- Z pokorą patrzę na ten sondaż, ważne jest kto będzie lepszy w wyborach - komentował w " Faktach po Faktach" w TVN24 Ryszard Czarnecki z PiS ostatni sondaż, w którym PiS wyprzedziło PO. Z kolei zdaniem drugiego gościa programu, senatora niezależnego Kazimierz Kutza, wynik badań może się odwrócić na korzyść PO po tzw. drugim expose premiera Donalda Tuska.
"Wyścig kolarski"
Komentując wyniki sondażu Ryszard Czarnecki mówił, że podchodzi do ich wyniku z "pokorą". - Z sondażami jest jak z wyścigiem kolarskim - to są lotne premie, które warto wygrywać i trzeba wygrywać, ale liczy się meta i ważne jest, kto będzie lepszy w wyborach - powiedział Czarnecki. Dodał, że jego partia "wsłuchuje się w głos ludzi i jest otwarta na dialog".
"Polska liga hokejowa"
Z kolei drugi gość programu, senator niezależny Kazimierz Kutz, wynik sondażu porównał do wyników polskiej ligi hokejowej. - Raz GKS Tychy wygrywają z tym samym klubem 7:0 a na drugi dzień przegrywają 2:9 - stwierdził Kutz. Senator dodał, że taki wynik sondażu "bardzo mu się podoba", ale jego zdaniem może on ulec zmianie po przedstawieniu przez Donalda Tuska tzw. drugiego expose. - Po wystąpieniu premiera ja przewiduje, że ten wynik się odwróci - powiedział Kutz. Niezależny senator stwierdził, że może też być tak, iż społeczeństwo przestraszy przedstawionych wyników sondażu. - Po tym sondażu część społeczeństwa, która się boi rządów PiS-u się przestraszy i będzie bronić Platformy Obywatelskiej - dodał Kutz.
Autor: km//bgr / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24