Mamy nowy, 2011 rok! Polacy powitali go w domach, na balach i pod gołym niebem. W centrum Warszawy, na Rynku Głównym w Krakowie i w wielu innych miastach przy dźwiękach muzyki strzelały kolorowe fajerwerki i lał się szampan. Polacy złożyli sobie noworoczne życzenia.
"Odą do radości", czyli hymnem Unii Europejskiej a także pokazem sztucznych ogni warszawiacy powitali Nowy Rok. - Pierwszego lipca Warszawa będzie stolicą Europy - pamiętajmy o tym! - powiedział przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Jerzy Buzek.
Buzek życzył uczestnikom zabawy zgromadzonym na pl. Konstytucji i telewidzom dużo otwartości i życzliwości a także: "aby Nowy Rok był lepszy od poprzedniego". Przypomniał, że Polska 1 lipca 2011 r. obejmuje przewodnictwo UE. - Wszystkiego dobrego dla Europejczyków! - powiedział na koniec.
Białoruskie flagi w Warszawie
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz Polakom życzyła m.in. sukcesów, bo "z nich składają się dokonania Warszawy i całej Polski". - Przy okazji Białorusinom chcę życzyć wolności, o której marzą. Aby mieli taką wolność, jak my mamy - podkreśliła prezydent Warszawy. Kilkoro uczestników koncertu przyniosło ze sobą białoruskie flagi.
Dorota Tietz z Komendy Stołecznej Policji poinformowała, że na terenie Warszawy policja nie odnotowała poważniejszych incydentów. - Zdarzały się sytuacje, gdy ktoś pijany chciał wedrzeć się na imprezę (na placu Konstytucji), ale osoby te zostały zatrzymane i odwiezione do izby wytrzeźwień - powiedziała. Nad bezpieczeństwem uczestników koncertu czuwa ponad 900 pracowników agencji ochrony, okolica jest chroniona przez patrole piesze policji, Żandarmerii Wojskowej oraz straży miejskiej.
Roxette na multimedialnej scenie
Gwiazdą sylwestrowego wieczoru była szwedzka grupa Roxette, która wykonała swoje najbardziej znane przeboje m.in.: "It must have been love", "Listen to your heart", "Joyride", "The look". Na scenie wystąpili m.in. Doda, Natasza Urbańska, Maciej Maleńczuk, Urszula, Kasia Kowalska, zespoły Ira, Kombi, Golec uOrkiestra, Varius Manx oraz wykonawcy zagraniczni - zespół Opus oraz Danzel. Towarzyszyli im tancerze i grupy baletowe.
Kelis w Krakowie
Około 50 tys. osób - według szacunków policji - bawiło się na krakowskim Rynku podczas sylwestrowej imprezy tanecznej "WOW!night. Music Square Session". Tuż przed północą krótkie życzenia przybyłym złożył prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski: "Życzę wam, aby ta noc rozpoczęła udany rok, który będzie dobry dla wszystkich pod każdym względem, ale i dla naszego miasta. Wszystkiego dobrego!"
Krakowski Rynek po raz kolejny zamienił się w sylwestrową noc w wielką scenę klubową. Tym razem estrada koncertowa, wraz ze znajdującymi się po jej obu stronach ekranami diodowymi, została ustawiona wzdłuż ściany Sukiennic. Gwiazdą "WOW!night. Music Square Session" była amerykańska piosenkarka Kelis. Nie zabrakło także - po północy - specjalnego pokazu efektów laserowych i sztucznych ogni.
Nad bezpieczeństwem widzów czuwało prawie 200 pracowników ochrony, współpracujących z oddziałami policji i straży miejskiej. Według Michała Kondziora z zespołu prasowego małopolskiej policji, sylwestrowa noc upłynęła na krakowskim Rynku bez większych incydentów.
"Pyrawiak" w Poznaniu
Kilkaset osób zatańczyło tuż przed północą "Pyrawiaka" - oficjalny taniec Poznaniaka do muzyki z utworu Shakiry "Waka Waka". O północy w pięciu dzielnicach Poznania można było oglądać pokazy sztucznych ogni odpalanych w rytm poloneza A-dur Henryka Wieniawskiego.
"Pyrawiak" to wybrana przez internatów nazwa dla tańca, którego podstawowe kroki i choreografię zaproponowali uczestnicy rozstrzygniętego we wtorek konkursu. Wspólne wykonanie tego tańca było głównym wydarzeniem zabawy sylwestrowej na poznańskim Placu Wolności. W imprezie, podczas której puszczano taneczne przeboje, udział wzięło kilka tysięcy osób. Zabawa rozpoczęła się o godzinie 22. Zakończyła pół godziny po północy.
We No Speak Americano we Wrocławiu
Około 200 tys. osób bawiło się na plenerowej imprezie sylwestrowej na Rynku we Wrocławiu. Nadejście Nowego Roku powitano m.in. pokazem sztucznych ogni. Nad bezpieczeństwem uczestników zabawy czuwało m.in. 20 lekarzy, 300 policjantów i 100 strażników miejskich.
Jak powiedział Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, podczas zabawy nie odnotowano poważniejszych incydentów. - Była to jedna z najbezpieczniejszych zabaw sylwestrowych, nie było żadnych kryminalnych interwencji ani wypadków z użyciem fajerwerków. Wstępnie oceniamy, że w ciągu całego wieczoru na Rynku pojawiło się ok. 200 tys. osób - dodał policjant.
Impreza rozpoczęła się od występu grupy tanecznej i piosenki "We No Speak Americano" Yolandy Be Cool and Cup. Następnie zaśpiewali m.in. Justyna Steczkowska, Zakopower, szwedzki zespół Ace of Base, a jednym z kulminacyjnych punktów zabawy był wspólny występ Maryli Rodowicz, Edyty Górniak i Beaty Kozidrak, które zaśpiewały razem piosenkę.
Wraz z wybiciem północy rozpoczął się kilkuminutowy pokaz fajerwerków, a prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz złożył wszystkim noworoczne życzenia. Tegoroczny sylwester kosztował w sumie 4,5 mln zł, ale miasto przeznaczyło na niego jedynie 1,5 mln zł.
Z przyjaciółmi na "domówce"
Ci, którzy nie przepadają za zabawą na świeżym powietrzu, pokazali, że Nowy Rok można równie dobrze przywitać w kapciach we własnym domu.
Niektórzy wrocławianie dobrze bawili się na "domówkach", z przyjaciółmi, przy samodzielnie wybranej muzyce i przekąskach. Niektóre domowe prywatki zmieniły się w prawdziwe kostiumowe bale.
Noc na Jasnych Błoniach
W Szczecinie tradycyjnie już sylwestrowa zabawa odbywała się na Jasnych Błoniach. Atrakcją wieczoru były występy zespołów Dżem i Myslovitz. Muzycy z zespołu Myslovitz przekazali specjalne noworoczne życzenia widzom telewizji TVN24.
Imprezę rozpoczął występ formacji Cuba de Zoo, laureata szczecińskiego Festiwalu Młodych Talentów GRAMY 2010.
Pięć minut przed północą życzenia mieszkańcom miasta złożył prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Punktualnie o północy odbył się pokaz sztucznych ogni. W czasie szczecińskiej imprezy obowiązywał zakaz spożywania alkoholu oraz używania własnych fajerwerków.
Rzeszowskie disco
Rzeszów zabawę rozpoczął koncertem Tomka Makowieckiego. Na tamtejszym rynku sylwestrowa noc upłynęła w rytmie muzyki disco. Przed publicznością wystąpili Abradab i Reni Jusis. Na zakończenie części koncertowej, już w Nowym Roku, zaśpiewała Novika.
W przerwach między koncertami artystów, zgromadzeni na rynku widzowie obejrzeli pokazy tańca i posłuchać muzyki mechanicznej, którą zaprezentuje Dj Bleq.
Przed północą rozpoczął się mapping, czyli wielkoformatowa projekcja architektoniczna na budynku. Technika ta wykorzystuje dokładną mapę budynku, na który artyści nakładają animację. Widzowie mają wrażenie, że budynek zmienia kształt, formę lub przeobraża się w zupełnie inny obiekt. Wyjątkowy charakter rzeszowskiego mappingu polegał na jego trójwymiarowości.
O północy prezydent miasta Tadeusz Ferenc złożył mieszkańcom życzenia noworoczne, po których nastąpił pokaz sztucznych ogni.
Gwiazdy pod Spodkiem
Mieszkańcy Katowic i innych śląskich przywitali Nowy Rok na placu przy katowickim Spodku na "Sylwesterze z Gwiazdami".
Gwiazdą wieczoru była Budka Suflera, wystąpił też, pod koniec koncertu, szwedzki piosenkarz o polskich korzeniach - Danny, znany często granego w stacjach radiowych przeboju "If only you".
Organizatorzy "Sylwestra z Gwiazdami" wybrali Miss i Mistera wieczoru, najlepsze przebranie sylwestrowe i fryzury karnawałowe. Został też zaprezentowany horoskop dla mieszkańców Śląska na 2011 rok. O północy Nowy Rok ze sceny powitali prezydent Katowic i muzycy z Budki Suflera. Po ich wystąpieniu rozpoczął się pokaz sztucznych ogni.
Plenerowe zabawy sylwestrowe odbyły się również w innych dużych miastach woj. śląskiego, m.in. na Placu Biegańskiego w Częstochowie. Gliwiczanie bawili na płycie odnowionego Rynku, a nie jak w ostatnich latach na Placu Krakowskim. Zamiast tradycyjnego koncertu zaplanowano tam audiowizualne widowisko.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24