnił.

Dziennikarz zaznaczył, że nie zarzucał prokuratorom udziału w spisku i aferze podsłuchowej. - Chciałem pokazać jak prokuratorzy zostali nagradzani nie za udział w spisku, ale prowadzenie sprawy na etapie prokuratorskim – dodał.

Jego zdaniem, postanowienie sądu zakazujące publikacji tekstu było "głęboko krzywdzące". - To krok w stronę wprowadzenia cenzury w naszym kraju. To decyzja o podłożu cenzorskim. Jest swoistym kneblem, który próbuje się założyć mediom - ocenił dziennikarz.

Autor: Grzegorz Łakomski (grzegorz_lakomski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24