Malala Yousafzai - pakistańska blogerka walcząca o prawa muzułmańskich kobiet, b. premier Tadeusz Mazowiecki oraz białoruski Europejski Uniwersytet Humanistyczny zostali w piątek uhonorowani doroczną nagrodą pokojową "Freedom Awards" podczas Wrocław Global Forum.
Jak podkreślił podczas gali wręczenia nagród Frederick Kempe, prezes Rady Atlantyckiej (organizacji przyznającej "Freedom Awards, 16-letnią Malalę Yousafzai - pakistańską blogerkę walczącą o prawa muzułmańskich kobiet wyróżniono za to, że miała odwagę wypowiadać się na temat demokracji, pomimo że ryzykowała życiem. W imieniu Malali Yousafzai nagrodę odebrał jej ojciec. Na konferencji prasowej poprzedzającej wręczenie nagród minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że o wolność walczy się dziś na cały świecie. - W szczególności w krajach muzułmańskich i w szczególności, jeśli chodzi o prawa kobiet. Przyznanie nagrody dla pakistańskiej blogerki jest sygnałem, że prawa młodych kobiet w świecie islamskim nie są nam obojętne i że traktowanie kobiet w niektórych z tych państw jest nie do przyjęcia - powiedział szef MSZ. Odnosząc się do nagrody dla Mazowieckiego, Kempe zaznaczył, że brał on udział w demokratycznych przemianach w Polsce w 1989 r., a jego postawa miała wpływ również na sytuację w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
"Wolność jest najwyższą wartością"
Były premier odbierając wyróżnienie, podkreślił, że nagroda wolności jest dla niego bardzo cenna. - Wolność jest najwyższą wartością dla człowieka, ale też wysoką wartością dla narodów. Myśmy w 1989 r. odzyskali zabrane w 1945 r. prawo do samostanowienia. Odzyskaliśmy to prawo i dzięki temu możemy rozwijać się w wolności - mówił Mazowiecki. Nagrody "Freedom Awards" przyznaje Rada Atlantycka. To wyróżnienie, którym honorowani są ludzie i organizacje walczące o pokój i wolność w swoim kraju albo na świecie. Po raz pierwszy "Freedom Awards" przyznano w Berlinie z okazji 20-lecia upadku Muru Berlińskiego. Wśród nagrodzonych był Lech Wałęsa. Laureatami poprzednich edycji byli m.in. Hillary Clinton, Lech Wałęsa, Vaclav Havel, Javier Solana, Aleksander Kwaśniewski, Jerzy Buzek, Władysław Bartoszewski oraz "Las Damas de Blanco" ("Kobiety w Bieli" - kobiety z kubańskiego ruchu społecznego domagające się zwolnienia dysydentów).
Autor: nsz/iga / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA