Platforma Obywatelska założyła swoje pierwsze koło zagranicą: w niemieckim Löcknitz, Ma to być pierwszy krok do startu w niemieckich wyborach samorządowych.
Według regionalnych władz Platformy, nowa inicjatywa ma też przełamać złe stereotypy i pomóc Polakom w załatwianiu codziennych spraw po zachodniej stronie granicy. Przewodniczącym koła został Jacek Stachyra, działacz szczecińskiej Platformy, który także zamieszkał w Löcknitz. - Chcielibyśmy, żeby nasi rodacy za miedzą nie czuli się opuszczeni. Chcemy pomóc im w załatwianiu spraw w urzędach, bo często barierą jest nieznajomość języka - dodaje.
Polacy będą tam mieszkać i powinni mieć wpływ na to, jak rozwija się społeczność lokalna. Zgodnie z unijnym prawem, każda osoba mieszkająca na terenie gminy ma prawo brać udział w wyborach lokalnych. Będę namawiał, aby jako członkowie PO założyli stowarzyszenie Polaków i wystartowali w wyborach lokalnych. Sławomir Nitras
Platforma by wystartować w niemieckich wyborach wykorzysta zapisy unijnego prawa. - Polacy będą tam mieszkać i powinni mieć wpływ na to, jak rozwija się społeczność lokalna. Zgodnie z unijnym prawem, każda osoba mieszkająca na terenie gminy ma prawo brać udział w wyborach lokalnych. Będę namawiał, aby jako członkowie PO założyli stowarzyszenie Polaków i wystartowali w wyborach lokalnych - tłumaczy przewodniczącego szczecińskiej Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras.
Löcknitz to miasteczko położone 20 kilometrów od Szczecina. W nim samym i okolicach od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej osiedliło się juz kilkuset Polaków. Kupują tam domy, wynajmują mieszkania, pracując najczęściej w Szczecinie. O Löcknitz stało się głośno w styczniu, gdy zdewastowanych zostało kilka samochodów na polskich tablicach rejestracyjnych. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Źródło: Polskie Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24