- Chciałbym, żeby ta ustawa została przyjęta w jak największej zgodzie, bo jest to debata o fundamentach państwa polskiego - mówił w środę w Sejmie prezydent Bronisław Komorowski, który wcześniej przekonywał posłów do swoich pomysłów zmian w Konstytucji. Przedstawiony przez Bronisława Komorowskiego projekt zmian wiąże się z członkostwem Polski w Unii Europejskiej.
Prezydent uczestniczył w pierwszym czytaniu projektu zmian w konstytucji, który skierował do Sejmu.
Komorowski proponuje wprowadzenie do konstytucji nowego rozdziału "10a", dotyczącego roli Polski w UE. Projekt zawiera m.in. uregulowania, które zaczną obowiązywać po wejściu Polski do strefy euro. Dotyczy też m.in. organizacji Narodowego Banku Polskiego - w tym przyszłej likwidacji Rady Polityki Pieniężnej.
- Jestem otwarty na propozycje innych środowisk. Liczę, że każde wniesie coś twórczego – mówił prezydent. Podkreślił, że zmiany nie są kontrowersyjne i chciałby, aby weszły w życie jeszcze przed polską prezydencją w UE w drugiej połowie 2011 roku. - To by świadczyło o tym, że traktujemy serio nasze zapowiedzi o zaangażowanie w proces integracji i bycia jednym z jego liderów – wyjaśnił.
Na nowe czasy
Zmiany zakładają m.in. możliwość głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego przez Polaków mieszkających w innych krajach UE, regulują procedury ewentualnego wystąpienia Polski z UE, a także kompetencje prezydenta i rządu w polityce zagranicznej we Wspólnocie.
Projekt zawiera ponadto zasady przyjmowania polskiego stanowiska prezentowanego później na forum UE. W prezydenckim projekcie znajdą się też przepisy, które mają ułatwić Polsce uczestniczenie w pogłębieniu procesu integracji europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem zapisu dotyczącego NBP, w perspektywie wejścia naszego kraju do strefy euro.
Przekonać do zmian
W środę w Sejmie prezydent wpierw spotkał się z marszałkiem Grzegorzem Schetyną, a później z szefami klubów parlamentarnych: PO - Tomaszem Tomczykiewiczem; PiS - Mariuszem Błaszczakiem; SLD - Grzegorzem Napieralskim; PSL - Stanisławem Żelichowskim i PJN - Joanną Kluzik-Rostkowską.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24